Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

To musi się udać

ON się odezwał co zrobić

Polecane posty

Zezwalam kontakt z kochankiem On teraz po kilku tygodniach się odezwał Co zrobić zignorować nic nie pisać Czy po prostu mi napisać że koniec i już powrotu nie będzie Boję się że jak już coś napiszę to to wróci Co radzicie mi zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie odpisywac. skasowac smsa i zapomniec numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myj pupke maluj pazury i pędz na randke,przeca dawno niebylas brana :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak odpiszesz to pokażesz mu, że czekasz tylko na niego i ma cię w garści. Olej go, a numer zablokuj dla świętego spokoju. Jeśli będzie mu bardzo bardzo na Tobie zalezało to nie odpuści i przyjedzie z kwiatami. W co raczej wątpię.Skoro potrafil kilka tygodni nie dawać znaku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy dlaczego zerwałas kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykaliśmy sie kilka lat czułam że on jest miłością mojego życia kocham go bardzo On twierdził że mnie też kocha .Rozstałam się z nim bo on ma rodzinę ,ja już nie chce tego ciągnąć to nie ma sensu prowadzi donikąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słuchajcie narody
Za mało dystansu - wpuściłaś go do swojego świata - dałaś samą siebie, a nie powinnaś przez wzgląd na jego rodzinę - żonę i dzieci. Chyba nie chciałabyś odwrotnej sytuacji - być na miejscu żony, prawda? Oczywiście zerwałaś kontakt nie z przyzwoitości tylko braku sensu takiego stanu, bo oczekiwałaś zapewne, że będziecie razem, a on zostawi rodzinę. Nieładnie. On jest nawet gorszy od ciebie, tak swoją drogą. Wiedź, że zrobiłaś bardzo duży błąd i miej świadomość swojej ogromnej winy, za to, że byłaś kochanką. Co do samego pytania - skoro to skończyłaś, to po co pytasz czy się kontaktować, bo on się odezwał po kilku godzinach? To postanowiłaś coś czy słowna też nie jesteś? Weź się za siebie zaślepiona dziewucho. Swoją drogą naiwna ty jesteś strasznie - kochankowie praktycznie zawsze są na straconej pozycji. Następnym razem możesz "zgłosić swoją kandydaturę" osobie w związku, jeśli już wytrzymać nie możesz i niby tak bardzo kochasz, ale tylko tyle i to nie osobie ułożonej rodzinnie, tylko góra osobie zaręczonej i tylko tyle! I nie pozwolić na kontakty cielesne, jak pocałunki nie mówiąc o seksie. Czułość ok, ale też do pewnego czasu. Gdy decyzji z drugiej strony brak lub jest odmowna - odejść i dać spokój - tak nakazuje obyczaj i dobre wychowanie w wartościach a nie w huci, egoiźmie i zaślepieniu. Pod rozwagę. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To musi się udać
Zdecydowałam Zrobię tak jak radzi gość z 14.08 Dzięki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×