Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co robić z dziewczynki starą maleńką? Dlatego właśnie nie lubię małych dziewc

Polecane posty

Gość gość

Własną płeć uwielbiam, mam kochaną siostrę i 2 przyjaciółki, także nic nie mam do kobiet, ale mamy najzwyczajniej w świecie obrzydziły mi małe dziewczynki właśnie takim ubieraniem: http://www.fotosik.pl/zdjecie/ea848f8945ffe104 Jeszcze nie znam płci dziecka, ale często przeglądam paczki ubrań na allegro i te dla dziewczynek, to najczęściej od 1 dni życia róż, róż i nic więcej. Mnóstwo kokard, tiulu, falbanek, różu w przeróżnych odcieniach połączonego z bielą. Najlepiej w różu od stóp do głów, bo po co brać ubranka w innych kolorach jak róż jest taki słooodki. Wielkie opaski z kwiatem zasłaniające pół głowy, tiulowa spódniczka i mała księżniczka gotowa. Kocham to dziecko ponad wszystko, ale modlę się, żeby było chłopcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale przecież Ty nie musisz tak dziewczyny "stroić". Moja miała mnóstwo ubranek w innych niż róż kolorach, właściwie dopiero teraz, w przedszkolu polubiła ten kolor, ale ja jakoś staram się go zamienić na fiolet, czy mniej cukierkowe odcienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo... mam mala coreczke dopiero co sie urodzila i cokolwiek jej kupowalam to staralam sie zeby nie bylo to rozowe tylko w miare uniwersalne. Rozowe rzeczy moge na palcach policzyc. Lubie ja ubierac w rzeczy z motywami postaci z bajek np myszka miki kubus puchatek itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się nazywa jakieś ograniczenie umysłowe jeśli uważasz, że skoro inni tak ubierają dziecko tzn. że tak ma być i dlatego ich nie lubisz. Jak dorosła osoba może w ogóle wpaść na coś takiego? Jak bedziesz widziała głupio ubrane owczarki niemieckie to zapałasz niechęcią do całej tej rasy "bo tak"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak, roż tiul i jeszcze kolczyki ;P okropnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kocham to dziecko ponad wszystko, ale modlę się, żeby było chłopcem" - w tym zdaniu zawiera się sprzeczność. Jakbyś tak bezwarunkowo kochała, to wisiałoby ci jakiej będzie płci. Nie ufam jakoś kobietom, które nie chcą mieć córek...pachnie to uwielbieniem dla płci męskiej, która jak wiadomo trochę więcej nabroiła w dziejach. Sama mam syna i kocham go ale nie rozumiem jak można tak kłamać albo, wersja druga, z powodu tego jaka panuje moda w ubiorze dziewczęcym, chcieć chłopca :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toć na zdjeciu dziecko jest specjalnie do sesji wystylizowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle zdjęcie które podesłałaś przedstawia dziecko totalnego bezguścia....cały jej strój od stóp do głów jest mega wieśniacki i nie wiedziałam że nawet na wsiach teraz w 2016 tak się ubiera dzieci..nie sądzę, bo na wsi bywam dość często. Nawet w 80 latach takie ubieranie dziewczynek w niektórych kr ęgach było uważane za totalną tandetę. Czy matka tego dziecka przeleżała 30 lat pod lodem? Ale wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodać też należy, że grube dzieci to brzydkie dzieci. Nie chciało się starszej karmić piersią to załadowała Bebola (Bebiko) i dziecko wygląda jak pulpet. Ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:03 zgadzam się, dzieci na butli są strasznie spasione i brzydko to wygląda, jak małe swinki. Co do autorki, to ja bardzo chciałam dziewczynkę , jak się dowiedziałam że będzie chłopiec to byłam zawiedziona i wydawało mi się że nie pokocham go tak jak bym pokochała córkę - ale jak się to dziecko urodzi i patrzysz na tą slodka, bezbronna istotę to naprawdę nie ma znaczenia czy to chłopiec czy dziewczynka, kochasz bezwarunkowo i wtedy liczy się tylko to żeby było zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sześciolatka ma fazę różu już za sobą. Na szczęście. Jak była malutka unikałam tego koloru, ale w wieku 4-5 lat nie miałam nic do gadania- falbankowo koronkowo różowo. Z bólem serca, ale nie zabranialam. Teraz w wieku 6 lat coś zupełnie odmiennego- jak to córa mawia- na rokowo- szarości, czerni, ćwieki tu i tam ( w dziecięcym wydaniu). Dajmy żyć naszym dzieciom i nie definiujemy ich, ani ich rodziców przez ubiór :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój post, jak i cały problem jest idiotyczny, Autorko! Wygląda tak, jakbyś nie chciała mieć córki po to, żeby jej tak nie ubierać. Są jeszcze inne ubrania dla dziewczynek, uwierz mi. Ubrania mojej córki w kolorze różowym można na palcach policzyć. Falbanką, tiulów ma zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×