Siostra podkrada mi ciuchy

Mam problem z moją siostrą, mianowicie podkrada mi ciuchy. Codziennie wyjeżdzam do pracy o 7, a siostra chodzi na uczelnie o różnych porach i nigdy nie ma mnie w domu jak ona wychodzi. Od zawsze podkradała mi ciuchy i robi to do dzisiaj. Mówi, że nie są mi potrzebne wszystkie ciuchy na raz i nic się nie stanie jak sobie czasem jakieś pożyczy i że ja też mogę sobie od niej je pożyczać. Zabiera mi wszystko od butów po majtki i rajstopy. Po wszystkim ubrania odkłada na półkę jak gdyby nigdy nic, a gdy są brudne wrzuca je do kosza. Często "zapomina" wrzucić swoich ciuchów do kosza i gdy okazuje się, że ma wszystkie brudne bierze moje (tak jest np. ze skarpetami i majtkami) . Na rodziców nie mam co liczyć bo oboje jesteśmy dorosłe, ponad to rodzice podtrzymują jej argumenty bo zawsze była tą lepszą (i jest nadal). Nie mogę zamykać pokoju bo mieszkamy w jednym. Mimo, że ten proceder występuje od bardzo dawna strasznie mnie on irytuje. Długo myślałam nad rozwiązaniem, ale nic nie przychodzi mi do głowy. Co mogę z tym zrobić?

kup sobie szafe pancerną i tam trzymaj rzeczy a w najgorszym wypadku jakaś szafa lub komoda na klucz z dobrym zamkiem

Podkradaj jej rzeczy.

ja z siostra zawsze miałysmy zasade co twoje to moje oprócz bielizny czasami były tarcia jak któras chciała cos załozyc a akutat druga to nosiła i bylo nie wyprane