Bardzo boje się drugiego porodu :(( help

Witam dziewczyny!! Mój problem polega właśnie na strachu przed porodem, ja nie wiem czego się boję. Rodziłam już raz SN tylko, że to była nagła decyzja i poród przedwczesny bo na kontroli wyszło już rozwarcie. Nie miałama czasu nawet się pożądnie przestraszyć, poszło szybko bo w ogółem 2 godz urodziłam. A teraz zostały mi 2 tygodnie do porodu i coraz bardziej się boję.... a to że nagle mi wody odejdą a będę sama albo że skurcze przyjda, albo że będzie coś nie tak w trakcie, jak zorganizować pierwszemu dziecku czas wtedy, chce sprawić żeby nie odczuł że coś jest nie tak, że mnie nie będzie kilka dni. No masakra ja nie daje sobie rady pomału. Ciąża jest już w bezpiecznym terminie ale jakiś strach chyba mam w podświadomości po pierwszym wczesnym porodzie, mam metlik w głowie i ja wiem, że dam radę bo muszę urodzić ale codziennie tylko wsluchuje się w swoje ciało :o sprawdzam czy to wody odchodzą czy upławy po prostu a jak na złość teraz mam dużo obfitsze upławy, bezbarwne raczej. Po każdej wizycie w toalecie sprawdzam czy na papierze nie ma śladów krwi i czy nie wyleciał mi czop :o napiszcie czy ja jestem normalna czy już nie za bardzo? :D okropnie swiruje :(

Normalna. Drugi porod jest szybszy, ale boli tak samo...Nie stresuj sie, co ma byc to bedzie. Idz spac

Tez mam termin za 2 tyg, to tez moj 2 porod i mam dokladnie te same mysli i obawy co Ty... z tym czopem i krwia to samo. Wlasnie przez to nie spie o 4 w nocy. Masakra... chcialabym juz miec to za soba

Ja przenosilam druga ciaze 9 dni. To dopiero byl koszmar!

Właśnie wstałam i od nowa się dzień zacznie z "obserwacjami" :o dzięki za odzew, trochę mi raźniej. Właśnie nie boję się bólu tylko ogólnie tego co się będzie działo. Obawiam się, że spanikuje :o

Dacie radę, strach jest najgorszy. Też jestem w 2 ciąży ale jeszcze sporo mi zostało. Aktualnie 27 tc. Jestem w szpitalu bo mam rozwarcie wewnętrzne i za pół h będą mi sztukę zażywać. Też się boję

Mi również skraca się szyjka i mam rozwarcie wewnętrzne dlatego tak panikuje.. Bo w każdej chwili może się coś zacząć. Co prawda mam pessar ale to mnie nie uspokaja jakoś :(

Jest tu kto?

Co prawda ja jestem przed pierwszym porodem ale boje sie tak samo, może nawet bardziej bo nie wiem co mnie czeka. Straszne to jest chciałabym mieć to juz za soba

Ja tez się boję, jestem w 7 miesiącu, córeczka ma 2 lata. Boje się, jak to będzie z nią, gdy pojadę do szpitala. A najbardziej się boję, że coś pójdzie nie tak i osierocę dzieci, mam nerwice chyba.

Widzę, że nie jestem sama z takimi myślami. Dziewczyny co robić?

Nie wierz w ściemy typu "drugi poród jest szybszy,lżejszy itp." mój drugi poród był tragiczny w porównaniu z pierwszym. Autorko poprostu sprobuj sie wyluzowac bo ciągły stres cie wykonczy.powodzenia!

Hej mam bardzo podobnie miałam szybki pierwszy poród, urodziłam 2 tyg wczesniej odeszly mi wody poród bez kompilacji,lekki.teraz jestem w 2 ciązy i mam straszne obawy straszne myśli dodam ze to dopiero 9 tydzien a ja oprocz mysli o tym ze z dzieckiem cos bedzie nie tak itd mam jeszcze obawy o poród ktorych nie mialam wgl w pierwszej ciązy straszne mysli mnie nachodza plus takie ze bede sama z corka jak porod sie zacznie ze urodze w domu/po drodze itd no poprostu masa glupich mysli....

