Czemu kobiety wolą tępych ekstrawertyków od inteligentnych introwertyków?

Przede wszystki strasznie zerojedynkowe podjescie do tematu. Typowe postrzeganie świata w czerni i bieli, nie ma nic pomiędzy. Przeceiż po pierwsze, ekstrawertycy to znaczna większość społeczeństwa, więc nic dziwnego, że kobieta ekstrawertyk woli kogos podobnego do siebie, bo zwyczajnie moze introwertyka nie rozumiec. Poza tym, introwertyzm ma różne poziomy i nie postrzegajmy introwertyzmu zamykając go tylko w jakims schemacie i zbiorze cech, bo to się ma nijak do życia. Sama jestem inrtowertykiem i wolalabym introwertyka, bo głębiej potrafi odbierać i postrzegać świat, co dla mnie jest pociągające. Rozenergizowany ekstrawertyk, ktory wiecznie ciagnie do ludzi i imprez, kompletnie nie bylby moim typem. Natomiast, to, ze facet jest introwertykiem wcale nie znaczy, ze nie potrafi byc rozrywkowy i nie ma poczucia humoru. Ludzie... Macie bardzo sztywne ramy myślenia.

Inteligentny introwertyk chyba miałby lepsze zajęcie od ciągłego ulewania swojego żalu na forum, zresztą nie zależałoby mu na taniej popularności

Nie ma czegos takiego jak introwersja. Jest tylko: niesmiakosc, fobia spoleczna, anhedonia, depresja, i aspolecznosc.

fajny chlopak, dobrze ze ma profil samobujcy :---*

10:57 Oto właśnie przyczyna twoich niepowodzeń na polu osobistym - po prostu jesteś chamski i jeśli nie reprezentujesz sobą zbyt wiele, to zawsze natrafisz na takie kobiety, którymi gardzisz tzn leniwe materialistki.

gość dziś Nie ma czegos takiego jak introwersja. Jest tylko: niesmiakosc, fobia spoleczna, anhedonia, depresja, i aspolecznosc. x haha, powiedz to kształconym specjalistom, ktorzy wydali ksiązki na temat introwersji

Introwersja to fakt.

Ekstrawertycy -Afryka Introwertycy -Japonia :D

Wszystko zależy, jakim introwertykiem ktoś jest. Zazwyczaj to najbardziej inteligentni, i genialni, są ludzie introwertyczni z domieszką melancholika i flegmatyka, ale melancholia musi przeważać. Fakty są takie, że najwięcej geniuszy to introwertycy melancholicy.

wolę introwertyków,sama taka jestem,szczegół introwertyk to wolnomyśliciel często buntownik ,nie lubi iść za stadem tylko samodzielnie wybierać drogi ,stado z reguły jest głupkowate :-) no więc lubię introwertyka który ma w d***e świat,ale potrafi udawać że jest inaczej

Fakty są takie, że kobiety od intelektu uciekają, jak najdalej. Właściwie dla kobiet wszystko co powie facet o inteligencji powyżej przeciętnej to J*BANE FILOZOFIE. Nieważne, czy facet opowiada o fizyce kwantowej, biologii molekularnej, teologii, psychologii to o czymkolwiek opowiada, a co wykracza poza trywialną gadkę o kanapkach na śniadanie i wydarzeniach, czy zarabianiu kasy to J*BANA FILOZOFIA. Weźmy przykład pierwszy z brzegu. Wykładowcy szanują mnie i moje zdanie na zajęciach, zawsze dostaję wyższe oceny i wprost na osobności mówią mi, że jestem jednostką, w którą warto inwestować, dlatego uchodzą mi tam płazem niektóre rzeczy. Często na zajęciach się obszernie wypowiadam, a ostatnio, gdy powiedziałem kilka słów, to jakaś laska: "Znów zaczyna filozofować". Idealny facet dla kobiety to przeciętny intelektualnie, pragmatyczny, bezrefleksyjny robol, który ma mocne ciało i doi grubą kasę na jakichś robotach budowlanych, które wymagają np. obsługi maszyny po kursie, albo na napadach, wyłudzeniach, haraczach, wszystko jedno.

nikt nie zauważył, że introwertycy dzielą się na dwie grupy A i B, ja właśnie należę do grupy A, i nigdy tego nie chwiałbym zmienić :)

