Pedagoczki mężczyzna przywozi używki klientom

Korupcja w edukacji czy wymiarze sprawiedliwości zaczyna się nasilac . Wolna ręka w procesach zaczynac bardzie szkodzić bardziej niż pomagać ludności. Rząd nie zapewnił pracy ludności cywilnej a rozwija urzędy do granic możliwości dlatego nie będzie emerytury. Urzędnicy nie stanowią produkcji, która daje dochody w państwie ale żyje z podatków, które zasila sektor ludność z gospodarki produkcyjnej i to niewielkiej części jak się okazuje oraz niższe zarobki wcale nie dają się gwarancji stabilnego państwa w a raczej pogarsza nastroje nawet gdyby była cisza oczywiście zawsze przed wielką prośbę burzą . Czy minister rozumie co się dzieje? Optymalizuje w zakłady produkcji a urzędników nie? To chore zjawisko doprowadzi do upadku kraju na przestrzeni kilku lat.