Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy na slubie koscielnym panstwo mlodzi musza przystepowac do komunii swietej??

Polecane posty

Gość gość

jak to jest? planujemy slub koscielny ,ale mam problem z moim narzeczon ym,ktory od lat nie chodzi do kosciola i nie przyjmowal komunii swietej. jest wierzacy ,ale tak jakos odwrocil sie od kosciola itd..\ czy wg was on na sile musi isc do spowiedzi ,zeby w dzien slubu przystapic do komunii. ja bede przystepowala do komuni i nie wyobrazam sobie co by bylo gdyby on tego nie zrobil..sasiedzi i dalsza rodzina by na nas suchej nitki nie zostawili chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
namów koniecznie żeby poszedł do spowiedzi a do komunii to to nie namawiaj na siłę ..., bez spowiedzi nie mógł by otrzymać błogosławieństwo na rodziciela a to przecież ważna sprawa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, powinni. Przyczyna jest prosta. Skoro chcą do sakramentu przystąpić, to muszą być po spowiedzi, w stanie, jak to się mówi w kościele łaski uświęcającej. A skoro są po spowiedzi, to co przeszkadza pójść też do komunii? Inaczej, podchodząc do sakramentu w grzechu sakrament staje się farsą. Skoro twój partner jest ochrzczony, nie wystąpił z kościoła, to jeśli chce kościelny ślub musi się wyspowiadać, bo takie są zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jesteście po prostu obłudnymi ludźmi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie weźmiecie tzw. ślubu mieszanego, katolik + niewierzący? Wymaga to tylko kilku dodatkowych formalności, przebiega prawie tak samo w kościele (jest krótsza przysięga), a narzeczony nie byłby skrępowany. A co do sąsiadów - nie powinnaś się w życiu kierować tym czy cię ktoś obgada czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślubu - czyli sakramentu małżeństwa - nie udziela ksiądz, to Młodzi udzielają go sobie wzajemnie!! Stąd potrzebny jest (jak już jedna z przedmówczyń wspomniała) stan łaski uświęcającej. Ksiądz tylko "powagą KK potwierdza i błogosławi" ;) A potwierdzeniem zawartego Sakramentu jest... przystąpienie do kolejnego. Czyli Komunii Św. Słusznie zasugerowane jest, że w Waszym wypadku powinniście wziąć ślub jednostronny - wtedy Ty spowiadasz się, przystępujesz do komunii i w przysiędze odwołujesz się do Trójcy św. Narzeczonemu te okoliczności odpadają. Jeśli weźmie ślub spowiadając się "na siłę" i przystępując do komunii bez przekonania -w myśl teologii popełnia świętokradztwo, a jeśli Ty się na to zgadzasz, wiesz o tym - jesteś współwinna z nim. Więc albo SZCZERZE i z podniesionymi głowami bierzecie ślub jednostronny i jesteście w porządku wobec siebie i religii (a ciocie i babcie zadowolone, bo w kościółku), albo stawiacie na szczerość 200% i bierzecie ślub cywilny lub humanistyczny. A ludzką gadanie miejcie w tyle, ludzie będą gadać zawsze, choćbyście na głowie stanęli i uszami zaklaskali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadacie bzdury. Jeśli oboje są ochrzczeni, to nie mogą wziąć ślubu jednostronnego. Wcześniej ten chłopak musiałby wystąpić z kościoła, czyli dokonać aktu apostazji. A trwało by to na tyle długo, że prawdopodobnie termin ślubu by przepadł. Czemu, ano dlatego, że sytuacja się zmienia, ksiądz musiałby upewnić się, czym apostazja została podyktowana, czy nie są to jakieś kpiny z kościoła i cała procedura zaczęła by się od początku. Albo oboje podejdziecie do tematu ślubu kościelnego na poważnie, albo po prostu odegracie szopkę, a ten dzień będzie po prostu jednym wielkim oszustwem i kpiną. Dorośnijcie w końcu dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, chyba, że jeden z małżonków jest innego wyznania, ale was chyba to nie dotyczy. Jeżeli nie chcecie przystąpić do komunii, to po co wam ślub kościelny, przecież można wziąć cywilny- to po pierwsze. Po drugie można się wyspowiadać nawet po wielu latach nieprzystępowania do komunii. Ja poszłam do spowiedzi po 15letniej przerwie, z bardzo długą listą złych uczynków, dużo wstydu się przy tym najadłam, chociaż spowiednik był spoko i przeżyłam, dostałam rozgrzeszenie. Trochę trzeba się przełamać, może nie jest to łatwe, ale do wykonania. Polecam raczej zakonników bardziej niż księży (np. kapucynów albo dominikanów). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×