Elegancki facet czy dres? Do których was bardziej ciągnie?

Nie wiem czy to odpowiedni dział no ale ;) Który styl wolicie ? Mój typ to chyba łysy, umięśniony dres... z twarzy taki "bandzior" ;)

Ani jeden ani drugi. Nieznoszę dresiarzy, ale bardzo eleganccy faceci też mnie nie kręcą

Pomijając, że moja dygresja będzie trochę off topic: powiedz czemu zakładasz, że musi to być dwóch różnych facetów? Osobiście po sobie mogę powiedzieć, że czasem wyjdę z domu w adidasach, jeansach, bluzie dresowej, na to czarna skóra i gruba wełniana czapka tzw. bandytka. Innym razem zakładam pantofle na skórzanej podeszwie, koszulę szytą na miarę, poszetka w brustaszy, w wew kieszeni marynarki biała, bawełniana chusteczka z monogramem, w kieszeni spodni "bardziej pstrokata" na użytek własny. Chodzę na siłownię, łeb golę na łyso (zawsze)... Oczywiście jest też sporo pomiędzy. Do czego zmierzam: uważam, że oprócz typowych dresiarzy, czy "elegantów" jest sporo osób, które czują się naturalnie/ odnajdują się jednocześnie w obu tych stylach zależnie od okoliczności.

lubie eleganckich.

Każda by chciała zostać zerznieta przez takiego dresa.

Żaden. Podobają mi się naturalnie wyglądający mężczyźni, ale w miarę świeżych ubraniach (absolutnie nie pedanci), ubierający się jednak stosownie do okoliczności, ale nie ekstremalnie stosownie do okoliczności tylko w wersji przeciętnej.

Elegancki, czyli zawsze świeży, w czystym ubraniu, w czystych butach (!), ogolony, regularnie chodzący do fryzjera, z zadbanymi rękami , niezaleznie jaką pracę wykonuje. Ze świezym oddechem, bez odoru piwnego.

no to mój partner nie jest elegancki...bo goli się raz na miesiąc, u fryzjera był dwa razy w życiu, a jego buty byłyby gratką dla archeologow :P

14.36 przykro mi. Flejuch.

a właśnie nie - bo jest bardzo zadbanym facetem - buty ma brudne o jazdy na motocyklu. Zawsze jest pachnący (ma obsesję na punkcie czystości), w świeżych ubraniach, zawsze uczesany - nawet swoją brodę czesze ;)

Niezależnie, czy jest w deseru, garniturze, dżinsach, bojówkach, powinien być świeży i czysty. Jeśli jest inaczej, to nawet garnitur od Armaniego mu nie pomoźe:)

no jak j4st tylko taki wybor ,to dres ,wszystko lepsze od pissdusia elegancika yebanca w garniaku garsonce szarej ; p

Niezależnie, czy jest w dresie, garniturze, dżinsach, bojówkach, powinien być świeży i czysty. Jeśli jest inaczej, to nawet garnitur od Armaniego mu nie pomoźe:) Nie czepiaj się szczegółów, chyba nie chodzi w tych butach na okrągło? Ma jedną parę?:) Strój motocyklowy jest tzw.zadaniowy.

14.46 jesteś dzieckiem, że nie odrózniasz damskiej garsonki od męskiego garnituru?

14:49 chorujesz na autyzm?

Post który zacytowałaś nie jest mój - aczkolwiek się z nim zgadzam I tak - tak, nosi je prawie codziennie przy takiej pogodzie bo codziennie jeździ na motocyklu :) Jedna jazda w deszczu i musi je myć więc z zasady są brudne ;)

Chodziło mi bardziej że wygląd, styl ok ;-) Ale takie "eleganciki" to zazwyczaj straszni nudziarze w życiu i łóżku. Z takim łobuzem życie jest bardziej ekscytujące, o łóżku już nie mówię.... Gdy widzę takiego facet umięśniony, łysy, ten wzrok "spode łba" mówiący nie podchodz bo zagryzę.... ahhhh cała drżę ;)

żaden dresiarz absolutnie,normalny zadbany męzczyzna,byle nie taki p**dusiowaty elegancik pedancik co to cały czas myśli czy nie ma gdzieś zagniecenia,wysoki,postawny,ładnie pachnący,czysty,dresy mnie odstraszają

lubie zadbanych facetow.

łobuzy!

Najważniejszy żeby był wysokim, reszta się już nie liczy ;)

Dresy są bardzo wygodne, zwłaszcza jeżeli w pracy chodzimy w garniturze lub w ciężkich roboczych ciuchach. Tutaj znalazłam ciekawą opcje dla faceta https://www.trenujesz.pl/adidas-dres-meski-sereno-14-pes-newnav-supcya-wht-r-xl-f49713-1421304/ Idealny do domu.

ani jedni ani drudzy

Głosuję na dresa, ale czemu od razu łysy?

elegancki facet, dres to przyglup i prostacki wśiór "Mój typ to chyba łysy, umięśniony dres... z twarzy taki "bandzior" oczko.gif" na taki widok mam odruch wymiotny

elegancki,jestem za madra na dresa,tacy moga liczyc tylko na moje litosciwe spojrzenie za ktorym kryje sie pogarda ale co kto lubi

moNdry i dobrze zbudowany dres to mój typ ;-)

Nie cierpie wieśmaków w okularkach, wysokich chuderlaków z rozjaśnionymi włosami i wycietetymi wzorkami na włosach etc

Elegancki, oczywiscie

Ani jeden ani drugi. Nie lubię mężczyzn typowych dresów ale czasem dres można założyć. Codziennie pod krawatem to tez męczący widok. Lubię czystych mężczyzn schludnie ubranych.