Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kolega ważniejszy niż kobieta?

Polecane posty

Gość gość

Tydzień temu mój facet(33 lata) umówił się, że pomoże koledze, nie odzywał się do mnie przez 5h. Zwykle nie piszę do niego w takich sytuacjach, on za to zawsze się odzywał jak już skończył to co miał do załatwienia. Nie chciałam mu przeszkadzać. Ja nie pisałam, nie dzwoniłam i on milczał. Posprzeczaliśmy się, bo mu to wypomniałam, on jak zwykle wmawia mi, że mu nie ufam. Minęły 3 dni, w pracy okazało się, że muszę przyjść w swój wolny dzień, pracuję w restauracji koleżanka wzięła chorobowe. I tak do pracy mnie zawiózł, jadąc zapytałam czy przyjedzie po mnie. Busów nie ma. Na piechotę ok 1h drogi. A koleżanka, z która zwykle jeżdżę miała w ten dzień wolne. Usłyszałam : nie. Nie, bo obiecał innemu koledze, że zawiezie go do sąsiedniego miasta. Zapytałam więc, czy kolega nie może poczekać, aż mnie podrzuci i zawiezie jego. Usłyszałam nie, on mu obiecał i koniec. Wszystko mówione z nerwami, z krzykiem. Wróciłam do domu fuksem, po inną koleżankę przyjechał mąż. Tylko mój facet przekroczył próg zaczął awanturę. Darł się na mnie: że mam wieczne pretensje do niego, a siebie mam za z******tą, a wcale taka nie jestem. Że wszędzie węszę zdrady. Koledze obiecał, że go zawiezie. Powiedziałam mu, że sprawa została rozwiązana do domu wróciłam, ale nie może stawiać mnie niżej niż kolegów. Nie mogę siedzieć w pracy bojąc się czy będę miała jak wrócić. Czy to normalne by facet w tym wieku, tak się zachowywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co on kierowca dla kolegów ? Że po swoją kobietę przyjeżdża to ok ale kolegów też ma wozić ? I jeszcze krzyczy zamiast mówić ? Jakiś kolejny niedorobiony gostek, pełno tu tematów o takich typach. Skoro wg niego nie jesteś zajebista bo trzeba poszukać kogoś kto będzie cie wyżej cenił. A faceta zostawić z kolegami, niech się zadowoli ich towarzystwem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie do każdego jest przemiły. Uśmiechniety itp. Do 2naszych znajomych,którzy nie lubią mnie, z którymi nie rozmawiam, również. Tak jakby cieszyło go to, że ktoś mnie nielubi. Ostatnio nawet powiedział mi, że oni go nie denerwują, a ja tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam mu, że będę musiała zamówić taxi jeśli nie przyjedzie, a to spory koszt, na co on powiedział, że on na paliwo też przecież straci więc na jedno wyjdzie. Cały czas mi dogryza, mówiąc, że jeśli jakiś facet jest dla mnie miły to tylko po to by mnie zaliczyć. On nie mówi mi nic miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj to mój ojciec by po mordzie dostał od matki jakby tak postąpił on nawet nieraz ucieka z roboty by matkę przywieź jak nie ma czym moim zdaniem powinnaś zmienić faceta i iść na prawo jazdy lepiej być samą niż z takim bufonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko on twierdzi, że to ja jestem winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie odzywać się do niego również? Wina nie leży po mojej stronie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie leży. ja tez miałam takiego chu/ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×