Co jest złego w założeniu białej sukienki na czyjś ślub? :P staroświeckie

zabobony Jak Panna Młoda chce wyglądać jak księżniczka to niech założy wielka kiecę z kołem i falbankami, z welonem do stop ... Założy taka wiesniara z ciemnogrodu skromna, biała sukienkę do kolan i płacze, ze goście sa "tak samo".... a no wyglada niezjawiskowo bo jest paskudna i jeszcze sie nie przygotowała do swojego dnia :D:D

tak sobie to tlumacz stara panno

To samo, co przyjście w soczystej żółci na pogrzeb. Ubierzesz się tak na pogrzeb matki czy dziadka?

00:08 Widac , ze bylas jedna z zazdrosnych Pannych Mlodych , ze swiadkowa lub kolezanka lepiej ubrana od niej :D

psychologiem to ty w zyciu bys nie mogla byc. detektywem tez nie, bo dedukcja kuleje jak stary pies :D ale staraj sie dalej, jesli lepiej sie czujesz stara panno :D

00:15 Szczycilas wszystkich swoimi 'dobrymi manierami' na weselu :P chamska prostaczko ze wsi :P:D

Katoliczki sie wk*****aja

dalej pudlo :D

Jak ktoś własnego wesela nie miał to na czyjeś się zrobi na pannę młodą. I nie, to nie zabobon. Przeczytaj definicję zabobonu, bo coś ci się pomyliło. To element savoir vivre.

To nie zabobony tylko podstawy savoir vivre. Ale osobom inteligentnym tego nie trzeba tłumaczyć. Tak jak do kościoła nie wypada przyjść w mini i z dekoltem do pępka, tak na wesele nie wypada ubrać białej sukni.

Pełno kobitek teraz na weselach w bialych i czarnych kieckach. No chyba ze panna młoda to ze wsi dzierlatka to moze sie obrazić. A pogrzeb to co innego,tam obowiazuje ciemny stroj. A na weselach wszystkie kolory dozwolone,tak samo róż,błekit,sraczkowaty jak i biel i czerń.

Ale większość ludzi nie potrafi zachować minimum kultury. I to przejawia się wszędzie: w zdjęciach dołączanych do CV (w bikini z dekoltami itp), w chamstwie na ulicy itp. Więc czego od takich autorek wymagać?

wszystko w porzadku:) powinnas zalozyc biala dluga suknie na pewno twarzowo wygladalabys rowniez w welonie;) podkreslilby kolor twoich oczów ubierz sie tak:) przyćmisz wszystkich

Ostatnio na jakiejś stronie oglądałam "stylizacje" do pracy - opięte dupska, panterki, dekolty, wulgarne szpile. Pewnie też w myśl zasady "wszystko dozwolone". Na pogrzebach tez ludzie różnie się ubierają. Jedni robią aferę bo nie jest czarne tylko grafitowe (moja matka) a inni ubierają niebieską czy zieloną marynarkę. Ale no pogrzeby z reguły są niespodziewane, więc tutaj może bardziej rozumiem. Sama pamiętam jak miałam ze 12lat i w drodze na pogrzeb kupowano mi jakieś ciemniejsze ubrania bo zwyczajnie nie miałam ani jednego nadającego się.

co to jest "Pannych Młodych"? "D

gość dziś 00:08 Widac , ze bylas jedna z zazdrosnych Pannych Mlodych xxx odmiana przez przypadki się kłania :D jakaś 4 klasa podstawówki :D POLSKA JĘZYKA, TRUDNA JĘZYKA

Pannych, Panien co za różnica, po co stosować się do zasad gramatycznych :P

Autorko sorki ale wieśniara to właśnie założy falbaniastą kiecę z kołem :D

Oczywiście, jeśli nie obawiasz się, że ubierając białą sukienkę sprawisz przykrość siostrze, kuzynce, przyjaciółce, czy kim tak dla Ciebie jest panna młoda, to nie ma problemu. Ubierz. Ale bzdurą jest, że tylko biała albo czarna sukienka może być elegancka. Liczy się nie tylko kolor, ale również krój, rodzaj materiału i ewentualne ozdoby. Można znaleźć elegancką suknię w każdym kolorze, wystarczy pójść do dobrego butiku, a nie na bazar.

