Zmienił się, ochłodził naszą relację.. Dać mu ultimatum?

Od trzech tygodni mój związek (4-letni) zaczął się sypać... Facet się zmienił, stał się dla mnie zimny, zdystansowany, nie ma już między nami intymności takiej jak była jeszcze z miesiąc temu. Chciałam naprawić naszą relację, tysiąc razy próbowałam rozmawiać, wałkowałam temat, pytałam czemu się zmienił, co mu leży na sercu - nie chce nic powiedzieć, nie chce rozmawiać, dla niego jest wszystko normalnie. A ja, chociaż bardzo mi na nim zależy, wykańczam się nerwowo. Każda rozmowa i spotkanie z nim - on sam je inicjuje - sprawiają mi teraz przykrość i są beznadziejne przez ten jego dystans. Myślałam, że to może jakiś gorszy nastrój, ciężkie dni, ale ludzie, to już 3 tygodnie trwa, ile jeszcze ;/ Zastanawiam się, czy mu nie postawić jakiegoś ultimatum w stylu "jeśli dla ciebie ten związek ma tak wyglądać, to dla mnie to jest koniec".. Czy to może zadziałać, obudzić go jakoś? Pytałam go, czy chce zakończyć między nami, to twierdził, że nie i cały czas utrzymuje, że nic złego się nie dzieje. Tyle że nasza relacja przypomina teraz bardziej koleżeństwo niż związek :(

Poznal nowa laske a ciebie trzyma w zapasie!

Możliwe, że kogoś poznał...a może ma jakieś swoje prywatne problemy o których nie chce Ci jeszcze powiedzieć. Faceci nie lubią takiego ciągłego przepytywania i gderania. Może troszeczkę się zdystansuj... może przeczekaj chwilę, co Ci zależy - jeżeli to 4 lata miłości, można poświęcić miesiąc na odczekanie - może to tylko chwilowe problemy Powodzenia Kochana i samych pozytywnych myśli życzę

Dziękuję i również samych pozytywów życzę :* Może nie będę się do niego odzywać przez jakiś czas.. Skoro rozmowy nie dały do tej pory efektu, to pewnie już nie dadzą. Może brak kontaktu to ostatnia deska ratunku.

Facet ma cie po prostu dosyc

Facet zapewne zmądrzał i nie daje się wodzić za nos, jak do tej pory. Jeśli postawisz sprawę na ostrzu, to licz się z konsekwencjami.

Poznal inną a Ciebie chce zmusic do zerwania żeby nie bylo ze to on. Przerabialam to samo. Zacznij postępować tak jakon jesli chcesz mu dać w kość a jesli nie to zerwij od razu.