Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę pomóżcie, bo panikuję i nie wiem co myśleć

Polecane posty

Gość gość

Witam :) piszę w dość typowej sprawie... a mianowicie, jestem już nieźle spanikowana, więc wkręcam sobie już przeróżne możliwości... Chodzi o to, że kochałam się z facetem 9 dni przed okresem, ale zabezpieczyliśmy się standardowo gumką. Okres powinnam dostać w środę, a dziś jest piątek i nadal nic. Panikuję z tego względu, że miesiączki mam najczęściej regularnie jak w zegarku - co 28 dni. Co prawda spóźnił się w zeszłym miesiącu o 2 dni (rzadko mi się zdarza żeby się przesuwał, ale czasem się zdarzy). Wiem, że niektóre kobiety mają nieregularnie itd., ale ja zazwyczaj miałam unormowany. Gumka nam nie pękła, mimo że mój skończył na mnie. Wiem, że ryzyko ciąży nie jest jakieś ogromne, ale czy jednak jest i czy ktoś był w podobnej sytuacji? Proszę, nie oceniajcie mnie, ale nie jestem w związku z tym facetem, po prostu od czasu do czasu spotykamy się na seks... dlatego się boję, a zaczęłam teraz studia w innym mieście i naprawdę nie chciałabym zajść. Niby aż tak bardzo się nie stresuję żeby go nie dostać, ale zawsze kilka dni przed zaczynał pobolewać mnie brzuch, a teraz kompletnie nic i nie zapowiada się na okres... Czy ja mogę być w ciąży, skoro gumka nam nie pękła, a nie wchodził we mnie bez niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety jestes w ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wytłumacz mi jakim cudem? Bo nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj laboratorium w Twoim mieście i zrób badanie beta hcg. Normalny test mógłby jeszcze nic nie wykazac a test z krwi już na pewno. I będziesz wtedy wiedziała czy jesteś w ciąży. Proste nie? Nikt z nas tutaj nie siedzi w Twojej macicy więc ciężko nam ocenić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Test będę mogła zrobić dopiero w przyszłym tygodniu... Chodzi mi o opinię innych czy to bardzo prawdopodobne czy tylko sobie wkręcam, że mogę być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało prawdopodobne, przy 28 dniowym cyklu i fazie lutealnej trwającej 14 dni (taka najczęściej jest) owulację miałaś 14 dnia cyklu, 14 dni przed miesiaczka. Dodatkowo była gumka. Najprawdopodobniej wkrecasz sobie, stąd stres i opóźnienie. W ciagu roku, dwie spóźnione miesiączki albo nawet ich brak, to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz być jeszcze bardziej pewniejsza pomimo stosowania gumek, to zacznij obserwować swój śluz i lekkie klucia jajników w trakcie owulacji. Wtedy można bardziej uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Ci bardzo :) już taka jestem, że odkąd zaczęłam współżyć to panikuję, ale teraz to już całkiem się tym stresuję... w sumie to raz pękła nam gumka i od tamtego czasu się denerwuję i czasem się okres przesunie. Tyle, że martwi mnie brak jakichkolwiek objawów żeby miał być gdzieś niedługo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 17:40 - u mnie z tym śluzem to jest różnie i ciężko mi cokolwiek wywnioskować z tego, bo raz jest bardziej gęsty, raz mniej i jakoś niekoniecznie rozróżniam, mimo tego że wiem np. który to dzień owulacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię, ja też kiedyś zawsze gdy nie byłam na 100% pewna to panikowałam. Teraz już wiem, że naprawdę trzeba mieć ogromnego pecha, żeby wpaść z gumkami. Nawet jeśli pęknie, to jest u nas tylko kilka dni, kiedy możemy zajść. Niektóre pary starają się miesiącami przecież :) ostatecznie jest możliwość wzięcia tabletki "po", ale to do 72 h po stosunku. Radzę Ci jak pisałam zacząć dodatkowo obserwować swoje ciało, ono daje naprawdę dużo znakow, że właśnie jesteśmy płodne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo właśnie o to chodzi, że w całym cyklu śluz się zmienia, jeśli nie da się go zaobserwować na majtkach, czy wkładce to można włożyć palec i zobaczyć na szyjce macicy. Gdy jesteśmy płodne powinien być bardziej rzadki, śliski i lekko przezroczysty, tak by ułatwić plemnikom szybkie dotarcie do jajowodu. Po owulacji śluz staje się znów gesty, kremowy, nieprzyjazny plemnikom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję jeszcze raz :) teraz jak to standardowo przed okresem jest gęsty, a im bliżej okresu, tym jego ilość się zmniejszała, a póki co jest go sporo gęstego