Kto jest ważniejszy dla mężczyzny?

Żona czy dziecko? Co zrobiłby mąż gdyby dziecko robiło histerię o to,że chce spać co noc tylko z tatą?

Ja p*****le najwazniejsza jest matka glupia cipo.

To zależy, jeśli żona ma faceta w d***e, a po urodzeniu często tak się dzieje to oczywiście że najważniejsze staje się dziecko. A tak normalnie to żona, bo raz... jesteśmy zwierzętami stadnymi które żyją w hierarchii i na pierwszym miejscu zawsze powinni być przewodnicy stada. Po drugie... mężczyźni wiedzą że dziecko to stan chwilowy, za kilkanaście lat odejdzie i stworzy swoje stado, a żona teoretycznie jest tą na całe życie.

Dziecko, bo po narodzinach facet dla kobiety staje się tylko bankomatem, a dziecko kocha bezinteresownie.

Załóżmy, że w tym przypadku żona jest bankomatem czyli zarabia wiecej niż mąż.

Pisz konkretnie o co chodzi.

MATKA jest najwazniejsza!!! glupia pi...o!

chodzi o sex i pieniadze, czyli jak zwykle.

Zadałam proste pytanie. Kto jest ważniejszy dla mężczyzny, żona czy dziecko? Tak trudno odpowiedzieć? Nie chcę oceny sytuacji i wywlekania swojego życia na forum publicznym.

gość dziś MATKA jest najwazniejsza!!! glupia pi...o! X Moja matka była chora psychicznie a do tego piła i dla mnie mogłaby nie istnieć głupia pi...o!!!!

To nie jest proste pytanie, bo wiele zależy od relacji jakie są pomiędzy żoną i mężem, jeśli mąż czuje się obco, niepotrzebny i żona ma go gdzieś to oczywiste że dziecko będzie na pierwszym miejscu. Sam fakt bycia żoną o niczym nie świadczy, na zainteresowanie, szacunek, uczucia trzeba sobie zasłużyć.

faceci to egoisci. oni sa najwazniejsi i ich ..........jajka

gość dziś To nie jest proste pytanie, bo wiele zależy od relacji jakie są pomiędzy żoną i mężem, jeśli mąż czuje się obco, niepotrzebny i żona ma go gdzieś to oczywiste że dziecko będzie na pierwszym miejscu. Sam fakt bycia żoną o niczym nie świadczy, na zainteresowanie, szacunek, uczucia trzeba sobie zasłużyć. X Czyli jak w małżeństwie jest wszystko ok, nadal jest miłość i namiętność to mąż wybierze żonę?

jak mozna kogos poslubic, wczesniej go NIE SZANUJAC???? co za p*****ly piszesz???? ogarnij sie!

Oczywiście że tak, to naturalne że jeśli facet czuje się potrzebny, kochany i pożądany przez żonę, to ona będzie na pierwszym miejscu bo to ona jest partnerką na całe życie. Dziecko nigdy nie powinno mieć pozycji wyższej niż współmałżonek, bo to źle wpływa na rozwój dziecka i jego późniejsze życie w społeczeństwie.

jak mozna kogos poslubic, wczesniej go NIE SZANUJAC???? x A czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem, szacunek to coś co można zdobyć i szybko stracić, szacunek nie jest wieczny baranie!!!

Nietypowy problem. Być może mąż uważa że zaniedbujesz dziecko?Może stąd taka postawa męża i histeryczne zachowanie dziecka...

Niech zgadnę, to dziecko to dziewczynka, a jak to dziewczynka bardziej jest związana z ojcem i żonka zaczęła się robić zazdrosna, bo podświadomość wyczuła "konkurencję".

Żona. Dziecko wymaga opieki i więcej czasu, ale emocjonalnie jestem jednak z żoną bardziej związany. A gdyby chciało spać ze mną? Nie ma opcji!

dobrze ktos napisal- zalezy jaka jest ta zona. ale w normalnych warunkach to zona jest najwazniejsza tak samo jak maz. potem dzieci a potem wlasni rodzice. no chyba ze dzieci sa byle jakie a rodzice dobrzy to po malzonku sa rodzice. jak moje dziecko bedzie takie jak moj brat albo tesc to kot bedzie duzo wazniejszy niz wlasne dziecko albo pies. nie umiem obdarzac kogos slepa miloscia a ze mam cudownego meza i kochanych rodzicow a reszte czyt.brata, tescia itd patologie to zabilabym nawet wlasnego syna jesli mojemu mezowi robilby takie sceny i pijackie burdy jakie moj tesc robi dziadkowi i babci mojego meza. jesli ktos jest bydleciem to wiezy krwi sa niewazne. nie rozumiem bab ktore odtracaja meza dla dzieci, nawet jak te dzieci w przyszlosci sa bandytami, menelami, egoistami to sa w stanie dla nich wszystko zrobic a meza maja w du/pie nawet jak jest dobry

zasluzyc to moze sobie pies na kosc.

świetny wpis gosc 14:51,dokladnie tak,jeśli partner,matka czy dziecko są dla nas źli,podli c*****i to nie liczą się więzy krwi,ja też nie potrafię już ślepo kochać,czasem tak jest że obcy człowiek może sie stać blizszy niz rodzina

Jeżeli baba ma faceta w d***e, to i on ją ma gdzieś, to chyba oczywiste. Sam fakt bycia małżeństwem niczego nie gwarantuje, a jeśli relacje są zdrowe to na pierwszym miejscu zawsze są mąż i żona, a później dzieci. Dziecko za wszelką cenę będzie chciało zyskać wyższą pozycję, ale nie wolno na to pozwolić, musi znać swoje miejsce.

dzieci sa najwazniejsze.

normalnie jak mąż jest dobry,nie pije,nie zdradza,nie oszukuje,nie bije żony to powinien być ważniejszy niz dzieci,niestety niektórzy męzczyzni niszczą tą więź i potem mają pretensje że żony stają sie zimne i skupiają sie na dzieciach

i o dzieci i o męża trzeba dbać w normalnym związku,rodzice nie powinni pozwolić dzieciom wejsc sobie na głowę,też zależy jakim jest ojcem i mężem

my np. nie musimy mieć dzieci,i możliwe że nie będziemy mieć,więc z założenia odgórnie my jesteśmy dla siebie najważniejsi,ale są osoby które wiążą się z kimś średnio bliskim by już mieć dzieci to wtedy wiadomo kto będzie najważniejszy,dla wielu kobiet dzieci sa najważniejsze a chłop ma to tylko umożliwić ,to takie pary co prowadza biznes małżeński ,nie mają szczególnej więzi,facet zdradza bo nie jest wystarczająco związany ,baba czeka na jego kasę i chce mieć spokój w domu od jego marudzenia ,ustawi go do pionu,potem piszą że miłość to fikcja liczy się przeżycie

głupie te odpowiedzi, że dziecko ważniejsze albo mąż..tego moim zdaniem nie powinno się tak traktować, bo zarówno dziecko jak i męża bardzo się kocha, jak można wybrać kto ważniejszy?? dziecko to owoc miłości jego rodziców a przynajmniej tak powinno być,ale jak już się pojawi to nie wyobrażam sobie stwierdzić, że jest dla mnie mniej ważne..tak samo nie wyobrażam sobie odtrącić męża na rzecz dziecka, dziecko powinno jeszcze bardziej nas połączyć a nie podzielić. Dziecko potrzebuje czuć miłość rodziców do siebie ale też czuć ich wzajemną miłość do siebie, rozwód rodziców to dla dziecka tragedia