Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy można się targować w Biedronce? poważnie pytam

Polecane posty

Gość gość

Prowadzę mały sklep i co 2 klient się targuje nawet na towarze za 10zł! :O Uprzedzam na towarze za 10 zł, ja mam zarobek 1,5 -2zł i co jaj spuścić z ceny dla klienta?! No Qrwa poryło ludzi, odpowiadam wtedy, że jak w biedronce im zrobią rabat, to ja wtedy też im zrobię. Strzelają fochem i wychodzą albo w większości się śmieją z tego, bo obracam to w żart. Czy można się targować w biedronce, jeśli tak to czego tego nie robicie? Jeśli nie wiecie, to np. castoramie można prosić o rabat :) ale przy dużych zakupach np. powyżej 900zł, a nie przy 10-20zł, że się ktoś targuje i struga wariata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sprzedajesz? Obstawiam, że bielizna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pudło :) e-papierosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mam to samo! prowadzę kwiaciarnie i ludzie nawet jak kupują kwiatka za 4,50 to oni chcą rabat, albo jak wezmę 2szt to będzie rabat? mam tekst: jak pan wykupi wycieczkę to będzie rabat, bo Rabat to stolica Maroka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo cywilne reguluje umowy. Strony mogą umawiać się między innymi co do ceny. Jeśli tobie rozliczanie się z urzędem skarbowym, kasa fiskalna, ceny w hurtowniach nie pozwalają na zmiany cen, więc nie chcesz i nie możesz, to nie musisz zmieniać ceny. Zatem klienci mogą pytać i jest to uzasadnione prawnie, ty nie musisz się zgadzać. Swoją drogą dziwię się ludziom. Ja sobie nie wyobrażam pytać o zmianę ceny, no chyba że coś jest uszkodzone czyli nie jest już takim towarem jak pierwotnie. Masz opracowany tekst, wyjątków nie rób i się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Castoramie nie dają rabatów, kupowaliśmy płyty gipsowo-kartonowe w ilości hurtowej i robiliśmy rozeznanie wśród sklepów. W Castoramie powiedzieli, że mogą sprzedawać jedyni w cenie katalogowej i nie mogą udzielać rabatów za ilość kupionego towaru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama z siebie chyba nigdy nie zapytałam się o rabat :O A wiem, ze sklepów internetowych też ludzie się wypytują czy coś nie dorzucą. Dla mnie cena to cena, ewentualne promocje też są ustalone i źle bym się czuła żebrząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś w castoramie można prosić o upust ale przy wyższych kwotach, my rozmawialiśmy z kierownikiem działu, dał nam upust 3% ale to było przy kwocie 3tys., innym razem przy kwocie ok. 2 tys., no ale nie przy kwocie 10zł :O MI by było wstyd nawet przy 200zł prosić o rabat, co innego większe kwoty to wtedy można negocjować, ale ludzie targują się i 3,50zł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostactwo. Dziadostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×