Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

roman775

dziewczyna zostawiła mnie po 4 latach

Polecane posty

Witam, Dziewczyna zostawiła mnie po 4 latach bycia razem. Bardzo mi na niej zależy nadal, zostawiła mnie 2 miesiące temu, ale praktycznie co tydzień dzwoni do mnie pisze. Jak sprawić aby się o mnie zaczęła starać? a zostawiła mnie dlatego, że stwierdziła że nie pasujemy do siebie, że nie jestem szalony, że nie jestem spontaniczny. Kiedy zadałem jej pytanie czy mnie Kocha czy coś do mnie czuje to odpowiedziała że nie będzie odpowiadać na takie pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli jest tak jak piszesz to dziewczyna wydaje się nie dojrzała emocjonalnie. Jeżeli ktoś mówi, że nie chce być z Tobą bo jesteś taki siaki czy owaki to uwierz mi, Ty się raczej nie zmienisz (bo i dlaczego) a ona prędzej czy później poszuka takiego co jej pasuje. Szukaj takiej co Cię zaakceptuje takim jakim jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyraźniej nudziarz z ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze ci ciężko bo ja rozstałam się z facetem po 3 latach, powód podobny, uczucie zabila rutyna, zachciało mu się szaleństwa, to zaszalał z koleżanką z pracy, tak zaszalał ze wpadli, i teraz ma rocznego synka i wielką 90-kilogramową żonkę:) jesli brakuje jej szaleństwa niech idzie i szuka , żeby tylko przypadkiem później nie chciała wrócić z płaczem, nie rozumiem 1 rzeczy, tego pragnienia szaleństwa, tzn jesteś w związku i co i nagle pstryk i chcesz iść do klubu wyrywać facetów /?? Nie rozumiem tego, a może chodzi o to ze po kilku latach związku zaczyna on wyglądać inaczej niz na początku?? Zawsze sie starałam żeby do naszej związku nie wkradła sie rutyna, ale dla mojego ex to ja bylam tą rytyna, poprostu niektórzy nie dojrzali trwalego związku albo po kilku latach zapragnęli odmiany, spotkałam sie ostatnio z kolezankami ( obie dzieciate mężatki) zaczely paplać o odmianie ze rutyna itd bo sie Greya naoglądały, dla nie których lekiem bedzie rozmowa lub rozstanie a dla niektórych wp*****l pejczem po gołej d***e:) jesli laska tak sie zachowuje to może szuka zimnego s******l lub marzy żeby trafić na hama- zawsze mnie śmieszyło to na fb- pamiętaj księżniczko łobuz kocha najbardziej- haha ze niektóre na y pociąga patologia i facet bez mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz chcesz przerwy żeby nie pisala ani nie dzwonila,laska jest jak pies ogrodnika, zostawila cie ale pisze bo pewnie bada sytuacje czy czekasz na nią, kompletnie gowniarskie zachowanie, szkoda mi ciebie autorze, dziewczyna ewidentnie nie dojrzala do zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku jak mnie zostawiła byłem w szoku jakieś tydzień przed tym jak powiedziała mi że to koniec, to mieliśmy wszystko zaplanowane z wakacjami, wszystko kupione zarezerwowane. Ja chciałem się jej oświadczyć kupiłem pierścionek wszystko już miałem gotowe, chciałem żeby ten dzień zapamiętała do końca życia. Później jak się z Nią zobaczyłem i dałem jej rzeczy które miałem dałem jej również ten pierścionek i powiedziałem, że traktowałem ją poważnie i że chciałem się jej oświadczyć, widziałem jej uśmiech na twarzy trochę takie szczęście na twarzy. Później byłem załamany chodziłem, pisałem, dzwoniłem do niej prosiłem, błagałem żeby wróciła do mnie, ale nic to nie dało jest chyba jeszcze gorzej. od ponad 2 tygodni nie pisze do niej nie dzwonie nie przychodzę do niej. Nie wiem dlaczego mi nie powiedziała czy mnie Kocha czy nie czy coś czuje do mnie? Jak myślicie będzie chciała wrócić do mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romek, rada jest jedna - olać! Jeśli kocha, to wróci i będzie