i póki co się nie zmniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że teraz na wszystko co inne niż zazwyczaj reagujesz paniką, wiec napisze Ci taki przykład. Starałam się z mężem o dziecko. Raz bylam już tak wkręcona, miałam wszystkie objawy ciąży a okres jednak przyszedł. W tym miesiącu kiedy zaszłam NIC nie wskazywało na ciążę. Miałam bóle jak na okres. Serio NIC:) więc akurat teraz nie patrz na śluz, nie stresuj sie, wypij winko, weź ciepłą kąpiel i rozluźnij się, to w końcu okres przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaram się, ale to nie takie proste... Może dopiero jutro wieczorem będę miała trochę czasu na relaks, ale trudno będzie, bo piszę dość ważną pracę na zaliczenie, a poza tym strasznie się boję jego reakcji w razie czego... On nie chce dzieci i nie wiem jakby to się skończyło i to chyba najbardziej działa mi na nerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepotrzebnie się puszczasz z jakimś dziwnym typem. Robisz z siebie tanią, właściwie to darmową ladacznicę i potem takie zmartwienia. Przeczytaj sobie ulotkę najdroższych gumek. Nawet one nie dają 100% pewności! Zawsze jak popuszczasz szpary, to musisz się liczyć z tym, że będzie dzidziuś. Zawsze! Dlatego powinnaś myśleć, komu dajesz. Z tego co opisałaś, to prawdopodobieństwo ciąży jest 50%/50%. Niedługo się dowiesz czy przyjdzie okres, ale jeśli jesteś w ciąży to zaczną się jakieś objawy, to też nie przebiega bezobjawowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A że też chce się Tobie pisać takie bzdety. Dziewczyna chyba napisała w którym dniu cyklu to zrobili, nawet gdyby coś tam się przedostało to nic, bo niepłodna była. Douczyć się przyda zanim palnie się takie głupoty. Ja 5 lat współżyłam bez żadnego zabezpieczenia, na "czuja" i nie zaszłam. A Ty tu będziesz wkręcać komuś, że z takiej sytuacji zajdzie. Debilizm czy trollizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarzginekologpoloznik
Witajcie dzieci! Jestem lekarzem. 50%/50% to może nie, ale jak najbardziej możesz być w ciąży. Liczenie dni płodnych tak jak przedstawiła jedna osoba było popularne 100 lat temu. Teraz pozostały jeszcze takie praktyki u najbardziej prymitywnych ludów wiejskich. Wystarczy jedna mała infekcja, zwykłe przeziębienie, albo np. jakaś jelitówka, czy mały wirus który przechodzi się zupełnie bezobjawowo, żeby owulacja się przesunęła. I wtedy te kalendarzykowe wyliczenia szlag trafia. Ta sama osoba pisze, że współżyła tak 5 lat. "Na czuja". Ok. Ktoś może tak współżyć 20 lat i nic się nie stanie, a ktoś inny zaliczy "wpadkę". Dlatego, że każdy organizm jest inny. A dodatkowo zawsze któreś z partnerów może być niepłodne. Te rady byłyby ok, gdyby autorka tematu obserwowała siebie przez dłuższy czas i codziennie badała śluz + temperaturę dobrym termometrem o tej samej porze. Teraz to takie wróżenie z fusów. Mimo wszystko życzę pozytywnego rozwiązania sprawy i jedna dobra rada - dziewczyny, jeżeli współżycie traktujecie jak sport to Wasz problem, współczuję, ale w takich sytuacjach warto też pomyśleć o lepszym zabezpieczeniu niż prezerwatywy. Zwłaszcza, że taką antykoncepcję mechaniczną podczas zbliżenia "obsługuje" partner, a nie Wy, więc oddajecie swój brzuch w czyjeś ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje ! Witaj w gronie wpadaczek ! Szykuj becik i wyprawkę ! Proponowane imiona: Dżesika i Brajan !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tak, że seks traktuję jak sport... Ten facet jest moim pierwszym, sypiam tylko z nim i nie robię tego w dni płodne + za zabezpieczamy się zawsze gumką. Kocham go, tyle że nie jesteśmy razem... Nie puszczam się z byle kim, on jest moim stałym i jedynym partnerem, z którym mnie coś łączy... Od wczoraj jestem trochę przeziębiona, ale nie sądzę żeby okres z tego powodu mi się przesunął, bo powinien być w środę. Gość 23:13 właśnie nie powiedziane, że od razu jestem w ciąży, po prostu bardzo się martwię, bo to byłaby najgorsza pora dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gumki kiedyś ktoś " dla zabawy" przebijał igłą i jeśli ktoś trafił na taką gumkę i jej użyl, to wpadka murowana... to nie jest dobry sposob na zabezpieczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie wierzę, że przebiłby gumkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×