Staram się wyluzowac ale jestem na tyle znerwicowana że nie daje rady :( na dodatek mój facet uważa, ze przesadzam, gadam głupoty i się śmieje :( Tylko tyle, żadnego wsparcia nie mam jestem z tym sama

gość wczoraj Nie wierz w ściemy typu "drugi poród jest szybszy,lżejszy itp." mój drugi poród był tragiczny w porównaniu z pierwszym. Autorko poprostu sprobuj sie wyluzowac bo ciągły stres cie wykonczy.powodzenia! xxx No toś autorkę odstresowała, idiotko. Strasz ją dalej, na pewno jej pomożesz w wyluzowaniu się. Gdzieś ty była, jak mózgi rozdawali?!

Drugi poród jest inny, ale z reguły lżejszy. Mój drugi poród trwał od pierwszych wyczuwalnych skurczy chyba ze 20 godzin, ale za to był 100 razy mniej bolesny niz pierwszy który trwał tylko 4 godziny. Wobec tego, trzeba sie nastawić na różne opcje:)

Dzien dobry :) Muszę w takim razie myśleć pozytywnie :) z pierwszego porodu mało pamiętam raczej, wszystko działo się szybko i nie był dla mnie ciężki. Bólu prawie nie pamiętam, jedynie parę skurczy po przebiciu worka owodniowego przez lekarza i niestety, ale nawet do pełnego rozwarcia nie czekali, ponieważ tętno dziecku spadało. Za to po porodzie był koszmar, ból tragiczny,gorszy od samego porodu. Nie mogłam siedziec ani chodzićani leżeć. Obawiam się, że to się może powtórzyć :(

Nie ma na to rady...napij się melisy i nie myśl o porodzie,co będzie to będzie :) też przed 2 porodem miałam mega stresa ,urodziłam 5dni po terminie wiadomo poród jest ciężki ale w końcu po paru h mija...później wszystko sobie zorganizujesz. Mój starszy syn(6l) dobrze zniósł 4dniową rozłąkę wcześniej mu wytłumaczyłam ,że wrócę z siostrą :) on został z babcią na ten czas,bo mąż był podczas porodu i po a na noc zabierał go do domu..głowa do góry!

Dziękuję Ci bardzo :) mój synek jest trochę młodszy. Wiadomo przygotowuje go do tego i dużo z nim rozmawiam, że mama trochę będzie musiała zostać w szpitalu ale za to po mnie przyjedzie z tatą i zabiorą nas do domu. Strach ma wielkie oczy podobno :) ale bać się niestety będę bo nigdy nie rozstawalam się z synkiem na dłużej niż kilka godzin

Ja za sobą mam 2 ciąże rodziłam 4 i 7 lat temu przy 1 porodzie nie wiedziałam co mnie czeka i jakoś się nie bałam urodziłam sn i poród zniosłam przeciętnie fakt trochę bolało przy 2 porodzie też strasznie się bałam również urodziłam sn ale najfajniejsze jest to uczucie gdy przytulisz swoje dziecko i tym kierowałam się na sali porodowej trzymam kciuki nie bój się :-)

Zamiast też miało być tak :-)

Uff :(

Mój pierwszy poród 9 lat temu wspominam bardzo źle, 24 godz i bóle krzyżowe. Masakra. Jak córa miała nieco ponad rok zaszłam w druga ciążę. Tak bardzo bałam się porodu, że wyłam u mojej gin :) Mówię Wam dziewczyny byłam totalnie przerażona!!!!!!!!!!!! W końcu moja gin się nade mną zlitowała i napisała mi skierowanie na cc. Później "tylko" zaświadczenie od psychiatry. Druga więc była cesarka i później z trzecim też:)