nieszczęśliwie zakochana

Nie wiem co robic, pewnie zaraz mnie wszyscy zlinczują, ale muszę się poradzić. jestem z chłopakiem poltora roku, ale jestem coraz bardziej z nim nieszczesliwa(on jest dla mnie taki dobry, takbardzo mnie kocha) czuje ze jestem taka podla, ze ja juz tego nie czuje, zastanawiam sie czy to nie byl zwiazek na sile. I teraz najgorsze, zdradzilam go na wakacjach, 3 razy..spedzilam tydzien z innym i najgorsze zakochalam sie w nim na zaboj, na dodatek w cudzoziemcu, Francuzu, nigdy bym nie podejrzewala ze a0moglabym zdradzic b) potem sie zakochac i to jeszcze w osobie ktorej prawie nie znam z innego kraju...Czuje sie jak k****, tak pewnie zaraz napiszecie ze nia jestem, moze i tak, skoro zrobilam cos tak podlego. Dla tego francuza bylam nic nie znaczaca przygoda( z jednej strony bardzo cierpie, z drugiej mysle, ze w sumie na to zalsuguje) cierpie tez, ze tak podle zdradzilam i nie kocham...

Francuzie*

Szmata zawsze pozostanie szmatą,choćby leżała na marmurowej posadzce!

Nie oceniam, choć wiadomo nie pochwalam zdrad. Jeśli szukasz porady - odejdź od chłopaka i nie patrz na to, że on ciebie tak bardzo kocha. On zasługuje na związek z kimś, komu będzie na nim zależało. Pewnie rozstanie go poboli, ale dojdzie do siebie i ułoży sobie życie. A Ty jeśli go nie kochasz to wcześniej czy później znowu się zauroczysz i zdradzisz. Wiem co mówię, bo byłam w takim związku 7 lat, i notorycznie w kimś się zakochiwałam (czysto emocjonalnie, osoby w których się kochałam nie wiedziały o tym). Myślałam, że to wina tego, że jestem kochliwa i w każdym związku by tak było. Nie miałam racji. Obecnie jestem z kimś 5 lat i ani razu na innego nie spojrzałam inaczej niż na kolegę.

Gosc wyzej ja mam tak samo ,autorko ten chłopak mzoe nie kocha Cie aż tak bardzo jak Ci sie wydaje facetom nie mozna ufac,moze tez cie zdradził albo myslal o zdradzie z inną tego nie wiesz.

tak, ale nie wiem jak mam to zrobic, jak mam odejsc? ...zeby go zranic jak najmniej

on ciebie kocha ale ty jego nie,nawet jak jest bardzo dobry dla ciebie to nie będziesz umiała sie zmusić do miłosci i dlatego wciąz szukasz,gdybyś naprawde kochała inni by dla ciebie nie istnieli,ja tak miałam jak kiedyś kogos kochałam

najgorsze ze nie mogę zapomnieco o tamtym...

up, ktos mial podobną sytuację?

Prowokacja.