Skąpy? normalny?

hej :) proszę o Was o radę, komentarz na temat mojego faceta. Zastanawiam się czy ja mam dziwne poglądy czy z nim jest coś nie tak. Facet ma dobrą pracę, zarabia kilkanascie tysięcy miesięcznie. Ja dopiero skończyłam studia zarabiam tysiąc złotych, rodzice pomagają mi się utrzymać. Jestem z nim od 2 lat. Nigdzie nie wychodzimy, nigdy nigdzie mnie nie zaprasza, nie kupuje żadnych prezentów - broń boże nie mówię żeby sponsorował mi ciuchy czy kosmetyki, mówię o okazjach typu urodziny, walentynki i chodzi mi raczej o jakąś głupotke. Ja zawsze coś drobnego mu kupie na urodziny, walentynki czy święta, a on nic. Jak się spotykamy to tylko u mnie, ja gotuje, kupuje jedzenie jakieś wino. On nawet kwiatka mi nie przyniesienie. Kilka razy mówiłam mu że cieszyłabym się gdyby kupił mi kwiatka, nie reagował. Dla siebie nie szczędzi - drogie samochody, gadżety, nawet prezenty dla rodziny czy znajomych - bardzo drogie. Jak wyjedza (sam) to na bardzo drogie wakacje. Nie oczekuje od niego dorgich prezentów czy wycieczek ale chciałabym z nim od czasy do czasu gdzieś wyjść, choćby do kina czy na pizze, albo dostać jakiegoś kwiatka. Jemu szkoda na mnie pieniędzy.

Albo - jesteś nie wyjściowa i trochę obciach się z Tobą pokazać Albo - klasyczny męski podział kobiet na te do sprzątania, prania i gotowanie i te do wychodzenia na miasto. Niestety zakwalifikował Cię do pierwszej kategorii.

Współczuję debilnego faceta. Jeśli naprawdę tyle zarabia i potrafi robić drogie prezenty znajomym i SAMEMU (!!!) jeździć na drogie wakacje, a Tobie nawet kwiatka nie kupi, to sorry, ale ja bym w to nie brnęła. Boże, co za dramat :( Zostaw palanta dziewczyno, dobrze Ci radzę.

A dlaczego on jeździ sam na wakacje, skoro jesteście parą??? Nie pakuj się bardziej w to g****o

jestem atrakcyjna więc nie chodzi o to, że wstyd się pokazać. jezdzi sam - bo zazwyczaj wybiera takie terminy jakie mi nie odpowiadają (zazwyaczaj mialam wtedy sesje na studiach) a poza tym nie było by mnie stać na takie wczasy

Funduje extra prezenty dla znajomych a tobie nic? Jakiś chory typ. A daj spokój. Bidulka...

jaka bedziesz miala z nim przyszlosc?

własnie zastanawiam sie czy to jest normlane :(

Gościu raczej ma żonę i dzieci, ty jesteś tylko darmową przygodą, powodzenia życzę. :)

A gdzie ty takigo typka dorwalas? Daj spokuj sobie z nim.

On traktuje cię jak darmową cipke do bzykania... Też podejrzewam ze prowadzi 2 życie.

Pogon tego patologicznego skapego dusigrosza na 4 wiatry!!!! Przeciez on cie zwyczajnie wykorzystuje i seksualnie i fizycznie, zrobil sobie z ciebie panne sluzke do lozka i gotowania. Jakim trzeba byc ch...zeby nie umiec sie zrewanzowac majac pieniadze??? Obudz sie dziewczynko poki jestes mloda. Uloz sobie zycie z kims kto potrafi sie odwdzieczyc a nie tylko brac. Sęp i pasożyt w jednym!!!!

Skoro nigdzie razem nie chodzicie, nie jeździcie na wakacje, to po co Ci taki facet? Do seksu? Kup sobie wibrator.

Moze skoncz dawac mu tylka i zostan jego znajoma - wtedy zafunduje ci wczasy!

dobry manipulator :D

Rany...skąd takie palanty się biorą...

Wydaje mi się, że on kogoś ma. Albo na stałe a Ty jesteś "tą drugą" albo nie ma nikogo na stałe, ale regularnie Cię zdradza. Innej opcji nie widzę. Daj sobie z nim spokój, moim zdaniem to nie ma sensu. Po prostu wygodnie mu z Tobą: przyjdzie, posiedzi, za darmo się nażre, za darmo pobzyka i pójdzie. Zostaw go, bo to naprawdę nie ma przyszłości.

nie nie jest normalny,jest skapy i chory,tacy sa niebezpieczni-wiej poki mozesz ))

A nie wydaje wam się dziwne, że on wybiera akurat takie terminy, gdzie autorka nie może?? Sorry, ale takie cuda w przyrodzie nie istnieją. Ja bym olała takiego faceta.

dziękuje za komentarze pomogliście mi podjąć decyzję rozstanie planowałam już dłuższy czas ale nie mogłam się zebrać

ja bym sie pakowal na twoim miejscu. twoj najwiekszy atut to to ze nie jestes od niego zalezna finansowo z tego co mowisz. powodzenia.

Rzuć go. On na analogicznym forum męskim na 100% pisze, że znalazł sobie fajną laskę, na którą grosza nie wydaje i może bzykać bez żadnego zaangażowania. Pewnie też ma żonę, nie pozwól sobie mydlić oczu. Po co ci taki fiut?

Ktoś, kto nie angażuje w związek niczego - pieniędzy, pracy, uczuć - nie nadaje się do niego. Ale mi to na związek nie wygląda.

To znajdz sobie biedniejszego prostytutko! On juz wyczul ze jestes szmata do sponsorowania i nie chce dac sie wykorzystac

Facet ma żonę/narzeczoną/oficjalną laskę a Ty jesteś drugą/kochanką. Nie wychodzi z Tobą i nie wyjeżdża nigdzie bo mógłby go ktoś zobaczyć i donieść pierwszej - to oczywiste. A oprócz tego zwyczajnie skąpy, bo nawet kochance się daje jakieś prezenty/upominki, cokolwiek. A on nie dosyć, że kłamca i oszust to do tego dusigrosz. Aleś się w syf wpakowała. Ale to można jeszcze wybaczyć, ale trwać w takim czymś 2 lata... :o Szacunku do siebie nie masz?

nie ma żony ani narzeczonej znam jego rodziców i znajomych i przedstawia mnie zawsze jako dziewczynę

ale macie rację, trzeba to skończyć szukałam tutaj potwierdzenia :)

mądry facet, bardzo mądry, tępe suki trzeba trzymać krótko i nie rozpieszczać bo nasrają na głowe, FACET SUPER, a ty autorko tępa suka, robisz mu loda z połykiem przynajmniej?

nazywacie faceta palantem bo nie chce utrzymywać i fundować zachcianek tępej suki gołodoopy, OBCEJ BABY nie nawet żony czy narzeczonej. POJĖBAŁO WAS??? Facet jest cwany i tyle, i bardzo dobrze bo babom odbija jak mają za dobrze. Autorko, zrywaj z nim, zrobisz mu przysługe. Adios

Skończ to, bo jemu należy się kobieta na jego poziomie a nie jakaś bidulka co tylko ciągle coś chce, jesteś żałosna