Dlaczego niektórych facetów podnieca to,

że ich żona- partnerka mogłaby się bzykać z innymi facetami? Są tu tacy faceci? Czemu was to rajcuje, że inny facet posuwa waszą kobietę? Co jest w tym takiego podniecającego?

ja nie jestem z tych ale może wtedy mogą się spokojnie masturbować?

Ok rozumiem, a postaw się w odwrotnej sytuacji, że twoja żona- kobieta chce żeby to ciebie zaspokajała inna kobieta- ponętna- seksowna, żeby robiła ci dobrze- to chciałbyś, zgodziłbyś się czy raczej byś odmówił?

kiedyś chorzy umierali, albo plemię samo ich eliminowało, dzisiaj żyja sobie i trenuja swoje zboczenia.

Bo to krypto geje, sami nie mają odwagi bzyknąć z się z facetem, więc chociaż popatrzą jak inny bzyka ich kobietę. Normalny, zdrowy mężczyzna nigdy w życiu nie pozwoli tknąć swojej kobiety.

Nie wiem czemu mnie to rajcuje ale emocje są niesamowite i dla mnie i dla niej, emocje ! Poza tym ze "starego" małżeństwa zmieniamy się w napalonych nastolatków a wszystkie tabu są złamane.

ehhhh bo to jest tak jako maly chlopak mailem fantastyczny samodzik. Zazdroscili mi go wszyscy koledzy. A ja nie dawałem nikomu go nawet dotknac bo był mój. Samochodzik się lekko przedawnił i nawet mi sie przestał podobać . więc jako dzieciak mowie do kolegi; - ty pamietasz jakie mialem zaje autko? a on odpowiada - nie nie pamietam ale auto Adama... mmmmm tym to sie swietnie bawilem :D mysle ze daltego. Po co mieć cos czego nikt nie dotknie :D

Ja akurat jestem kobietą i kiedyś byłam strasznie zazdrosna o moich facetów- byłych, a teraz też rajcuje mnie myśl żeby inna go dopieszczała, obciagala mu. Nie wiem dlaczego z tak zaborczej kobiety stalam sie tak tolerancyjna ;) po prostu czasami podpytuje faceta co go kreci i sama pytam czy np marzy o dwoch suczkach jednoczesnie i oczywiscie niby niezreczna cisza a w jego glowie az sie kotluje potem ten wzrok pozadania skierowany w moja strone- drogie panie nie oszukujmy sie kazdy facet przynajmniej raz w zyciu mial taka fantazje, a mnie etraz to podnieca, jesli np moj facet lubi atrakcyjne dziewczyny z duzymi cyckami to wychodze z zalozenia ze wole parzec jak inna mu robi dobrze i ja to widze ze mu dobrze niz jakby mial lezec obok mnie a w myslach rznac cycatke ktora spotkal dzis w tramwaju, tak przykladowo ;) poza tym jesli sie kogos kocha to chce sie zeby mu bylo dobrze i przeciez to jest piekny widok kiedy ukochana osoba jest mocno podniecona , powinnismy sie tym cieszyc, bo taka sytuacja jest podniecajacadla wszystkich, dla niego najbardziej, dla suczki ktora mu ssie palke i dla mnie widzac jak obydwoje sa bardzo podnieceni ta cala sytuacja, potem ja dolaczam i bawimy sie w trokjke, jest to cudowne, najwazniejsze zeby ludziom bylo dobrze i mieli frajde, czyz nie??? ;)

Właśnie dobrze napisane.Jeśli się kogoś kocha,chce się dla niego dobrze.A nie taki pies ogrodnika,sam nie weźmie i nikomu nie da.Druga osoba się nie liczy,jest moją własnością i kropka.