Można znaleźć elegancką suknię w każdym kolorze, wystarczy pójść do dobrego butiku, a nie na bazar. X Czego przykładem jest chociażby księżna Kate, która prawie zawsze wygląda tak jak trzeba, a przecież nie stroni od kolorowych sukienek.

10.25 i inne krzykaczki; ale jesteście nadęte :D nikt was nie zaprasza na imprezy , wiec owszem , białego nie założycie :D

10:37 No właśnie , wieśniary sie rzucają o staroświeckie zabobony. Byłam w zeszłym roku na kilku weselach, kobietki miały białe i czarne sukienki, ja tez byłam w czarnej, nie pasują mi kolorowe sukieneczki, nie jestem nastolatka :P Panna Młoda powinna sie postarać wyglądać jak najlepiej w ten dzien , jeśli ma takie ambicje , zeby byc najpiękniejsza na sali :D (paskudy mogą o tym zapomnieć) a nie liczyć na to , ze ktos sie nie umaluje lub założy stara , brzydka suknie....

gość dziś pewnie, przecież znajomość gramatyki własnego języka to też jakiś zabobon :D Ale przynajmniej jesteś konsekwentna: jesteś równie niewychowana jak niedouczona. :D

14:36 to nie zabobon ale ZWYCZAJ. I element savoir vivre-u.

Autorko Ty nie rozumiesz co to jest zabobon. Zabobon to jakieś przesady a w ubraniu białej sukni na wesele nie ma przesadu tylko kultura osobista której Ty ewidentnie nie masz. Chodzi o to ze białą suknia jest zarezerwowana dla panny młodej bo to jej dzień a nie twój. Nie rozumie dlaczego obrazasz ludzi skoro wszyscy mówią Ci to samo czyli pomysł choć trochę bo coś w tym musi być. Tak jak na pogrzeb nie wypada tak samo na wesele. Nie ma to nic wspólnego z wsią bo myślę że tam ludzie mają więcej kultury niż Ty. A białą suknię zostaw na własne wesele choć nie wiem czy ktoś zechce takiego pustaka.

Jestescie sztywne i nadete, jprdl :D:D Ktos sie pomylil to chcecie te osobe zgnoic... To tez jest kulturalne? To tez element savoir-vivre'u? :D:D watpie. Savoir-vivre'u jak juz, nie savoir-vivre-u :D analfabetki, kogos byscie gnoily, same gowno wiecie :D

zależy jakie są przyczyny zakładania białej sukni. U mnie na ślubie moja bardzo dobra przyjaciółka miała białą sukienkę. taka do kolana, zwiewna, na grubsze ramiączka. no po prostu fantastyczną! ale założyła ja bo ona prawie zawsze ubiera się na biało,ewentualnie coś w szarosciach. ma latynoski typ urody (ojciec Hiszpan). i po prostu cudownie wygląda w bieli. i nikt kto ja zna nie miał jej tego za źle, bo nie miała na celu ptzycmienia panny młodej tylko ubrala się w to w czym dobrze się czuła. ja miałam długą suknię,Góra dopasowana,dół lejacy się, bez koronek i falban. na zdjęciach ślicznie razem wygladalysmy :) jeśli ktoś traktuje biel jako zwykły kolor i wybiera po prostu ładna sukienkę a nie próbuje grać pierwsze skrzypce to wtedy uważam ze założenie białej sukienki nie będzie nietaktem, bo obecnie symbolika dotycząca sukien trochę oslabla, a i kolorowe suknie ślubne nie są już rzadkością....

20:02 tak tak. Pomyłka językowa to to samo co nietakt towarzyski. Ten sam kaliber błędu.

20:30 Znowu nieomylna sztywniaro plujesz jadem ? :P

Do tych chodzących w bieli na wesela: wy nienawidzicie tych panien młodych, chcecie im dopiec, sprawić przykrość w tym wyjątkowym dniu, czy jak? Bo tylko takie wnioski można wysnuć. Bieli na cudze wesela się nie wkłada, i to, że panna młoda wam nic nie powie (bo osoba kulturalna nie komentuje czyjegoś braku wychowania) nie oznacza, że nie będzie jej przykro, bo dla niej ten symbol bieli może mieć akurat duże znaczenie. Albo chce się po prostu czuć wyjątkowo i podkreślać to także kolorem. Naprawdę, im więcej czytam tematów w stylu "biała sukienka na wesele" tym bardziej mam wrażenie, że te tematy i takie sukienki zakładają sucze, które chcą te wesela z premedytacją popsuć.