Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ksiupenc

Zadźgam swoją żonę złamanym szczebelkiem od dziecięcego łóżeczka

Polecane posty

Gość ksiupenc

to nie będzie nóż a więc niebezpieczne narzędzie odpada. Sam się lekko pokaleczę i powiem, że to ona mnie pierwsza zaatakowała a ja broniąć się popchnąłem ją na łóżeczko, które akurat naprawiałem i ona nabiła się na złamany szczebelek. W rzeczywistości wbiję jej go w okolicach serca i szybko wezwę karetkę. Jak myślicie przejdzie takie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba Cię poje ..... !! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli zrobisz to z zimna glowa i wszystko dopracujesz w szczegolach to bez problemu sie uda, najpierw jednak delikatnie wszystko przygotuj, prowokuj awantury w ktorych bedziesz ofiarą, załóż jej niebieską kartę, spij ją i wsadź za kółko w aucie, po prostu stworz odpowiednią otoczkę i żeby w papierach ona miała nasrane a nie ty. Potem odczekaj itd. itp. po czym sprowokuj awanturę, lepiej dobrze sfinguj to pobicie jak już w to chcesz brnąć, załatw sprawę i pamiętaj: wzywaj tylko karetkę a nie policję, nie wykręcaj 112 tylko 999 i nie mów że awantura tylko żona się skaleczyła czy nabiła na patyk. Policja i tak przyjedzie ale dopiero po czasie, w którym będziesz mógł zrobić co należy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×