Dlaczego robicie ze swoich dzieci kaleki zyciowe?

Serio. To co sie dzieje teraz to paranoja. 10 latki nie potrafia sobie zrobic kanapki, zaparzyc herbaty, ukroic chleba czy posmarowac go maslem. Do szkoly obowiazkowo z mamusia za raczke, nawet jak mieszkaja 5 minut drogi piechota :o ba, widuje 12 - 13 latki, ktore nigdy same do sklepu nie wyszly :o masakra, co wy robicie z tymi dziecmi. Nie puscicie ich bo ktos je porwie, albo zg****i? Taaa, bo kazdy nie ma nic innego do roboty, tylko czeka i kombinuje jak "skrzywdzic" wam dziecko xDD komu ono potrzebne? Ze zboczency? Matko bosko, macie wyprany mozg do konca przez media :D Ja jak mialam 4-5 lat sama latalam wszedzie, wczesniej calymi dniami z kolegami i kolezankami siedzielismy w piaskownicy. Nikt mnie nie porwal, ani nie zabil. Byly inne czasy? Tak, byly. Bylo mniej "zboczencow"? Skad, bylo tyle samo, albo i wiecej. Ale nie bylo mediow, ktore z kazdej najmniejszej sprawy robily afere i praly kazdej durnej mamusce mozg, ktorego i tak zazwyczaj nie uzywaja. Media szukaja sensacji, naglasniaja cos, czego przypadkow jest 2 w roku na caly kraj, a przez to wy kaleczycie swoje dzieci. Dla mnie to nienormalne, ze nawet 5 latek nie zrobi kanapki. Potnie sie podczas krojenia? Pffff, no to sie potnie. Nastepnym razem bedzie ostrozniejszy ;) herbaty nie zrobi, bo sie poparzy... A ja sie pytam, co w zwiazku z tym, ze dziecko sie skaleczy, poparzy, nabije siniaka, bo biega i upadnie na asfalt? Umrze od tego? Kiedys kazdy przy uczeniu nowych czynnosci sie kaleczyl i siniaczyl, zalewalo sie woda utleniona, owijalo bandazem albo plastrem i szlo dalej :o Pozniej dziwicie sie ze wam dzieci sie przeziebiaja co tydzien i nie maja za grosz odpornosci. Oczywiscie, nie maja i nie beda mialy ;) gdzie niby maja ja zdobyc? Skoro od malego zyja w sterylnych warunkach, mamunie nie pozwalaja sie skaleczyc, bo zlapie zakazenie od zadrapania i umrze, albo czasem lataja z jakimis plynami antybakteryjnymi i odkazaja wszystko dookola, nawet zabawki ktore raz spadly na ziemie :D xDDDDDD ludu kochanego... Slyszalam nawet o wariatkach, ktore przegotowywuja wode swoim dzieciom. Z BUTELKI. :o czy to nie jest paranoja? Czemu jestescie takie przewrazliwione, skad to sie u was wzielo? Kiedys dzieciaki lataly wkolo mojego bloku, a dzisiaj? Pusto, nikogo nie ma. Jak widac dziecko to tylko z mamuska, opatulone w 20 warstw ubran, bo na dworze mniej niz 20 stopni, wiec na pewno sie przeziebi :p Mowie, kiedys wszyscy byli samodzielni, w wieku 7 lat po szkole sama odgrzewalam sobie jedzenie. Dzisiaj 10 latkowi kazac zrobic sobie jedzenie jak jest glodny, to sie rozplacze. Albo te niewychowane bachory w szkolach. Kiedys kazdy sie umial zachowac. Bo jak nie, to dostawal po lapach linijka. Dzisiaj? Dzisiaj dotknac nie mozna, bo sie poskarzy, zaraz cala gromada pieprznietych pindzi mindzi mamusiek by przyleciala, ze im dzieci molestuja, a jakby dac klapsa to by dozywocie jeszcze nauczyciel dostal xDD I ja tak sie zastanawiam- na co to wyrosnie? Na zupelne kaleki wpierdzielajace tylko zielenine(bo cukierkow mama zabrania), nie umiejace nic zrobic, bo mamusia upierze, uprasuje, nakarmi. Jak beda wasze curunie(curunie,mnie corunie ;) ) i synunie mialy po 18 lat to tez bedziecie je prowadzic za rasie do szkoly,mjak mala dzidzie? Dlaczego traktujecie dzieci, jak osoby niepelnosprawne fizycznie i umyslowo, mimo ze w 3/4 przypadkow sa o wiele madrzejsze od was? Co to za dziwactwo, ze 5 latek nie moze sie skaleczyc, przeziebic, nie moze byc glodny(99% dzieci jest teraz "niejadkami", tylko dlatego, ze nie wpierdzielaja tyle co ich szurniete matki ;) ktore same zreszta sa na diecie i sie odchudzaja, ale dziecko nie moze byc szczuple, matka ma jesc malo,dziecko najwiecej ile sie da xZd ), nie moze mu byc zimno? Dlaczego wszystko musza miec podtykane pod nos? Kiedys odbieralam siostrzenice z podstawowki, bo mamunia prosila, jej maz pojechal i nie mial kto odwiezc dziecka(jakby sama nie mogla ruszyc d**y, zarobic i kupic samochod :o). Drugs klasa. NIE UMIALA SAMA WLOZYC BUTOW I ICH ZWIAZAC. Obrazila sie na mnie, ze nie chcialam jej nosic torebki(bo przeciez dziewczynki nie chodza z plecakami, sa ubierane jak stare malenkie)... :o :o :o Serio, skad wynika to przewrazliwienie na punkcie dzieci? Tylko stad, ze naogladalyscie ske wiadomosci i nasluchalyscie, ze na kazdym rogu grasuje pedofil, albo dealer, ktory tylko czeka, zeby wam wy********* dziecko, albo poczestowac trawa, albo krysztalem(i to za darmo :D naprawde, niektorzy wierza, ze dealerzy nie handluja dragami, tylko rozdaja je dzieciakom pod szkolamixDDD. Fakt, Monar kiedys zrobil idiotyczna akcje, ale najgorsze ze ludzie, glownie kobiety w to wierza. Czemu kobiety? Bo sa glupsze po prostu, nie znaja sie na niczym i mozna im wyprac mozg pstryknieciem palca, wystarczy powiedziec kilka razy w telewizornii, ze w bzdzinie dolnym morderca porwal 5 latke, ktora szla do szkoly, bo wyrodna matka jej nie pilnowala)? Serio, jestescie takie naiwne, ze wierzycie ze kiedys tak nie bylo, ze nie bylo wypaczencow? Mowie, bylo ich wiecej. Tylko media nie szukaly sensacji... Czemu jestescie takie puste i nie myslicie? :D Idzcie lepiej odgrzejcie obiad swojemu 15 letniemu synowi :o :o

Aaaaaaaaale dlugie... kto to przeczyta? :O dodam tylko, ze ja do 17 roku zycia spalem z babcia w jednym lozku, bo sie balem ciemnosci i duchow. A potem spalem obok niej, na oddzielnym juz lozku, ale trzymalem ja za reke z tego samego powodu... dopiero w wieku 19 lat zaczalem spac "sam". :)

Ciebie matka akurat wychowala na pedala, to cos musisz o tym wiedziec.