Muszę wystąpić z kościoła

i to zrobię :).

Gratulacje, teraz wyskocz z okna.

Ja już to zrobiłem :)

To nie chodz do kościoła nie przyjmuj księdza jak będzie chodził po kolędzie ja tak robię.

Wystąpie z kościoła bo muszę to zrobić. Z okna nie wyskoczę bo nie widzę w tym nic ciekawego. I nie radzę nikomu tego, tak jak Ty :/. Pewnie jesteś tym właśnie standardowym, czyli dogryzającym katolikiem :/.

Musisz tylko ustalić nazwę swojej parafii (w której byłaś ochrzczona) i poprosić o datę i numer księgi chrztu. Potem poprostu piszesz podanie, drukujesz w dwóch egzemplarzach, podpisujesz i zanosisz proboszczowi. Jedną kopię zatrzymuje, drugą wysyła do kurii diecezjalnej. Po miesiącu kuria poleca dokonać w księdze chrztu adnotację, że dokonałaś apostazji. I już.

Pewnie jesteś tym właśnie standardowym, czyli dogryzającym katolikiem :/ xxxx nooo tak kolega powyżej chciał zabłysnąć ale się nie popisał. ps. autorze... nic nie musisz.

Fajnie, że nie trzeba świadków. Dziękuję za pomoc!!!

Proszę :) Pamiętaj aby w podaniu zamieścić wszystkie wymagane informacje: imię, nazwisko, datę i miejsce urodzenia, numer dowodu osobistego, datę chrztu, numer księgi chrztu, i oczywiście napisać że byłaś ochrzczona właśnie w tej parafii.

A po wystepujesz, wtedy ksiadz moze odmowic Ci pogrzebu, slubu i problem z dziecmi, chrzest I komunia. itp. Bardzo Cie rozumie bo kosciol w Polsce ma jeszcze swiadomosc sredniowieczna.

Dla mnie powyższe kwestie są nic nie znaczące. Pogrzeb - chcę mieć rozsypane prochy w nieturystycznych partiach gorzej. Ślub - miałam piękny ślub cywilny w Ustce i super weekendową balangę "po" w Hotelu. 80 osób :). Chrzest dzieci - moje dzieci niech same wybierają jako dorosłe osoby. Jestem wkurzona, że zaglądają mi w majtki. Dosyć!

Też nie lubię kościoła, ale akurat, że broni nienarodzonych to dobrze robi.

tylko szkoda,że już mniej broni tych istniejących

Nie gadalibyscie tak, gdybyście mieli niepełnosprawnego brata/siostrę. Mało siedzi ludzi w domu z porażeniem mózgowym??? Z downem??? Widzieliscie ich matki? Matki tak, ale ojców to już nie bardzo. Ojcowie nagle znikają. Ch z takim traktowaniem, chcielibyście być w obecnym wcieleniu niepełnosprawna roslinka zamiast sobą? No? Słucham!

a posłuchałas ich oni takze chce zyc nic vujcic ma zone i dziecko i jest sławny a popierwsze to nie kosciuł projekt ani rzadu tylko zwykłych ludzi kturzy chca zaostrzenia i karania kobiet co na to własnie nie zgodził sie kosciuł by nie karac kobiet