prosić o wybaczenie. Odciąć się od niej, uprzednio mówiąc że utrzymywanie kontaktu z nia Cię boli, skoro ona Cię nie kocha. Po tym odciąć się na 100% - żadnych rozmów, odpowiadania na sms, zaczepki, zaproszenia do kina itd. Jak będzie chciała z Tobą poważanie porozmawiać, możesz wtedy sprawdzić czy kocha czy nie. Jeśli nie chce Ci powiedzieć tych słów to nie kocha, bądź nie zdaje sobie sprawy że kocha. Jeśli nie kocha, olanie jest jedyną zdrową dla Ciebie opcją; jeśli nie wie czy kocha, jej ignorowanie pozwoli jej zrozumieć co czuje. Uważaj jednak na ewentualny powrót i wyznanie miłości, bo może to być też łabędzi śpiew samotnej (bojącej się samotności) dziewczyny...Masz zagwozdkę chłopaku;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno, odcinają kontakt z nią, miej świadomość, że to koniec i nie czekaj na jej powrót, żyj tak jakby nigdy już nie miała wrócić. Uchronisz się przed żalem niepotrzebnym. A póki masz z nią kontakt, rana będzie się jątrzyć. Przeżyłam to co Ty, cierpiałam długo bo miałam kontakt z byłym. Jak odcięłam go, bardzo szybko wstałam z kolan czego i Tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święte słowa, odetnij się od niej, przestań się odzywać zabiegać o nią, jeśli jej zalezy to wróci ale takie zachowanie wobec ciebie po 4 lata h jest nie fair, .mogłaby chociaż szczerze powiedziec czy cie kocha czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów dzwoniła, ale już nie odbieram. Tak mi się wydaje, ale ona chyba nie wie czego chce. Jeżeli jej na mnie zależy to będzie się bardziej starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zablokuj ją na mailu,fejsie,w telefonie i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze dawaj znać co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak myślicie jak będę na nią zlewał, to ona będzie się więcej starać? będzie chciała do mnie wrócić? nie ukrywam zależy mi nadal na Niej i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz sobie inna to wtedy wróci, lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się że nie byłeś głupi jak większość facetów i nie ożeniłeś się po 2 latach, bo teraz to dopiero miałbyś przesrane. A z tą dupą zerwij kontakt całkowicie, powiedz jej żeby nie dzwoniła, nie pisała, jak rozstanie to rozstanie na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak myślicie wróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo, ale pomysł z olewaniem jest dobry. Niektórzy czerpią siłę właśnie z tego, że ktoś do nich wzdycha, czują się kochani bez konieczności rewanżu. To niezdrowe. Daj jej to, czego chce, czyli wolność. Usuń się totalnie z jej życia. Możesz powiedzieć jej wprost: np. "Słuchaj, nie jesteśmy razem, bo ja ci nie pasuję. Wiesz, że to przeżyłem, ale teraz muszę zadbać o siebie. Chcę rozpocząć nowe życie i znaleźć kogoś, z kim będę dzielił życie. Dlatego wybacz, ale nie chcę więcej utrzymywać z tobą żadnych kontaktów. Życzę ci jak najlepiej, żebyś znalazła kogoś, kogo uznasz za odpowiedniego i żebyś była przez niego kochana." I się odetnij. Zupełnie. Jeśli do końca roku się nie odezwie - działaj w kierunku poszukiwania nowej partnerki. Padanie do stóp, błaganie itp. ją tylko zniechęci. Naprawdę. I nie daj się wciągnąć w żadne kolegowanie, to dla ciebie niezdrowe. