codzienne sprzątanie jak to wygląda u was?

Mam w domu psa i kota i często na podłodze jest pełno sierści męczyło mnie już to sprzątanie dlatego kupiłam sobie jakiś czas temu robota sprzątającego roomba 886 i problem zniknal ja wychodze z domu wracam, a podlogi po prostu blyszcza takze polecam takiego robota sprzatajacego, a juz na pewno szczegolnie osobom, ktore maja w domu zwierzeta :)

U nas błysku czy laboratorium nie ma, ale brudu czy syfu bynajmniej też nie. Oboje pracujemy poniedzialek-piątek, ja 8-16, mąż 8:30-17. dziecko w podstawówce. i potem do 16:30 w świetlicy prywatnej. w tygodniu to tylko wstawiamy zmywarkę co 2 dni, część naczn da się tylko ręcznie; czasem szybko wc się umyje jak trzeba. sobota rano to zawsze lenistwo, powolne sniadanie tak ok 9-10. potem jakis spacer czy cos typu rowery, basen ..., dopiero po poludniu sprzątamy. ja lazienki i odkurzam, mąż kuchnię. pierze pralka, suszy suszarka, prasujemy tylko niektore rzeczy typu koszule bluzki do pracy. takie rzeczy jak lodowka to myję raz na miesiąc lub rzadziej. jest czysto. nic się nie wylewa nie mamt starego jedzenia itd. okna to myję co 3-4 mies. firan nie mam a zaslony piorę moze raz na rok. pościel zmieniamy co 2-3 tygodnie. za kanapami i takie rzecyz jak pod łóżkami kurze to co pół roku... (nie, nie na święta :P ) teraz wlasnie idę myć prysznic i wc, a mąż przygotowuje obiad - piecze udka indycze slodko-ostrym sobie a do tego ryż i salatka z awokado, szpinakiem itd.

Ja sprzątam w piątki tak generalnie a w tyg to wiadomo toaleta umywalkę dziennie czasami co drugi dzień kuchnie blaty dzienne ubrania odnosimy do kosza na bieżąco .Do odkurzania kupiłam robota wiec dziennie gdy jesteśmy w pracy mam poodkurzane .W pon.lub wtorek ściera kurze .Firany piore 3-4 razy w roku mam podszyte na tunelach wiec wieszanie zajmuje dosłownie 3 min.sciagane jeszcze krócej. Mycie okien różnie zima co 3 miesiące zależy od pogody latem częściej co 1,5-2 miesiące.

Czasem jak czytam te wypowiedzi, to się zastanawiam. Czy wy w większości tu piszące jesteście samotnymi matkami??? Bo tylko czytam, ja to, ja tamto robie itp. I nie wiem, albo wychodzi na to, że jesteściw same, tylko z dziećmi, albo po prostu pisząc nie uwzględniacie wcale tego co robi mąż/partner, czyli wyszczególniacie połowę swych obowiązków domowych, albo robicie to razem ale piszecie, że "ja" a nie "my"' Na palcach jednej ręki można policzyć wpisy, gdzie kobieta napisała "my robimy tak i tak". Albo, jest jeszcze ta ostatnia opcja, macie mężów leni i nierobów, panów i władców, co mnie dziwi zważywszy na 21 wiek i równouprawnienie.

14.23 zaslony raz na rok, za kanapami i pod lozkami raz na pol roku :O zaslony pierzesz raz na rok, POSCIELE RAZ NA 3 TYG . Powiem jedno JPRDLE. aLE Z CB SYFIARA . SZOK!!!!

ziś - syfiara z niej? chyba nie wiesz co to syfaira... Ja np. piore zaslony raz na moze 2 lata, a czasem rzadziej, ale one brudne nie sa, a często sie wietrzą.. a posciel to potrafiłam prac raz na pół roku, ale ja nie wiem czym wy tak brudzicie posciel, jak sie cżłowiek kładzie czysty to sie nie pobrudzi

23,06 zaslony pierzesz raz na pare lat? :O Ja piore tak jak firanki czyli raz na 2miesiace. Przeciez w takich zasłonach siedzi kurz... :P nawet sb sprawy nie zdajesz, ze to czuc u cb w mieszkaniu.

