Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trelemorele89

Schudnięcie, brak motywacji...

Polecane posty

Chciałabym bardzo schudnąć, ale jakoś brakuje mi motywacji. Mam bardzo dużo kilogramów do zrzucenia... myślałam o siłowni, ale wstydzę się tam iść. Potrzebowałabym osoby, która podtrzymywałaby mnie na duchu i ze mną chciała ćwiczyć i walczyć ze zrzuceniem kilogramów... Ciężko mi z tym samej, ojj bardzo ciężko... Kto z Was ma podobnie jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta858
Cześć. Ja nie do końca mam tak jak Ty. Właściwie odchudzam się całe życie - tzn. mam motywację, coś robię - jem zdrowo, ruszam się, ale geny plus to że lubię jeść powoduje, że całe życie jestem okrągła. Rok temu urodziłam i w trakcie ciąży przybyło mi kilka kilogramów których do dziś nie zgubiłam. To co sama chciałabym zmienić, to jeszcze więcej się ruszać, tylko czasu brak. A ile ważysz i przy jakim wzroście, jeśli można wiedzieć. Ja z góry "pochwalę się" że na liczniku wyskakuje mi 98 przy 168 wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelemorele89
No to ci powiem że mam "wymiary" takie jak Ty... masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo przyzwyczaiłaś się do swojego wyglądu,nikt Ci nie "docina" a jeśli to robi to masz to gdzieś,twojemu facetowi to nie przeszkadza. Też tak miałam. Tylam i tylam. Mąż nie miał nic do tego. Aż pewnego dnia wpadła do mnie moja siostra której długo nie widziałam. Była w szoku. Ważyłam 140 kg. Od razu(jak to starsza siostra ) opieprzyla mnie konkretnie i dopiero wtedy spojrzałam na siebie tak jak ona na mnie spojrzała. Zaczelam czytać,dowiadywac się! Robiłam sobie ogromną krzywdę swoją nieswiadomoscia. Najpierw zmieniłam radykalnie nasze menu. Każdemu. Zaczęłam gotować po prostu zdrowo. Dużo warzyw,gotowania na parze i chodziłam,duzo chodziłam i w krótkim czasie schudłam 20kg. Niestety, przyszły święta i znowu obzarstwo. I dalej walczę,ale już mam mniejsza motywację,musi ktoś po mnie "pojechac" bo inaczej kiepsko to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie myslalas może o siłowni? Ja myślałam o tym, Ale nie chce iść sama... a nie mam z kim iść... przed ślubem schudłam 16 kg ale niestety mam efekt jo-jo... i po co mi to było? Ach źle mi z tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×