Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maxxxs

czy on mnie dalej kocha?

Polecane posty

Witam wszystkich. Piszę tutaj, żeby usłyszeć Wasze opinię na ten temat i wyżalić się, bo już nie mam siły.. Sprawa wygląda tak, że jestem w 2letnim związku, ktory wisi na włosku. Tydzien temu w piatek przestalam sie do niego odzywac (chodzilo o to, że denerwowalo mnie jego zachowanie, mialam wrazenie ze jestem bardziej jak koleżanka a nie jak dziewczyna). Ogólnie, nie moge mu niczego zarzucic bo jest idealny i bardzo go kocham, ale we mnie tez tkwi duzy problem. Mianowicie chodzi o to, że jestem strasznie obrażalska..doslownie za wszystko, ale dopiero po tygodniowym nie odzywaniu sie nawzajem uswiadomilam sobie jak bardzo go to zdenerwowalo. Wczoraj spotkalismy sie i powiedzial mi że jemu juz tak nie zalezy na mnie, że nie kocha mnie już jak kiedyś i że jest mala szansa na naprawienie tego, ale jakas tam jest. Obiecalam mu oczywiscie zmiane i chce to zrobic, ale i tak nie mam pewnosci czy go odzyskam...Co mam zrobic w takiej sytuacji? Czy to takich slowach odpuscic sobie czy walczyc dalej? i jak sie zachowac? bo jest mi bardzo zle i ciagle chce mi sie plakac ale to pewnie by go tylko odrzucilo Proszę o Wasze rady, może jakies Wasze osobiste przejscia i napiszcie jak myślicie, czy on do mnie wroci jesli mu udowodnie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skutecznie go do siebie zraziłaś, jeśli ci zależy to próbój ale licz się z tym że to już nie będzie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×