"cb", "sb", "jprdle" - masz 15 lat? :o

Mam 2 dzieci 4 i 5 lat. Sprzątam wtedy kiedy trzeba. Dzici uczę żeby sprzątały po sobie zabwki ubrania itp. Ja sprzątam razem z mężem pół ja pół on. Pranie robimy bardzo często . To samo że zmywanie naczyć ale mamy na szczęście zmywarkę. Zmywamy około raz na tyg. Odkurzamy tak 2 razy. W ciągu tygodnia raczej po prostu bierzemy miotłe. No i oczywiście kurze te- około 2 razy na tydzień. Bo i oczywiście prasowanie to to akurat tyle ile trzeba

Ja odkurzam odkurzaczem 1-2 raz w tygodniu; kurze raz na tydzien; łazienki raz na tydzien (wanna prysznic) a wc kilka razy w tyg. okna? kilka razy na rok. firanek nie mam, zasłony raz na 2 lata. ręczniki zmieniamy co ok 4-5 dni. do rąk codziennie. pościel naszą co 3-4 tygodnie, dziecka co 2 bo on wpuszcza psa na łózko, my nie. za kanapami pod łózkami? haha. z raz na rok. lodowkę co miesiąc, czasem co dwa. piekarnik kilka razy na rok. pralkę "piorę" na 90 st z sodą i octem co kilka mies. a mowcie se co chcecie ze jestem syfiaram moze wam ulzy (coe niektórym) pracuję cały etat, mąż też, w weekend to wolę pojśc z rodzina na soacer/basen/ kino, w gosci, lub pospać lub książkę poczytać niz ze szmatą latać jak wściekła. życie to nie ,tylko sprzątanie mieszkania! będziecie zgorzkniałe na starośc :P

Moje sprzątanie wygląda trochę lżej od kiedy zakupiłam sobie jakiś czas temu robota Electroluxa pure i9 na media expert. 2 razy w tygodniu albo 1 raz puszczam go i odkurza mi całe wnętrza, seruje go ręcznie przez aplikacje więc wchod******ażdy róg :)

Mówiąc szczerze sama sprzątam wyłącznie z grubsza, a raz na dwa tygodnie zamawiam sprzątanie w firmie http://syma-serwis.pl/ - dzięki temu, że korzysta z dobrych środków, doprowadzenie mieszkania do porządku zajmuje im chwilę, a koszt tej przyjemności jest niewielki.

Mam dom ok 300m, ogród, mnostwo mebli, ksiazek , drobiazgow , obrazów, porcelany, 3 lazienki itd - jakbym to miala co dzien odkurzac i latac ze szmata po wszystkich podlogach to bym oszalała i nic innego nie robiła. Zawsze pamietam o kiblach, umywalkach i blacie kuchennym, w ogole o kuchni,zeby nie bylo brudu, resztę mam w nosie, przygarniam jako tako, zeby sie nie zabijąc. Zmywarka zmywa, pralka pierze. Najgorsze sa ciuchy i przybuywajace co dzien papiery. Okna myje mąż, on tez odkurza. Czasem przychodzi pani do sprzatania i wszystko ogarnia "na powaznie"

Ostatnio zamieniłam środki czyszczące na lepsze i sprzątanie teraz jest o wiele szysze i łatwiejsze. Polecam wam przyjrzeć się ofercie firmy www.pollena-paczkow.pl Jest to sprawdzony producent chemii gospodarczej.

Ja zainwestowałam jakiś czas temu w odkurzacz pionowy Electrolux pure f9 , możecie go kupić np na media expert. Muszę powiedzieć, że to mi dużo ułatwia bo strasznie mi się kurzy w mieszkaniu więc czyszcze nim różne mniej i bardziej dostępne miejsca