Trojaczki w drodze jak my sobie poradzimy.

Ciaza planowana cieszymy sie z mezem, ale jestesmy trochę przytłoczeni, ze trafiła nam sie 3 na raz. Wszystkie zakupy trzeba liczyc razy 3 dostalismy troche rzeczy od znajomych i rodziny z czego sie bardzo ciesze. ciaza tez mnie bardzo cieszy tylko przeraza mnie jak ja sobie poradze, jak my sobie poradzimy. Rodzice meza mieszkaja na drugim koncu polski, moji tez. musiałam sie wygadac

Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Mam nadzieję że masz świadomość wcześniejszego porodu? Potrzeba Ci będzie dużo siły przede wszystkim psychicznej. Życzę Ci zdrowych i grzecznych dzieciaczkow. I dasz radę

Noo dbaj o siebie. To ciaza wysokiego ryzyka. Moze byc ciezko ale musicie dac rade no co... Tak dbaj o siebie zeby twoje cialo inkubatorowalo je jak najdluzej sie tylko da. Zeby byly zdrowe, same oddychaly same jadly a nie przez sonde. Dbaj o siebie;) <3

Wow

Przyda Ci się opiekunka do pomocy na kilka godzin dziennie.

Kochana dbaj o siebie i dzieci. Oby były zdrowe bo wiadoma raczej będą wcześniakami. Opiekunka koniecznie bo nie dasz rady zwłaszcza na początku gdy maluszki chcą się tulić. Jeśli będziesz karmić buteleczką to radze w nocy używać termosu. Woda będzie ciepła i szybko zrobisz mleczko. Pomyśl też, że są i plusy. Za jedną ciążą będzie liczna rodzinka. Jak dzieci podrosną to będą się razem bawić. Ja chcę mieć trójkę dzieci od zawsze ale po pierwszej ciąży to jak zdecydujemy się na dwoje to będzie sukces.