Jakie plany macie na dzisiejszy dzien

j.w.

Obiad u rodziców, spacer potem siłownia a wieczorem kino.

Właśnie się szykujemy do aquaparku, a po południu jedziemy do brata mojego męża, nasze dzieci są w podobnym wieku, więc się pobawią, a my spokojnie zjemy kolację (taki jest plan przynajmniej ;))

fajnie macie.

Podobno nie można ćwiczyć w niedzielę bo mięśnie nie rosną. Trzeba leżeć odpoczywać i regenerowac się.

Do rodziców na obiad, a wieczorem sprzątanie

będę leżeć w łóżku cały dzien, bo mam kaca :O

My w domku, sami, ale nie narzekam-pocieszę się rodzinką i wolnym dniem ;-)Zimno, wieje strasznie, nieprzyjemna pogoda na spacer. Może jak się przestanie wiać to po obiedzie wyjdziemy. Teraz piję kawę, niedługo idę obiad szykować...

Plan mieliśmy ambitniejszy-pojechać do ogrodu botanicznego po obiedzie, pospacerować a corka wyszaleć sie na placu zabaw tamtejszym, następnie deser w naszej ulubionej cukierni. Ot tak rodzinnie pobyć. Z racji ze wieje i pada i jest jakies 5 st to plany nam sie zepsuły...corka zmierzła wstała lewą nogą wiec za jakis czas obiad i pójdzie spac. Zapewne jak wstanie to pojedziemy do rodzinki. Generalnie tragedia ta dzisiejsza niedziela

tez u nas pada a mielismy wybrac sie do lasu.pozbierac liscie. mamy zrobic zielnik. nie ma gdzie isc. w kinie byliscie tydzien temu. tak to jest jak sie mieszka w malym miescie w ktorym nic nie ma.koszmar jak dla mnie to jesien i zima.

zabieram psiaki do lasu, znalezlismy wczoraj piekne skarpy, po ktorych sie zjezdza jak na zjezdzalni, jedzenie pakuje w plecak, wczesnym wieczorem prosto do rodziny na kawe i pewnie jakies ciacho, a wieczorem albo kino albo film w domu.

dziś Do rodziców na obiad, a wieczorem sprzątanie x w niedziele sprzątasz..? :|. żal...

siłownia juz byla wiec teraz odpoczynek a potem obiad u rodzicow. Wieczorem moze jakas ksiazka i relax :)

Dziś niestety jestem sama. Wyszłam na spacer, ale szybko wróciłam bo mnie przewiało. Teraz robię obiad. Po obiedzie zobaczymy, może ubiorę się cieplej i wyjdę pospacerować. A potem ciepły koc i leniuchowanie.

11:30 Tak, niektórzy sprzątają w niedzielę bo pracują w soboty jak i cały tydzień. Niedziela to jakis szczególny dzien??? Nie zauwazylam. Tłumy w galeriach handlowych etc

Ja wstałam po 10. Pije poranna kawę, obiad mam z wczoraj. Także zjemy i jadę do koleżanki która ma córkę w wieku mojego syna. Nasi mężowie są dziś w pracy;/ Mieszkamy za granicą wiec tylko odwiedziny znajomych nam zostają.

dziś 11:30 Tak, niektórzy sprzątają w niedzielę bo pracują w soboty jak i cały tydzień. Niedziela to jakis szczególny dzien??? Nie zauwazylam. Tłumy w galeriach handlowych etc x ja tez pracuje od poniedziałku do soboty i nigdy w niedziele jeszcze nie sprzątałam. Tak, dla mnie niedziela jest dniem szczególnym, bo jest dla nas, dla rodziny, dla Boga. A co jest w galeriach to nie wiem, bo nie chodzę w niedzielę, bo dużo ciekawiej spędzamy niedziele.

Zimno jak w psiarni. U mnie ODCZUWALNA temperatura -3, choc na termometrze jest dodatnia. Chcielismy gdzies wyjsc, ale chyba zostaniemy w domu.

" Tak, dla mnie niedziela jest dniem szczególnym, bo jest dla nas, dla rodziny, dla Boga. " A DLA MNIE, podobnie jak dla tamtej pani nie. I co w związku z tym? Masz problem z tym, że nie każdy żyje jak Ty?

dziś " Tak, dla mnie niedziela jest dniem szczególnym, bo jest dla nas, dla rodziny, dla Boga. " A DLA MNIE, podobnie jak dla tamtej pani nie. I co w związku z tym? Masz problem z tym, że nie każdy żyje jak Ty? x nie, nie mam problemu. po prostu odpowiedziałam na pytanie. tak wiec nie czepiaj się...bo nie każdy musi chodzić po galeriach...

Tak, bo może w niedzielę sprzątać. A tego się czepiłaś.

To zyjecie w rutynie jak dla was niedziela jest takim samym dniem jak każdy inny. Nudne zycie i tyle. Ale co kto lubi...

Jakie mochery ja pierr a co to takiego sprzatanir w niedziele? Ja sprzatam w niedziele o robie zakupy w niedziele mocherowy pisowcu bo od pon do pt zapieprzam ciezko.

A sobote to juz mam tak w pracy ciezka ze nawet sobie nie wyobrazam

"To zyjecie w rutynie jak dla was niedziela jest takim samym dniem jak każdy inny. Nudne zycie i tyle. Ale co kto lubi... " I znowu oceniasz. Naprawdę tak ciężko jest powiedzieć "żyjesz inaczej niż ja, aha, ok". Tylko: "sprzątasz w niedzielę, żal :O", "ale masz nudne życie, żyjesz w rutynie". Takimi tekstami potwierdzasz, że masz jednak problem z tym, że inni funkcjonują inaczej niż Ty.

dziś Jakie mochery ja pierr a co to takiego sprzatanir w niedziele? Ja sprzatam w niedziele o robie zakupy w niedziele mocherowy pisowcu bo od pon do pt zapieprzam ciezko. X I co się rzucasz? Dla mnie tez jest dziwne sprzatac w nd, tez pracuje caly tydzień ale nd jest tym jednym dniem szczególnym w tygodniu który mam dla rodziny. Pracuje od pn do sb a posprzątane, ugotowane mam zawsze. Taka nerwowa jesteś i tu się wyżywasz, bo robisz caly tydzień i w niedziele, przez co jesteś sflustrowana i tu się rzucasz...smutne zycie...

Ja nie zapieprzam pn-pt, a i tak traktuję niedzielę normalnie - nie widzę w niej nic wyjątkowego (mieszkam w dużym mieście więc pewnie to też ma znaczenie). Robię to na co mam ochotę po prostu i jaka jest potrzeba, a nie "dziś sobota, czas sprzątać, dziś niedziela czas odpoczywać, dziś poniedziałek czas zrobić zakupy, dziś piątek czas wziąć kąpiel" :P

"przez co jesteś sflustrowana" Jaka ona jest? :D

baby się kłócą :D

Niedziela to czas dla rodziny więc trzeba właśnie w niedzielę posiedzieć na necie i popisać na forum, dziwiąc się czemu ludzie w ową niedzielę nie spędzają czasu z rodziną