Znacie jakichś dorosłych gotów?

Żal mi takich ludzi, który interesowali się czymś, a potem "wyrośli" i śmieją się z tych, którzy nadal się tym czymś (albo innym) interesują. Zwykle "wyrośli" do popie-r-d-z-i-e-lania za najniższą krajową, narobienia dzieciaków, wieczorów przy serialach i max grillu u szwagra latem. I na tym poprzestają. Umysłowy zastój albo wręcz cofnięcie się. I właśnie tacy najczęściej rzucają teksty typu "w tym wieku to śmieszne", a tak naprawdę zazdroszczą tym, którzy wciąż mają hobby, zapał, coś, co ich fascynuje. Pozdrawiam wszystkich gotów i tych, którzy "nie wyrośli" ;-)

Niektórzy nigdy nie dorastają, to fakt.

również pozdrawiam :P Chociaż poniekąd rozumiem dlaczego ludzie wyrastają. Jeżeli nalezeli do subkultury bo radość czerpali z robienia czegoś przez co mogli się definiować i co mieli wspólnego ze znajomymi to normalne, że wyrośli.

są kwestie w których nie trzeba dorastać, a wręcz jest to niewskazane :)

i my tez watpimy. zebys Ty wiedzial z KIM JA pilam!!!! :-P nie powiem, zatrzymam dla siebie.

i temat zmienil sie na rozmowy o anji :P

bardzo naciagasz :P

up

to może napiście jak się ubieracie na co dzień?

juz jestem w pizamce w tygryski