Nie mogę kupić kurtki ani płaszcza na zimę

wszystkie takie same i jakieś z odpustu. Większość w kolorze zielonym, na jedno kopyto lub pikowane takie, albo świecące :o co to ma być.. Już nie wspomnę o złotych tandetnych zamkach, zameczkach, kożuszkach z tak tandetnego "futerka", że aż się odechciewa szukać.. Płaszcze ładne ale dopóki nie założę, bo jestem szczupła a podobają mi się i modne są takie o prostym kroju, niestety jak założę, to wyglądam jak w worku. Gdzie kupiłyście dziewczyny? Jadę jeszcze do innej galerii ale raczej nic nie znajdę tam, bo też budżet mój jest ograniczony, jeszcze buty kupić muszę.