Ludzie! pomocy!

witam, od kilku godzin mam straszliwy, STRASZLIWY bół w klatce piersiowej. Oddychać mogę z trudnością. Robię tylko płytkie wdechy. Ból, pieczenie, dziwne uczucie, jak robię normalny wdech to mam wrażenie jakby powietrze mi płuca rozrywało... mam 20 lat, więc nie ma tu mowy o zawale serca, zdrowa jestem, na nic nie jestem chora,nie palę oraz nie piję także, koleżanki i koledzy proszę was o pomoc, może ktoś z was miał podobny przypadek? swoją drogą, jak mi do jutra nie przejdzie to jadę do szpitala. ale do wszystkich czortów co to może być?

Natychmiast na pogotowie!!!!! Tu nie ma żartów, dzwoń po karetkę

już dzwonię. cholera co to może być?!

Oc****las ?? Pogotowie wzywaj. A zawal mozesz miec bez wzgledu na wiek

nie czekaj do jutra musisz działać dziś wiek niema nic do tego nie musi być zawał ale to może być serce napij się szklankę wody i pomyśl o lekarzu ,to może być nerwoból międzyżebrowy ale i serce

tak, czekam, już na karetkę.... zaraz powinni być....bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi.

I się nie denerwuj tylko spokojnie czekaj na karetkę. Napij się wody i czekaj. Nie daj się zbyć tylko

napisz o przebiegu to coś ciekawego się dowiecie!!!

Trzymamy kciuki. Daj znać co i jak

Daj znaac potem jak zdrowko

o właśnie wchodzą pigulaże jakie wstrętne ja pod łóżko włażę ,panowie do kogo pani nas wzywała tak alem inne na wasz temat wyobrażenia miała.......

Co tam ?

badają mnie ginekologicznie,juz mi lepiej :-)