Która z was też jest w wieku 30 lat lub około 30 lat

Jest w miare, ładna, szczupła, kulturalna, z dobrego domu, ma coś więcej do powiedzenia niż tipsy, farbowanie włosów i flirtowanie z facetami i jest samotna, bo nie może trafić na odpowiedniego mężczyznę z klasą. Niestety ja jestem i ciężko mi znaleźć sensownego kandydata, który mógby zostać moim mężem. W przeszłości było dwóch, ale rozwój ich kariery rzucił nas w przeciwne miejsce świata. Dziś oni są z kim innym.

a jestes dziewica?

Ja :(

Jest w miare, ładna, szczupła, kulturalna, z dobrego domu, ma coś więcej do powiedzenia niż tipsy, farbowanie włosów i flirtowanie z facetami i jest samotna, bo nie może trafić na odpowiedniego mężczyznę z klasą x masz za duze o sobie mniemanie

Od razu za duze mniemanie. Matkoo. Najlepiej mam mowic, ze jest nikim i byc szarą myszką. To zdrowe podejscie i tyle. Mam podobnie, ale ja po prostu nie wierzę w stale zwiazki. owszem- zdarzaja sie szczesliwe pary, ale wiekszosc, to juz po dluzszym czasie sie ze soba męczy i zyja obok siebie, jak koledzy, dla ktorych jedynym łącznikiem sa dzieci i kredyty w banku.

Ja jestem 2 lata przed 30 - tką . Jestem średnio ładna z twarzy , mam ładne długie blond włosy i ładną figurę, dość zdrowo się odżywiam, biegam i pływam. Jakiś czas temu zakończyłam kilkuletni związek przede wszystkim z powodu braku wsparcia po śmierci bliskiej osoby. Facetów raczej unikam, ogólnie to mało który mi się podoba, naprawdę ciężko by facet mnie czymś ujął. Nie chce mi się znów z kimś męczyć, na razie robię to, co mi się podoba i z nikim się nie użeram. Miłość przyjdzie znienacka, nieszukana, niestety ten super czas trwa tylko około roku, ta fascynacja

A widzicie coś złego w samotności? Czujecie się gorsze? A może chodzi o naciski rodziny? Gdzie szukałyście? Może warto zwrócić uwagę na portale randkowe na poziomie? Gdzie nie tworzy się fałszywych profili..

Nawet najmądrzejszy słowa będą gowno warte jak wypowiedź jr kobieta nie znające się na fryzurach i tipsach. Tak to sobie mogę z kolegą pogadać.

16.26 Nie czuję się gorsza, samotna może czasami ale mam dużo koleżanek, kilka naprawdę bliskich i pomocnych bardzo.

Co do rodziny to właśnie z kilkoma osobami zerwałam definitywnie kontakt po tym jak mnie namawiały do wrócenia do takiej super partii. On bezczelnie potrafił się żalić na mnie do osób z mojej rodziny. Ogólnie jeśli ktoś na mnie wywiera jakiś nacisk, krytykuje moje decyzje, to po prostu zrywam kontakt i mam święty spokój.

przestancie plakac bo to z wami jest problem

Widzę że w obecnych czasach to baby są ostro palnięte w mózgownicę i mają o sobie mega mniemanie a widać że tępe i głupie jak diabli

Olac facetow, samej mozna byc szczesliwa, zycie jest piekne!

Autorka po prostu nie może trafić na odpowiedniego mężczyznę z kasą. Dlatego jest sama .Ot drobne przejęzyczenie.

Autorko pisz, a trollów ignoruj :)

Egocentryczki i megalomanki, zakochane w sobie i mimo 30 lat oczekujące Brada Pita.

tez jestem w takiej sytuacji. nie moge znalezc wsparcia. ale ja mam dawac go duzo. dla mnie facet nie musi byc sliczny. ma twardo stapac po ziemi i mnie kochac. moj obecny zloscil sie gdy chcialam z nim porozmawiac o finansach, funkcjonowaniu zwiazku, domowych obowiazkach itd... ma 33 lata, wierzylam w to gdy mowil ze wszystko ogarnie. dzisiaj mamy (a w zasadzie on) 40 tys dlugow bo np. zapomnial przez rok rozliczyc sie z US.. nie wiem jak tam moje mniemanie o sobie ale to raczej nie jest material na meza i ojca

Ja tak mam, ale problem jest we mnie. Żaden facet mnie nie pociąga. Ostatnio z moją koleżanką przeglądałyśmy badoo, na 50 profili jej podobało się 30, mnie 3 i w tym jest największy problem. Drugi jest w tym, że faceci się mnie boją. Za dobrze jestem wykształcona, zbyt samodzielna, za bardzo cięty język. Na co dzień to się nie sprawdza. Nie narzekam na brak zainteresowania, ale żaden z zainteresowanych mnie nie interesował, nie interesuje i nie zainteresuje. Wolę być sama.

jaki brad pitt? ja sie zauroczylam ost niskim i grubkawym. zawsze wolalam srednich z wygladu niz przystojnych.

Mnie się Brad Pitt nigdy nie podobał. Wolę takich w klimacie Eddiego Redmayne'a albo Toma Hiddlestona :D

dla mnie musi miec spoczko linie zuchwy, ladny glos, inteligencje wysoka i poczucie humoru. nie lysy i nie rudy. no i ubior..niektorzy niestety maja z tym problem