Gość gość Napisano Październik 18, 2016 nie trawie jej rodzeństwa, ma 2 siostry i brata, 2 z nich jest za granicą a jedna ciotka mieszka jakieś 100km od nas, kiedy bylismy mali jeździliśmy do nich bo moja mama chciała ( strasznie sie wywyższają bo powąchali troche grosza w euro) mój ojciec i brat ich niecierpią, zresztą traktują nas jak ubogich krewnych od zawsze,teraz ja mój narzeczony i brat z żoną od kilku lat mieszkamy w szwecji i nagle ta dalsza rodzina ( wcześniej mająca nas głęboko w dooopie) zaczeła zabiegać o kontakt, dzwonić pisać na fb, wpraszać sie kiedy jesteśmy w polsce, a sytuacji nie ułatwia moja matka która wrecz zmusza nas do kontaktu bo to jej rodzenstwo itd ( pomijam fakt że oni między sobą do siebie dzwonią a moją mamę mieli gdzieś nawet w święta)cholernie mnie to bawi że teraz ciotka do nas wydzwania i jest na tyle bezczelna ze pyta czy ją zaprosimy na wakacje , najchętniej uciełabym kontakt całowicie ale szykujemy sie do ślubu, jedna z ciotek to moja chrzestna niestety i jako tako trzeba sie dogadać, ma ktoś jakiś pomysł jak subtelnie im dać do zrozumienia że raczej nie tesknie za kontaktem z nimi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach