Wkurza mnie nagonka na Danonk atakuja je inni producenci

Zobaczcie zamiast kłamać Daj mu Danonki zawierające 79% mleka, z wapniem i witaminą D, które pomagają budować mocne kości Twojego dziecka. W Danonkach nie ma barwników, konserwantów ani sztucznych aromatów. Mnóstwo pyszności dla mocnych kości. Danonki sa więc bardzo zdrowe i niezbędne w diecie każdego dziecka.

mylisz się, w małym kubeczku są dwie łyżki cukru, to tak jakby twoje dziecko zjadło dwa cukierki. Poza tym cukier osłabia wchłanianie wapnia, praktycznie jego wchłanianie ze słodkiego mleka jest zerowe.

Danonek wbija ludziom do głowy, że jeśli chcą, aby ich dziecko było zdrowe, to powinno jeść ich deserki. Nawet zaleca: „w ramach zróżnicowanej diety i zdrowego stylu życia warto włączyć do posiłków przynajmniej jeden kubeczek Danonków dziennie.” To jednak tak, jak gdyby napisać, że warto włączyć do posiłków przynajmniej jednego Snikersa dziennie, ze względu na korzystny wpływ orzechów.

autorko ty tak na poważnie??? czy pracujesz w reklamie danone?

Instytut Matki i Dziecka to nalepka, którą może kupić każdy dysponujący sporą gotówką producent. Nie ma żadnej wartości. Nakleja się to na wszystko, z parówkami włącznie.To, czym karminy nasze dziecko ma wpływ na jego całe życie. Rezultaty nie muszą być widoczne natychmiast, mogą wyniknąć po latach. Danonek to nie jest zdrowy jogurt. To przesłodzona papka pełna zbędnych dziecku składników. Świadomość konsumenta rośnie, jeszcze kilka lat temu Danonki jadł każdy maluch, dzisiaj coraz więcej rodziców przeciwstawia się karmieniu dzieci byle czym. Najważniejsze jest, żeby dokonać wyboru-świadomie. Ja nie chcę karmić dziecka syropem glukozowo-fruktozowym. Sama nie chcę tego jeść. Każdy rodzic sam podejmuje takie decyzje, ważne jednak, żeby miał świadomość,że ten produkt nie ma nic wspólnego ze zdrową dawką wapia i witamin-jak twierdzi producent. Pozdrawiam.

a próbowałaś zjeść takiego danonka na ciepło, tzn w temp pokojowej, nie z lodówki? spróbuj! zobaczysz jaki ulep, dla mnie tak słodki że nie dałam rady.

Danonki i wszelkie tego typu jogurty to ukryte słodycze. Dużo cukru i tyle. Jak chcesz dzieci tuczyć, to dawaj im słodkie jogurty i deserki i kilka razy dziennie i wyrosną z tego otyli dorośli. Zdecydowanie lepiej dawać dzieciom naturalny, niedosładzany jogurt lub kefir, może być z owocami, jeśli już nauczyłaś dzieci, że musi być na słodko...

kto normalny to kupuje...

danonki i slodkie desery mleczne nalezy traktowac jak slodycze. Czyli okazjonalnie i po posilku. Nigdy jako posilke lub przekaske miedyz posilkami. i maksymalnie 2 razy w tygodniu. Juz lepiej dac dziecku jogurt naturalmny z lyzeczka miodu, dzemu lub nawet cukru. Od malego przemysl spozywczy puzalenia ludzi opd cukru i niezdrowego tluszczu. OPtem nawet Chodakowska nie pomoze.

Moja znajoma daje 10 miesięcznemu dziecku Monte (i to już od 2 albo 3 miesiecy), wiec wcale mnie nie dziwi, że ktoś może mieć tak wyprany mózg jak autorka... O ile oczywiście to nie kryptoreklama.

Moje roczne dziecko zawsze po danonkach napełniało pieluchę, więc przestałam mu je dawać. Ja natomiast źle czuję się po danio i podejrzewam, że jedno i drugie to śmieci jakich mało.

Reklama, reklama i jeszcze raz reklama. Na dodatek słaba.