Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żonaty kolega

Polecane posty

Gość gość

Odezwał się do mnie po 2 latach odkąd się ożenił. Na początku gadka szmatka o pracy i pogodzie (dosłownie o pogodzie zaczął), potem zaczęły się pytania, czy ja kogoś mam, a potem zaczął pisać, że ma do mnie słabość , że mnie lubi, ALE że musi to przezwyciężać i się opanowywać. Fajnie, to po co napisał? Faceci... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
waclaw siurek opowiadal wszystkim ze ma dlugolrtnia partnerke i ze bardzo bardzo ale to bardzo kocha. powily sie im male knurki. panie swiec nad ich tusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - faceci nie mają koleżanek. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok no to nie kolezanka a znajoma ;) no bo kiedys razem pracowalismy. Przeciez nie mozna zakladac, ze jak tylko facet do was napisze, to juz to cos znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panie swiec nad ich tusza :D maja kole zanki .u nas w pracy mamy kolegow i kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem z du***y wziety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z twojego zwieracza woytusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×