Jestem zazdrosna o meza!!!

Do zalozycielki tematu. Przygladaj sie sobie i nie dawaj sie porywac swoim destrukcyjnym myslom. Nie jest to latwe ale sprobuj spojrzec na rzeczy w inny sposob, zdrowszy.

do 16:55 niedouczony madralinski to jedno. bez kultury to dwa co nie zmienia faktu, ze sie umialam buhahaha

A ja też byłam zazdrosna .Wk*wiłam się i znalazłam sobie kochanka w akcie zemsty.:>I już nie czuję zazdrości.

Normalnie to staram sie nad tym panowac,gorzej jak jest alkohol..Wtedy przestaje to kontrolowac.Teraz dlugi czas nie pije na spotkaniach towarzyskich i jest o niebo lepiej niz kiedys.O wiele mniej kloce sie z partnerem.Nie chce go zdradzac,choc juz nie raz przeszlo mi przez mysl:"zdradze go i niech to wkoncu sie skonczy":-\

U mnie w związku jest tak że dużo jego znajomych mówi mu ze ma śliczną zonę piszą do mnie na fb czasami odpisuje ale mój maż wie o wszystkich wiadomościach. Nie jest zazdrosny wiem ze mi ufa ale gdyby był zazdrosny to bym poczuła chociaż przez chwile że mu na mnie zależy i mnie zauważa. A on wieczorami nawet mnie nie przytula, zero komplementów. Czasami mam do niego o to pretensje i mówię mu w prost ze inni faceci mnie adorują a on ma mnie w d***e, zaczepia mnie i całuje jak mu się bzykać chce raz na jakiś czas. Jak widzi moją siostrę to ją zagaduje udaje takiego wesolutkiego i ciągle do niej żartuje no i jak ja mam o nią nie być zazdrosna skoro jest podobna do mnie 2 lata starsza ale ładniejsza.