Powrót do pracy

Witam, Jest tu jakaś mama która po 14 tyg wróciła do pracy a na resztę macierzyńskiego i wychowawczego poszedł tata? Ja za 2 tyg wracam do pracy zmusza nas do tego sytuacja finansowa.. ja miałam większość do ręki więc zasiłek dostaj***arrrdzo mały a 80% mojego męża to dużo dużo więcej..pozatym znalazłam nowa prace bliżej i lepiej płatna A jak z maluszkiem czy spędzając z nim 2 h dziennie i całe weekendy nie zniknie między nami więź? Mój mąż był bardzo dużo obecny od początku więc o to się nie martwię czy sobie poradzi bo wiem że maluszek też go uwielbia ale boję się że zostanę na drugim planie.. Ktoś tak miał ? Dał rade ? Czy to może był największy błąd?

Współczuję. Żal zostawiać takiego maluszka. Co mama to mama. Ale skoro ojca na fajnego to zaryzykuj. Co macie glodowac to lepiej zamienić się rolami. Chociaż to nietypowe.

Moja koleżanka tez tak zrobiła. Zarabiała lepiej od męża wiec on poszedł na urlop tacierzynski.sprawdził sie rewelacyjnie. Dziewczynka jest juz w 2 klasie podstawówki i bardzo kocha mamę i tatę. I nie widac żeby straciła cos tylko dlatego ze mama do pracy wróciła tak szybko.

Up