Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopaki jakich znaków oczekujecie od dziewczyn?

Polecane posty

Gość gość

Jakich sygnałow żebyście zaczeli działać? Co wedlug was jest tym znakiem tym zielonym światlem które dodaje wam kopa i przystepujecie do działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgoda na seks, bez tego nie ma zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczającym znakiem byłoby dla mnie zaproszenie na randkę, po niej kolacja, wtedy mógłbym zadziałać i przygotować śniadanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 16-latek niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Powiedzenia wprost, że jej się podobam i że chciałaby mnie bliżej poznać. Nie mam czasu na zabawy w podchody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skorpion albo panna , nigdy bliznięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce chodziło o uśmiech, patrzenie w oczy itp itd sytuacja np w knajpie, co zrobić żeby dać sygnał facetowi żeby podszedł albo żeby na ulicy dać komuś odczuć ze na niego lecimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty ze średniowiecza jesteś? :D dzisiejsze panny same biorą co chcą, same wyciągają rece i zgarniają, na co mają ochote. A ty autorko szykuj się na starą pannę, reformy rajstopy cieply sweter kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale tyle się mowi na kafe o tym że cyt. "nie dawała sygnałów, żadnych znaków więc odpusciłem" no to chce wiedzieć jakie to znaki. Kobieta moze wysylac jakieś znaki ale wy je mozecie odbierać inaczej lub ich nie zauważać wiec sie pytam jakie znaki dałyby wam "kopa" do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i cisza, a później się dziwią ze są sami. Desperatki podchodzą same, wartościowe laski nigdy, nie muszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego te wartosciowe laski sa same a pozniej placza na forum HAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy atuorka jest wartosciowa laska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka ma max 16 lat, "chłopaki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Mi dziewczyna wprost powedziała że chce ze mną chodzić, a mieliśmy wtedy po 13-14 lat. Teraz chyba młodzież jest mniej komunikatywna. Poza FB oczywiście. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli" przypadkiem" go dotkniesz, to już powinien załapać, lub poproś go o pomoc, powinien wiedzieć co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta... znaki, jakie ja daję to "przypadkowe' styknięcie kolan, szeroki uśmiech na jego widok, dużo droczenia się... zazwyczaj wystarcza, żeby facet przejął inicjatywę. za bardzo też nie można, bo nie będzie miał wyzwania. ja zawsze uważam, że to mężczyna ma zdobywać kobietę, a nie na odwrót. my go możemy zachęcić, ale to on ma działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeśli zaraz pojawią się uwagi, że w dzisiejszych czasach to kobieta równie dobrze może działać, że facet=zdobywca to mit, to... poczytajcie sobie posty na różnych stronach facetów, którzy piszą: 'zdradzam dziewczynę, ale to ona pierwsza mnie zaprosiła na randkę', 'jestem z kobietą, choć wcale jej nie kocham, ona po prostu bardzo chciała'. itd. naprawdę uważam, że taka psychika ludzka - co przychodzi łatwo, tego się nie szanuje. ja nawet się czasem nie dziwię tym mężczyznom - niektóre dziewczyny tak się narzucają, tak osaczają, że potem jedyne, co ich trzyma przy swoich dziewczynach to poczucie zobowiązania. nie wiem, jak Wy, ale ja chcę, żeby mój facet za mną szalał, a nie żeby czuł się zobowiązany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OCZEKUJE POKAZANIA CIPCI MN IAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:02 Zdobywca jest zdobywcą często całe życie. Po zaklepaniu Ciebie zacznie się rozglądać za kolejnymi. Ocknij się, to nie materiał na męża, nie zaznasz z nim rodzinnej sielanki. Po paru latach będziesz dostawać wieści o kolejnych kłamstwach, zdradach i bękartach swojego gloryfikowanego zdobywcy. Fajna rada, ale dla nastolatek z syndromem króliczka. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Promujesz najgłupszy, najbardziej naiwny schemat zachowań. Takie kobiety często marnie kończą jako samotne matki albo upokarzane, zdradzane żony. Życia jeszcze nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyną dobrą radą jest sugerowanie kobietom, by szukały sobie partnera wśród mężczyzn honorowych, wyznających pewien kodeks, nieugiętych w obronie wyznawanych wartości. Takie lipne zabawy w kotka i myszkę nie gwarantują zupełnie niczego, a już na pewno nie gwarantują miłości, wierności i uczciwości małżeńskiej. Idealizujesz przedłużanie zabawy kotletem przed obiadem, wielka głupota, to nic nie znaczy. Może, ale wcale nie musi, można się bardzo zdziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uśmiech, spojrzenie takie przeciągłe. To już coś. Choć oczywiście najlepszy znak, to po prostu "cześć, może się poznamy, jestem Monika". Nie wiem, czemu Polkom tak ciężko wypowiedzieć parę słów. To chyba przez ich próżność i megalomanię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze by byly wprost, bezposrednie, ale to nie w stylu kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×