Doprawdy nie wiem dlaczego uważacie, że introwersja "rozdawana" jest w pakiecie z inteligencją. Wśród introwertyków jest taki sam procent matołów jak wśród ekstrawertyków. Inteligentny introwertyk nie ma problemów z rozmową i ripostami, nie gada bez potrzeby i o niczym, ale jak już coś powie, to ma to jakąś wartość. Również niesłusznie utożsamiacie intro z brakiem umiejętności społecznych- jest mnóstwo intro, którzy sobie świetnie radzą w życiu towarzyskim, po prostu nie mają potrzeby, żeby zadawać się z byle kim i nieustannie przebywać z ludźmi. Tak samo jest mnóstwo ekstra, od których ludzie uciekają jak od zarazy i którzy są nielubiani, mimo ciągłego narzucania się ludziom i posiadania tony znajomych.. A "inteligentny introwertyk" z kafe, to po prostu wyrzutek społeczny z mrukliwym usposobieniem i przeświadczeniem o własnej inteligencji, mimo że nie ma to pokrycia w rzeczywistości.

Fakty są takie, ze najwięksi geniusze, to introwertycy melancholicy i to powinno wystarczyć. Ekstrawertycy nadają się bardziej na sportowców, piłkarzy, koszykarzy, prezesów firmowych, ale na naukowców, pisarzy, fizyków, matematyków, astronomów, analityków, kompletnie się nie nadają.

23:52 Dokladnie! polaĆ mu ; DDD

tutaj znajdziesz odpowiedź: https://www.youtube.com/channel/UCH-amtPq9AFbVF2JBbhTiyQ

ja piertolę ile jeszcze takich przegryństw powstanie? bo nawet tępy ekstrawertyk ma - odwagę - gadane - szansę na władzę i szmal inteligentny introwertyk ma swoją inteligencję głęboko ciupcianą w skorupie, chronionej niczym hymen. siedzi z nią sobie na necie. nie wszystkie panny lubią siedzieć na necie i nigdy nie widzieć lubego, nigdy nie widzieć, jak ustawia towarzystwo

m

Jako że jestem ekstrawertykiem i pozytywną energie czerpię zazwyczaj od ludzi, to czytając twórczość Waszego inteligentnego introwertycznego kółeczka wzajemnej adoracji poczułem się ukontentowany bo uśmiałem sie po wszeczasy. Skąd Wam przyszło do głowy że ekstrawertycy są tępi. Przypomina mi sie scena z Januszem Traczem . "Pan to taki inteligentny - to pozory, ja poprostu mało mówię. Introwertycy są w większości równie mało lotni co ekstrawertycy tylko inteligecję tych pierwszych trudniej sprawdzić. Co do ekstrawertyków to czy naprawę myślicie ze ci wszyscy prezesi firm, ludzie władzy, osiągneli by sukces tylko dzięki temu że potrafią nawijać z każdym o dupie maryni, i zwracać na siebie uwagę innych? Nie uważam sie za geniusza ale studia na AGH skończyłem z dobrym wynikiem a dzięki ekstrawertyzmowi znakomicie umiem swoją wiedzę i oświadczenie wykorzystać na rynku pracy. Lubię analizować jak również wydurniać kiedy trzeba, ba nawet łącze obydwie rzeczy jednocześnie. Tworze na przykład zabawne historie i kawały na poczekaniu. Odnosząc sie do pytania. Kobiety potrzebują pozytywnych emocji a takowe dostarcza im ekstrawertyk a nie narzekający, zadufany w sobie nudziarz.

Nie wiem skąd pomysł że ekstrawertycy lubią bez przerwy nawijać. Ekstrawertyzm oznacza zewnętrzną postawę a więc chęć pokazania najlepiej całemu światu wszystkich swoich najbardziej osobistych nawet wstydliwych rzeczy. Nie trzeba przy tym dużo rozmawiać. Ba by wyrazić siebie nie trzeba nawet rozmawiać. To że ktoś dużo nawija nie oznacza że lubi się uzewnętrzniać. Poprostu kontakt z drugą osobą sprawia mu przyjemność więc nawija ile wlezie. Zwłaszcza kobiety to mają. A to że są tępi to już kompletna bzdura. Ekstrawertycy też mają bogaty świat wewnętrzny, swoje przemyślenia i dużo analizują ale się z nim dzielą. To są pisarze, artyści, vlogerzy, blogerzy ect. Introwertycy zachowują swój świat dla siebie przez co nie wystawiają się na ostrzał krytyki sprawiając wrażenie inteligentnych 

Ekstrawertycy nie są tępi. Poprostu dużo mówią i dużo zwracają na siebie uwagi to i od czasu do czasu palną głupotę którą dostrzeże wiele osób. Nie popełnia błędów ten co nic nie robi. Introwertycy to tacy recenzenci filmowi którzy wykpiwają wpadki ekstrawertyków reżyserów, a sami nic lepszego by nie stworzyli.