Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćpacjentka

Kiedy lekarz może żądać rozebrania całkiem do naga?

Polecane posty

Gość gośćpacjentka

Do tej pory tylko u gina musiałam wszystko pokazywać ale też nie jednocześnie tylko najpierw badał mi narządy rodne i wtedy miałam zdjęte majtki ale za to ubraną koszulę a potem badał mi piersi ale miałam już majtki i spódnicę na sobie. Teraz pierwszy raz spotkałam się z poleceniem zdjęcia wszystkiego czyli majtek i biustonosza razem. Dodam, że lekarzem była kobieta a samo badanie dotyczyło wady postawy więc chyba chęć urządzenia darmowego striptizu odpada. Ona powiedziała, że musi zobaczyć jak układa się miednica i pośladki. Dodam jeszcze, że w trakcie badania do gabinetu wszedł drugi lekarz tym razem mężczyzna a po nim jeszcze jedna pielęgniarka i chociaż oboje zaraz wyszli to przecież zdążyli zobaczyć mnie całą. O wchodzeniu bez pukania czy otwieraniu drzwi na całą szerokość, że pół poczekalni widać to już nawet nie wspominam. Czy takie sytuacje są normalne czy tylko ja mam takie cholerne szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale patologia, zero dyskrecji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień lekarza, nie musisz się męczyć z takim brakiem dyskrecji, bo to nie jest nic obowiązkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rasenka
Nie bylo parawanu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy lekarz żąda to jest ZBOCZEŃCEM! !! Może prosić a pacjent nawet w szpitalu ma prawo odmówić badań czy zabiegów czy nawet obecności innych osób poza lekarzem chyba że asystuje przy zabiegu pielęgniarka! Do tego pacjent ma Prawo Pacjenta ust 2008 r art 21 i ma prawo do obecności osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów. Asekuruje osoba bliska przed z bocznymi ginekologami jak ten. ..Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek - poranny.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpacjentka
@ Rasenka dziś Nie bylo parawanu?? x Był ale mały. Samo rozebranie nastąpiło za parawanem ale potem lekarka powiedziała, że chce zobaczyć układ miednicy i pośladków podczas chodzenia i kazała mi wyjść zza parawanu i zrobić kilka kroków po gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpacjentka
@ gość dziś Gdy lekarz żąda to jest ZBOCZEŃCEM! !! Może prosić a pacjent nawet w szpitalu ma prawo odmówić badań czy zabiegów czy nawet obecności innych osób poza lekarzem chyba że asystuje przy zabiegu pielęgniarka! Do tego pacjent ma Prawo Pacjenta ust 2008 r art 21 i ma prawo do obecności osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów. Asekuruje osoba bliska przed z bocznymi ginekologami jak ten. ..Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek - poranny.pl x U mnie lekarzem była kobieta a nie facet. Przecież nie chciała mnie zgwałcić. Ten drugi lekarz mężczyzna który potem wszedł do gabinetu to był tylko przez chwilę. Nie wiem czy był zboczeńcem ale faktem jest, że kilka razy spojrzał na mnie podczas rozmowy z moją lekarką. Oni sobie gadali w najlepsze a ja stałam na środku gabinetu nie wiedząc czy mam się schową za parawan czy tylko zakryć rękami. Traumatyczna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co zrobilas? Ucieklas za parawan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpacjentka
@ gość dziś I co zrobilas? Ucieklas za parawan? x Nic nie zrobiłam. Chciałam uciec ale pomyślałam, że wyjdę na idiotkę. Kto przy zdrowych zmysłach chowa się przed lekarzem w przychodni? Nie zdecydowałam się też zasłonić rękoma bo wydało mi się głupie wstydzenie przed lekarzem. Nawet gdy potem weszła ta pielęgniarka otwierając drzwi na całą szerokość pozostałam nieruchoma mimo, iż dostrzegłam ludzi siedzących na poczekalni. Oni też mnie pewnie musieli zobaczyć ale byłam zbyt sparaliżowana sytuacją by zdobyć się na jakikolwiek gest. Nie wiem wszystko działo się tak niespodziewanie, że straciłam zupełnie głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stąd też, 99% Polek nie chodzi do ginekologa. Jako antykoncepcję, używają stosunku analnego zamiast waginalnego. To metoda 100-procentowo skuteczna i darmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
wy kobiety , nie macie się czego obawiać , bo i tak wam nic przypadkiem nie .. stanie Gorzej ma nagi facet podczas badania , bo może łatwiej zaliczyć wpadkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było opierdzielić wszystkich jak leci, schować się za parawan i powiedzieć lekarce, że nie życzysz sobie publicznego striptizu. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpacjentka
@ gość dziś Trzeba było opierdzielić wszystkich jak leci, schować się za parawan i powiedzieć lekarce, że nie życzysz sobie publicznego striptizu. Tyle w temacie. x Wiesz teraz też tak myślę. Gdyby drugi raz spotkała mnie taka sytuacja to pewnie nie pozostałabym bierna. Ale gdy pierwszy raz spotykasz się z takim zjawiskiem, gdy pierwszy raz sytuacja Cię tak zaskakuje to traci się zupełnie głowę, traci się orientację, nie wie się jak postąpić. Jest się wtedy jak bezwolna kukła. Tobie jest łatwo pisać bo siedzisz wygodnie za komputerem i wydaje Ci się, że zjadłaś wszystkie rozumy. Mi też gdyby przed badaniem ktoś powiedział, że za chwilę będę stała nago w otwartych drzwiach wystawiona na widok wszystkich tych kaszlących ludzi z poczekalni a ja się nawet nie zasłonię ale pozwolę im patrzeć na swoje obnażone piersi i nie goloną od kilku dni c*pę to uznałabym go za wariata. Jednak życie pokazuje, że potrafi być bardziej zaskakujące niż możemy sobie wyobrazić i nie wiesz jak się wtedy zachowasz. Mądrzyć to się możesz zza komputera. Tyle powiem Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tez się teraz mądrzysz, a prawda jest taka, że zachowałaś się jak ofiara, oferma, itp. Ja nie rozbieram się do naga u lekarza, nawet kobiety, nawet jak chce zobaczyć moje pośladki w ruchu, to tylko w bieliżnie, może być skąpa bielizna, a jak ktoś narusza moją intymność dostaje op*****l i zmywam się do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpacjentka
@ gość dziś Ty tez się teraz mądrzysz, a prawda jest taka, że zachowałaś się jak ofiara, oferma, itp. x Nie jestem ofermą. Jestem PROWOKATOREM ;) Za to Ty jesteś na 100% pięknym pelikanem który pięknie łyknął moje prowo :D 🖐️ )) Muszę teraz niestety spalić moje prowo bo czas do roboty a tam nie będę miał możliwości jego pokontynuowania. Mógłbym ciągnąc prowo jutro ale jutro wymyślę coś innego. Wasz kafeteryjny PROWOKATOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy prowokacją nazywasz zboczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , możesz i spierdalać a że nie dostaniesz wtedy pomocy lekarskiej to twoja sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×