Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zjadłam kanapkę z niepewnym grzybem

Polecane posty

Gość gość

Nie wyglądało to jak kania, pieczarka leśna ani muchomor smromotnikowy. Jak mieszanina tych trzech. Nie mam pracy, chłopaka, szkoły, przyjaciół, żadnych perspektyw czy chociażby nadzieji że będzie lepiej. Nawet mi nie zależało jak jadłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tumiwisizm
nie bój biedy , wszystkie grzyby są zjadalne , są gatunki tylko jeden raz i wszystko będzie wiadomo za kilka godzin , exidus albo kasztan w porcelanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym dzisiaj usnęła i nie obudziła sie już więcej , nie byłoby mi smutno, ale nie chcę umierać , w tym sensie że będzie to trwało wiele godzin lub dni. boje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z miał blaszki pod spodem? jak nie znasz się na grzybach to zbieraj te z rurkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał blaszki. Znam sie na grzybach. Te grzyby wyrosły na moim ogrodzie. Niedawno przyjechała siostra w odwiedziny, rzuciła żartem , jakie macie ładne kanie. moja mama jest alkoholiczką. pije każdego dnia, nie zalezy jej czy bedzie życ czy nie, usmażyła. Z jednej dużej czapki wyszły dwie kromki. Zjadłyśmy po jednej. Najzabawniejsze że na początku zrobiłam uwagę siostrze żeby nawet takich głupich żartów nie robiła, matka jest pijana , pójdzie i to usmaży, a teraz, zjadłam. Mam ostatnio doła. Wydaje mi sie że nigdy nic nie będzie lepiej, nawet nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tumiwisizm
pewne małżeństwo z dwojgiem dzieci pojechało do lasu na grzyby i nazbierali grzybów pełne kosze, wrócili do domu i zaczęli grzyby obierać, część do suszenia , do marynowania , część do uduszenia lub z jajecznicą i kiedy już OBIAD był gotowy i jajecznica na stole to zadali sobie pytanie : czy te wszystkie grzyby są jadalne ? i zawołali kota, konkretnie kocicę bardzo głodną i kocica opędzlowała porcję jajecznicy , więc skoro kocica wszamała to znaczy, że można jeść i cała rodzina wszamała grzyby duszone , smażone po kilku godzinach zaczęli szukać kocicę , nigdzie nie ma , szukali kilka godzin, nawoływali kocicę , no tak, kocica zapewne zdechła po tych grzybach , więc szybko do szpitala pojechali a w szpitalu zaliczyli trzykrotne płukanie żołądków i potrójną lewatywę oraz trzy kroplówki , po trzech dobach wrócili do domu totalnie zmęczeni i nagle zobaczyli kocicę , bardzo się ucieszyli z widoku kocicy , za chwilę kocica przyniosła Trzy Małe Koty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×