pomocy czy to ciąża

Ostatnio troche nas poniosło z chłopakiem... Nie mieliśmy gumek,doszło do tego,ze on mnie dotykał penisem po moich miejscach intymnych,pozniej uprawialismy seks analny... nie doszedł we mnie. czy jest mozliwe zeby byla w ciazy? boje sie,ze przez to,ze mnie dotykal penisem moge byc w ciazy.. zastanawiam sie czy wziac tabletke po... prosze nie smiejcie sie,bo naprawde sie denrwuje teraz

gdzie cie dotykal

skoro nie doszło do wytrysku w pochwie to nie jesteś w ciąży . A tak z ciekawości ile masz lat ?

no po mojej pochwie. kurde serio glupio mi o tym pisac,ale strasznie sie boje

mam 19 lat...to moj pierwszy partner. do wytrysku w pochwie nie doszlo,nawet mi go nie wlozyl tam... ale w plynie preelakujacyjnym tez sa plemniki przeciez...

Nie nie jesteś w ciąży nie masz o co sie martwic . Ten płyn to moim zdaniem bzdura . Jeśli facet dba o higiene to nie ma sie o co martwić.

czyli myślicie zeby nie brac tabletki? sama juz nie wiem co robić

do zapłodnienia dochodzi w drogach rodnych kobiety skoro plemniki się do nich nie dostały to nie mogło dojść do zapłodnienia jeśli chcesz uprawiać seks i nie zajść w ciążę to radzę się dokształcić żeby się nie stresować znasz pojęcie płyn preejakulacyjny a nie wiesz jak się zachodzi w ciążę wstyd

nie bierz nie jesteś w ciąży

wiem jak se zachodzi w ciąze,ale czytalam ze w tym plynie tez moga byc plemniki,a skoro mnie dotykal tak penisem to mogly sie dostac te plemniki do moje pochwy...

up

nie jesteś w ciąży bez przesady. Żeby zapłodnić to musi być wytrysk.

Plemniki dostały nóg i pobiegły do komórki jajowej nie mając nic innego do roboty :D

Na pewno nie bierz tabletki dzień po.. Nawet jeśli doszło do zapłodnienie to na pewno sobie poradzisz bo jest Ktoś kto nad tobą czuwa. " Dziewczyny nie zażywajcie tych tabletek, w ten sposób możecie zabić swoje dziecko. Te tabletki mogą mieć działanie wczesnoporonne (aborcyjne) o czym media nie mówią. Jeśli komórka zostanie zapłodniona to jest to początek nowego życia... niezależnie od wiary, kultury, poglądów.. Jeśli komórka będzie zapłodniona, tabletka uniemożliwi zagnieżdżenie się zarodka w macicy, tym samym nie dacie szansy swojemu dziecku na życie. Nieważne w jakiej jesteście sytuacji to jeśli jesteście w ciąży to na pewno Pan Bóg tak Was poprowadzi, że na pewno sobie poradzicie. Ostatecznie zawsze są okna życia i ktoś na pewno będzie to dziecko kochał.. Decydujcie o swoim życiu ale nie o życiu dziecka. Ono ma prawo żyć, niezależnie od Waszej sytuacji życiowej, rodzinnej, zdrowotnej itd.. Rzadna sytuacja życiowa nie usprawiedliwia wzięcia tabletki dzień po. Nie wiecie czy jesteście w ciąży, więc bawicie się z życiem: jest lub nie. Jest to grzech ciężki niezależnie od tego czy będziecie w ciąży czy nie. I kiedyś staniecie przed Bogiem, choć On jest Miłością nieskończoną i przebacza nawet zabicie dziecka.. Kocha zarówno Was jak i Wasze dziecko, to za nasze grzechy cierpiał i umarł. Wzięcie tabletki niczego nie rozwiąże. Problemy dopiero wtedy się zaczną. Następstwa wzięcia tabletki mają konsekwencje i fizyczne i psychiczne: depresje, myśli samobójcze. Tylko Pan Bóg może Wam wtedy pomóc i Wam przebaczyć, bo tak bardzo Was kocha i pragnie abyście do niego wróciły, bo Jemu mimo wszystko wciąż na Was zależy.

jestem w takiej sytuacji zyciowej,ze nie moge miec dziecka teraz.i jesli bede w ciazy to dokonam aborcji bo dziecko dla mnie to teraz koniec swiata.dlatego pytam was czy istnieje jakakolwiek nawet najmniejsza mozliwosc ze w tej ciazy bede,bo wtedy wezme ta tabletke po prostu :/

Ale czy to życie będzie teraz to jest tylko i wyłącznie decyzja Dawcy Życia, nie Twoja ani nikogo z nas. Teraz ci się wydaje że to koniec świata, ale dziecko to nie jest przekleństwo a błogosławieństwo. Kiedyś ten Ktoś zdecydował że Ty się urodzisz dokładnie wtedy kiedy chciał, i jeśli jesteś w ciąży z taką samą miłością jak do Ciebie podchodzi do Twojego dziecka. Zażycie tabletki jest najgorszą rzeczą jaką możesz zrobić. Poszukaj sobie na youtube kobiety które przeszły aborcję lub zażyły tabletki dzień po, większość tego bardzo żałuje... A idealnego momentu na dziecko nie ma, trudności będą zawsze... Pomyśl, Maryja gdy była w ciąży też nie miała łatwo, a była taką samą kobietą jak my, ale zawierzyła wszystko Bogu, dlatego mamy szansę na życie wieczne z Bogiem, który jest nieskończoną miłością i kiedyś przed Nim staniemy i zdamy relację ze swego życia, bo tu na ziemi jesteśmy tylko przez określony czas z góry dla nas zaplanowany przez Boga. Gdyby Maryja nie urodziła Jezusa nie mielibyśmy szansy na zbawienie. Pan Bóg ma plan wobec każdego z nas. Wobec Ciebie też. Proszę,nie martw się na zapas. Pan Bóg Cię poprowadzi według swojej woli tak jak prowadzi Cię od poczęcia:) Uwierz, że wszystko będzie dobrze... Ile masz lat jak mogę spytać?

Nawet kobiety które zostały zgwałcone i mają bardzo trudną sytuację decydują się na urodzenie dziecka i uważają że to była dobra decyzja. Za to te które zdecydowały się stracić dziecko poprzez tabletkę dzień po lub aborcję cierpią do końca życia nie tulko ból gwałtu ale dodatkowy ból zabicia dziecka, mają ciężką depresję, lękini drugi raz nie podjęłyby takiej decyzji. Ostatecznie są domy samotnych matek, okna życia, można chociażby wyjechać do innego miasta, tam urodzić w szpitalu i oddać do adopcji, jest naprawdę wiele rozwiązań, porozmawiać z księdzem nawet w innej parafii, poszukać ojca duchowego który podejrzewam jest w każdej diecezji... A może dziecko wszystko zmieni na lepsze w twoim życiu? Aborcja to nie wycięcie guza to rozrywanie ciała zywej istoty której krzyku nie słychać, a podczas aborcji dziecko, próbuje uciec jak najdalej od narzędzi wyczuwając że ktoś chce je zabićzabić, ale nie może się obronić. Tabletka dzień po też zabija dziecko tylko mniejsze, na samym początku życia. Proszę, nie podejmuj decyzji o zabiciu własnego dziecka...

https://m.youtube.com/watch?v=Xb534F02zIU