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mądry wpis z gość wczoraj i . Jego autorka dobrze prawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można jeszcze coś zrobić innego? Żeby wróciła i żeby starała się o mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co ona mysli, c o czuje , napisz do mojej wrozki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można jeszcze coś zrobić innego? Żeby wróciła i żeby starała się o mnie? NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romek, nic nie rób. Jeśli będziesz udawał teraz jej dobrego kolegę albo będziesz za nią biegał, miłość wyznawał, smski słodkie pisał to jedyne co zrobisz, to zniechęcisz ją do siebie. Abstrachując od tego, że babsko to niezłe ziółko skoro po 4 latach jej się odwidziało, a mimo to próbuje trzymać Cię jak pies ogrodnika, to kobiety ogólnie ni przepadają za facetami, którzy nadmiernie się przed nimi płaszczą. Tracą do nich szacunek. Serce Cię boli ale nie wmawiaj sobie, że ona wróci, jeśli Ty się będziesz bardziej starał. Jedyna szansa by wróciła, to ustawienie jej do pionu poprzez odcięcie całkowicie (jak zatęskni, może zrozumie co straciła). Może to potrwać miesiąc, może 3, a może ....kilka lat (bądź wcale). Wyżej ktoś dobrze poradził, że jak do końca roku się nie odezwie to nie ma co zbierać. Ja tam bym ją skreśliła już teraz ale widzę, że nie dopuszczasz tego do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dopuszczam, dla tej kobiety zrobił bym wszystko! Zawsze jej pomagalem zawsze się starałem o nią robiłem niespodzianki, kolacje. Starałem się o nią jak o nikogo innego. Kocham ją Bardzo wiem że kiedyś ona tez mnie kochała czułem to nie wiem czemu tak postąpiła. Nie byłem z nią nie dlatego że była piękna nawet jak by była gruba czy tredowta to nadal bym ja Kochał i chciałbym z nią być. Strasznie chciałbym żeby wróciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romek ale zrozum, nie liczy się teraz co Ty byś chciał ale co jest. A jest tak, że babie się troszeczkę pojebało i NAJGORSZĄ rzeczą jaką możesz zrobić, jest uganianie się za nią. Za jakiś czas będziesz tu pisał jako jeden z badboyów twierdzących, że baba jest do jednego, bo sytuacja Cię zniszczy. Ona zatęskni tylko jeśli pokażesz jej co straciłc. Jak będziesz na każde jej zawołanie, mimo że właśnie kopnęła Cię w tył, nie szanuje, za chwilę będzie dawał innym, a Tobie wypłakiwała się na ramieniu, to po co jej związek z Tobą, skoro mimo tego że jest dla Ciebie najgorsza, ma od Ciebie najlepsze? Niestety chyba musisz dostać od życia bardzo mocno w dupę teraz, byś się nauczył pewnych prawd, które stosuje się do 90% kobiet. Szkoda mi Ciebie, bo to przeżyłam ale ja sama doszłam do tego jak wyleczyć się z mojego "ukochanego" i dziś, każdego dnia dziękuję sobie, że nie zostałam z nim, bo gorzko płakałabym dziś. On mnie nie szanował, a ona z takim podejściem jak Twoje, też nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że dla tej kobiety robiłeś i robiłbyś wszystko ale powiedz co ona robiła i robi dla Ciebie? hmmm....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomagała mi na ile mogła, wspierała mnie też czasami. Ostatnio też usłyszałem ze zostawiła mnie też dlatego ze nie chciałem się przeprowadzić do miasta w którym się uczy. Powiedziała mi ze gdybym ja Kochał naprawdę to od razu bym się przeprowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam posłuchaj co ona Ci mówi i co mówisz Ty o tej relacji... Próbuje zrzucić na Ciebie winę, bo nie chciałeś się przeprowadzić, od czasu do czasu Cie wspierała... Ile masz lat? Jeśli jesteście przed 25 rokiem życia to cóż, dziewczyna studiująca w tym czasie potrzebuje się wyszaleć, wytańczyć itd. Stały i poważny związek z facetem, który jest bluszczem nie jest jej na rękę. Za kilka lat co prawda będzie pewnie żałować końca tej relacji (chyba, że kogoś pozna). Moim zdaniem czas na rozstanie, tym bardziej jeśli się wyprowadza do innego miasta.. Z reszta cierp jeśli chcesz. Nie szanujesz się chłopak, pozwalając się tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×