co jest złego w byciu prostytutką

To przecież dobry zawód, dużo więcej się zarabia niż na kasie w biedronce i człowiek mniej się męczy. Przecież wiadomo że kobieta najwięcej zarobi dupą bo do tego służy wg facetów. U kobiety liczy się jedynie dupa i cyce. Nigdy żadnego faceta nie interesowało co kobieta ma w głowie, a jak jest inteligentniejsza od niego to zwiewa od takiej. Kariera prostytutki ma zawsze przyszłość w przeciwieństwie do np. bycia doktorantem i zarabiania 1000 zł miesięcznie.

Po co sie kuwa kształcić 10 lat jakieś studia dzienne potem doktorat a na koniec zarabiać na uczelni tyle co na kasie w biedronce skoro można od 3 i więcej razy zarobić kręcąc dupą, bez wysiłku. No poważnie pytam

no prawde żeś napisal, trudno sie nie zgodzic. ja tam do prostetutek nic nie mam, najstarszy zawód swiata :D

doktorat z polonistyki to zawsze zły wybór :P

fakt powiem nawet że lepiej być prostytutką niz żoną żona to darmowa służąca i sprzątaczka zauważcie że kura domowa nie dostaje żadnych pieniędzy za swoją pracę w przeciwieństwie do prostytutki czy sprzątaczki. Te przynajmniej się cenią, żona kura domowa z********a za darmo :D :D

żona to darmowa niewolnica

coś cisza w temacie żadna z tępych dzid nie chce przyznać że masz racje :D

zazdrosne o prostytutki i traktują je jak rywalki

Prostytutki są uczciwe w przeciwieństwie do polityków.

Prostytucje powinno się opodatkować. Prostytutka powinna mieć kase fiskalną i aktualne badania lekarskie. Jak ma chętnych i taki zawód lubi, to nic mi do tego. Przeciwna jestem handlowi żywym towarem i wykorzystywaniu nieletnich.

prostytutka dostaje pieniądze za swoją pracę a żona zajmująca się domem nie

zgadzam się. szkoda, że mało ludzi ma takie poglądy, albo wstydzą się przyznac. nam mężowie, chłopacy nie płacą za bycie materacem do ********** a jeszcze humorów musimy wysłuchiwać

Zona na bezrobociu to to samo co dziffka tylko do tego musi gotowac i sprzatac i dzieciory rodzic i nazywa się ladniej utrzymanka

prostytutka duzo zarabia

to miło, ze tak wiele osób nas docenia . To jest bardzo motywujące. Dzięki:)

heehe fakt nie ma jak to się latami kształcić i zarabiać i tak miej niż taka która wybrała karierę dupą.

zdecydowanie mlej byłoby gdybyś zamiast słowa dupa uzyła słowa tyłek

Ja nic nie mam do prostytutek.Ale szczerze mowiac,wolalabym juz zarabiac na kasie w biedronce grosze,niz byc prostytutka.Nie wyrobilabym psychicznie,czulabym do siebie obrzydzenie.Trzeba wziac pod uwage,ze klienci,ktorzy przychodza nie zawsze sa zadbani i pachnacy,a nie ma nic gorszego chyba,od obciagania facetowi,ktory ma smierdzacego k****a :O Dlatego tez w pewnym sensie podziwiam te kobiety,przeciez porzygac sie mozna...

Takie pytanie jak w temacie zadaje sobie każdy facet. Każdy facet jakby był kobieta byłby prostytutka. Ale wiadomo, kobiety muszą sobie zrobić na złość i skomplikowac proste rzeczy.

Szanująca się pod pewnym względem prostytutka nie wpuści do siebie brudnego faceta. Piszę tu o babkach, które przyjmują np w swoim mieszkaniu i higiena jest na wysokim poziomie, a nie te obleśne tirówki, które biorą 50 zł za loda. Tamte potrafią parę tys za noc wyciągnąć. Podziwiam, że nie boją się do domu wpuścić obcej osoby. Niektóre mają stałych klientów, którzy je praktycznie utrzymują.

Nie ma w tym nie złego. Obecnie 99% bezrobotnych Polek utrzymuje się z prostytucji. To zupełnie normalne i naturalne.

bzdury piszesz 99% dane z sufitu i co jest złego w byciu prostytutką psychika siada 90% umiera z powodu narkotyków pijansstwa hiv

Grecki filozof Seneca napisal, ze zycie jest palacem a prostytucja kloaka w tym palacu. Zamknac kloake - caly palac zacznie smiedziec. Szlachetna i bardzo psychicznie ciezka praca. Jak wszystkie kobiety traktuje sie jak prostytutki to tylko madre na tym zarabiaja, reszta traci.

No wlasnie tez chcialam napisac,ze wiele ucieka w alkohol,narkotyki szukajac "odskoczni",taka prawda.

Autorze, w takim razie swojej córce polecisz ten zawód, tak? Albo nie będziesz miał nic przeciwko jeśli będzie go wykonywać?

tak

Nic. Absolutnie nic. Ale faktycznie trzeba być silnym psychicznie.

no właśnie spoko zawód

Bycie prostytutką jest zajęciem całkowicie normalnym i naturalnym. Wszystko jest w porządku i od początku niepotrzebnie się denerwujecie :)

gość dziś Bycie prostytutką jest zajęciem całkowicie normalnym i naturalnym. Wszystko jest w porządku i od początku niepotrzebnie się denerwujecie X Tylko i wyłącznie w pojęciu szatana i ludzi będących na jego usługach... m.in. levvackie media promujące rozwiązłość jako normę, bo nigdy w dziejach ludzkosci normą prosrytucja nie była i nie będzie