czy mam uswiadamiala was na temat sexu

rozmawiałam z koleżankami i u nich taka sytuacja jak u mnie nie miała miejsca, a mianowicie u mnie w domu nagość nie jest tematem tabu, rodzice wychodza po kapieli często nago, jak ja się kapie to bez skrepowania wchodzą do łazienki jak cos potrzebują, mnie tez to zbytnio nie przeszkadza, a teraz do meritum- mama (mimo 38lat jest bardzo sexy, każdy się za nia oglada) kiedyś spytala mnie o temety sexualne- gdy miałam 18lat czy już to robiłam, czy umiem się zaspokajać itp. i zaproponowala mi wspólna masturbacje i ze pokaze mi kilka sztuczek żeby facet był zadowolony- i faktycznie wtedy się zgodziłam. mama piescila swoja cipke i mówila mi co i jakrobic aby mieć fajny orgazm, a na sztucznym penisie pokazywala jak oralnie zaspokoić faceta- co bardzo było pomocne, ale nie o to chodzi tylko o cala ta sytuacje czy uważacie ze to normalne czy nie bo jak pytałam kilku koleżanek to były w szoku- nie jest to wymyslona historia, teraz mam 25 lat wiec radze sobie sama- ale czasem mama do dzis mi doradza ale teoretycznie- znajomi twierdza ze jest lekko zboczona- co o tym sadzicie