Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieasrtywna

Właśnie wróciłam z pogrzebu...

Polecane posty

Gość Nieasrtywna

Pochowano córkę naszych znajomych. Miała tylko 20 lat. Nie mogę przestać o tym myśleć. To takie niesprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmumiem Cię. Ja nie dawno też miałam pogrzeb. Umarła 18 letnia córka znajomych. Jedyne dziecko, całe ich życie. Wiem dobrze jak bardzo ją kochali. Zresztą to zawsze dziecko. Młode dziecko. Całe życie przed sobą. Nawet dobrze nie skosztowała świata. Było mi ciężko do pogrzebu ale po pogrzebie jakoś te emocje wyszły bardziej. Nie wyobrażam sobie co czują rodzice. Rozpacz, ogromny żal i smutek to mało powiedziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmierć jest zjawiskiem całkowicie normalnym i naturalnym. 99% kobiet umiera wcześniej lub później. Pozostałe to tzw. "nieumarłe", które po śmierci grasują jako eteryczne wampirzyce. Są to kobiety, które zaprzedały duszę Diabłu, by przedłużyć swoje ziemskie życie na okres po śmierci. To ostatnio bardzo popularne, zwłaszcza wśród młodych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie życie codzienne umierają młodzi i starzy i dzieci. Nie mamy nic do gadania w tej kwestii. Jest to dla nas straszne i niezrozumiałe ale może jest jakieś życie po życiu teraz lub po sądzie ostatecznym. Jedyne co możesz zrobić to modlić się za nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chodziłam do podstawówki to koleżanka walczyła z nowotworem, a potem umarła. Kinga żyła tylko 11 lat. Potem w liceum kolega z równoległej klasy umarł, bo miał chore nerki. Chyba nie doczekał przeszczepu. A koleżanka zginęła w wypadku, mając 23 lata. Takie pogrzeby długo się pamięta, życie jest okrutne i niesprawiedliwe do bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej oszczędzone jej było dalszych cierpień na tym łez padole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne rzeczy się teraz dzieją. Coraz więcej młodych ludzi umiera zanim jeszcze wejdzie w dorosłe życie. Pamiętam jak traumatycznym przeżyciem było dla mnie pochowanie moich rodziców, gdyby nie pomoc zakładu pogrzebowego http://www.hadeslublin.pl/, sama na pewno bym tego nie ogarnęła... Nie wyobrażam sobie jak miałabym jeszcze kiedyś pochować swoje dzieci. Coś strasznego dla każdego rodzica, umrzeć po swoich dzieciach...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dla tego ludzie mieli zawsze po pare dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tez prawda....jak się ma c najmniej dwójkę to już jest lepiej...Ja nienawidzę pogrzebów. Niestety, jak umarł ojciec to ktoś musiał się tym zająć. Mam sie całkowicie załamała. Ja z siostra musiałyśmy to wszystko ogarnąć. Z jednej strony mama sie do niczego nie nadawała po lekarz przepisał jej bardzo silne leki. Wiec nawet nie umiała podjąć logicznej decyzji jaka trumna, co i jak...Jesteśmy z Olsztyna i tam znalazłyśmy zakład pogrzebowy "Przymierze". Zajęli się wszystkim jak trzeba. Ceny też mają przyzwoite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×