Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migdałowa

Brązowe plamienia

Polecane posty

Gość Migdałowa

Jestem w 6 tygodniu ciąży, od wczoraj mam brązowe plamienia. Dostałam luteinę i nakaz leżenia. Lekarz uspokoił że czasem się to zdarza, nie mogę jednak przestać o tym myśleć zwłaszcza że jedną wczesną ciąże już poroniłam. Czy któraś z Was tak miała? I jak się skończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam, zaczelam lekko krwawic na poczatku 6 tygodnia. Plamilam na brazowo przez kolejne 4, lezalam do konca 1 trymestru. Mialam krwiaka, ktory sie oproznial, potem juz mialam zupelnie zdrowa ciaze, szybki porod, zdrowe dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje Ci bardzo za odpowiedź! Tak mocno chce wierzyć że wszystko si uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem po stracie ciąży, teraz jestem w kolejnej i od początku plamienia we wszystkich kolorach- od różowego po brązowe. Były też krwawienia. Obecnie 13 tc i z dzieckiem ok:) Mam ndzieję,że damy radę do konca wytrwać ale strach jest za każdym razem jak korzystam z wc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z 17:41, oj znam ten stres, co bedzie na papierze toaletowym. Teraz chyba jestem w drugiej ciazy i staram sie nastawiac pozytywnie, a mam 15miesieczne dziecko i nie ma uwazania na siebie:) tak naprawde mozna plamic i donosic zdrowe dziecko a moze sie nic nie dziac i poronienie przyjdzie nagle. Nie martw sie autorko! Musi byc dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migdałowa
Dziękuje Wam za te słowa bo już od zmysłów odchodzę. Staram się zbyt wiele nie myśleć, leżę i odpoczywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde usg podszyte jest strachem o to,czy serduszko bije. Ale każdy dzień z ciążą jest radością, że mieszka we mnie wciąż ten mały lokator. Czasami wariuje i nie radzę sobie z lękiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza jest ta bezsilność,że nie możemy z tym nic zrobić. Tylko leki i czekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak napisała kożeżanka z 17.51 może nic się nie dziać na zewnątrz, a ciąża się nie utrzyma. Tak miałam w poprzedniej, po prostu obumarła, po cichutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migdałowa
Dokładnie takie same mam myśli. Życzę Wam wszystkim zdrowia i szczęśliwej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nawzajem :) dużo, dużo siły dziewczyny. Przetrwamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migdałowa
Oszczędzamy się i myślmy pozytywnie. Staram skę zbyt wiele nie czytać w internecie by się nie nakręcać niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszej ciazy zaczelam plamic od razu jak tylko pokazal sie zarodek. Lezalam w szpitalu 2 tyg na luteinie. Mowili ze mnie nie wypuszcza dotad az przestane plamic. Jak wrocilam do domu po dwoch dniach znow plamienie mimo ze cale dwa dni przelezalam wstawalam aby do lazienki. Pojechalam do lekarza ktory mnie prowadzil. Zbadal mnie i wszystko bylo ok serce bilo. Mialam nadzieje ze plamienie ustapi, ale niestety na drugi dzien poronilam i to w domu. Po pol roku, pierwszy cykl staran, jeden strzal - ciaza. Nie mialam zadnych plamien powiklan badania wszystkie w porzadku. na badaniu kontrolnym w 9 tyg - ciaza okolo 6 tydz serce nie bije. I znow to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jednej i drugiej ciazy ogromny lek i strach co bedzie. Teraz uwazam ze to w zaden sposob nie pomaga a tylko szkodzi. Nie wolno sie denerwowac i bac ze cos pojdzie nie tak bo moze wlasnie dlatego tak sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×