czytam tematy o aborcji i nie moge uwierzyc ile

Dawniej mniej więcej lata 50- 60te spędzanie płodu przez babki zielarki było na wsiach tak powszechne że to aż śmieszne że teraz Te same babki ktore za młodu się czysciły teraz szczekają i pikietują w obronie życia poczętego. Babcia mi opowiadała (ma 84l) że u niej na wsi była taka babka zielarka znachorka która dawała dziewczynom zioła na wywołanie poronienia/ okresu. To zioła rosnące sobie ot tak na łące i ogólno dostępne- tylko trzeba wiedzieć jakie. I to była powszechna praktyka. Babcia mówiła że ona może palcem pokazać kto się ,,spędzał,, a teraz biega do kościoła codziennie na różaniec i udaje święta. Taka hipokryzja.... Usuwanie ciąż było od wieków. Na różne sposoby. Teraz się walczy z aborcją bo to państwu nie w smak. Chodzi o ilość urodzeń a tym samym kolejnych parobków i płatników podatków a dla kościoła kolejne duszyczki wcielane bez pytania chrztem do kościoła w celu zarabiania na nich kasy: chrzty, komunie, bierzmowania i biznes się kręci. Dlatego też chcieli by zakazać antykoncepcji. Ale mam nadzieję że im się to nigdy nie uda!!!

gość dziś No i właśnie głupia kobieto się mylisz - nigdy nie miałam aborcji o czym tu pisałam. Więc nie kłam zwyczajnie. Po prostu potrafię myśleć logicznie, potrafię czytać statystyki, mam pewną wiedzę na temat odległych mi czasów (i całe szczęście jak widzę po temacie nie tylko ja). Jak do Ciebie to nie dociera - naprawdę nie mój problem. Twoim problem jest trudność w zrozumieniu, ze naprawdę rzesza kobiet MIAŁA aborcje i to nawet nie jedną. I tylko atakujesz ludzi w necie, obrzucasz ich obelgami, a nawet nie wiesz kto w Twojej rodzinie to ma za sobą (a zwyczajne prawdopodobieństwo mówi, ze ktoś miał). My piszemy o FAKTACH - a Ty wyzywasz ludzi i zarzucasz im aborcje. Przecież to jak rozmowa z kilkulatkiem: Ktoś: "dane i świadectwa tamtych czasów są takie a nie inne", Ty "jesteś gupia i do tego się skrobałaś".

gość dziś Dokładnie. Ale do nich się nie dotrze. Albo dały sobie wmowić świętość swoich babek, albo same mają coś na sumieniu i sądzą, ze "odpokutują" swoje grzechy zniechęcając innych.

18.45 oj jaka ty mądra jesteś masz taka wiedzę kto się poddał aborcji a kto nie...lol...o przepraszam twoim zdanie każda się kiedyś poddała aborcji i każda tak robi :P

Nikogo te dzieci, płody, zygoty, zarodki nie interesują tak naprawdę. Czy chore czy zdrowe, czy chciane czy nie, z jakiej rodziny czy mają co jeść. Ważne żeby się statystyki zgadzały. Jak dziecko jest w macicy to jest WSZYSTKICH: państwa, kościoła, księdza proboszcza, sąsiadki, moherowej dewotki i dziesiątek innych tylko NIE matki! A jak już się urodzi np ciężko chore TO radz sobie sama!! Tylko podatki płać i na tacę dawaj! Ten ksiadz się wypnie grubą doopą i powie módl się dziecko bo boog tak chciał a sam pójdzie wpierdzielać golonke na obiad, sąsiadka się odwróci, wysmieje i obgada a rząd i państwo pokaże środkowy palec albo rzuci jakiś zapomogowy ochlap!!!!

dokładnie, dlatego mi nikt zycia na pewno nie bedzie układał, sama będę podejmowała własne decyzje...nie w tym kraju, to w innym, cywilizowanym

gość dziś Wskaż mi cytat gdzie pisze o każdej. Czy przyznasz się tym razem, że zwyczajnie kłamiesz? Pójdziesz z tym do spowiedzi, czy katolikom można kłamać ot tak? Na razie to zwyczajnie obrażasz ludzi, kłamiesz, wymyślasz sobie rzeczy - zero merytorycznych argumentów. Jak wysilisz się na taki to odpowiem, jak masz zamiar znowu kłamać i wymyślać komuś od prostytutek to naprawdę nie jesteś warta marnowania czasu.

18.45 pogubilas sie troche w tym co pisalas wczesniej bo to ty pisalas ze to narmalne i kazda tak robi a nie ktoś inny. dziewczyna ci tylko napisala ze nie każdy ty od głupich wyzywasz. przeczytaj jeszcze raz to co napisalas i się zastanow.

A ty choćbyś się miała zesr/ać masz urodzić, choćbyś miała umrzeć masz urodzić, choćbyś miała urodzić maszkarona albo potworniaka masz urodzić! Bo taka jest wola episkopatu! Nikogo nie interesuje MATKA i KOBIETA! Masz się poświęcić, masz cierpieć, masz być nieszczęśliwa i skreślona, przykuta do potworniaka warzywa do końca życia! Bo episkopat widzi dla ciebie los cierpiętnicy! Czmu ma Ci być dobrze? Twój los kobieto jest nieistotny! Nie ważne że żyjesz na tym świecie x lat, masz x wzrostu i x wagi, że masz x wykształcenie i x prace i może rodzine masz umrzeć za tych kilka podzielonych komórek które: nie widzą, nie słyszą, nie mają rozwiniętego ukladu nerwowego i mózgu ktore na poczatku nie mają serca ale te komórki są ważniejsze od ciebie! Bo takie jest stanowisko episkopatu! Czarna szarańcza!

nie ma co się ciskac , kobiety zawsze sobie poradza, a kto się będzie na kosciół oglądał....niedoczekanie, zeby banda oblesnych pedofili decydowała o moim życiu.

"o to ty pisalas ze to narmalne i kazda tak robi a nie ktoś inny. " CYTAT o tym, że "każda". Ja pisałam o 36% kobiet po 40, i 13% kobiet między 20 a 30lat. Bo zwyczajnie KŁAMIECIE, a jeśli tego ktoś nie widzi - to owszem, jest głupi.

To wszystko wyłazi jak plaga z k k!! Banda mizog/inów i pedo/fili!! Ja osobiście koś/cioła nienawidzę. Zalała tego świata i największy pasożyt na państwie Polskim. Kasa kasa kasa! Sprzedawanie sakramentów i rozpusta i kłamstwa, homos/eksualizm i ped/ofilia! Rozpasanie i pycha! Nieumiarkowanie! Z każdym rokiem nienawidzę ich jeszcze bardziej! Mieszkam na wsi i nie mogę znieść tego lizania doo/py księ/dzu przez ludzi! Chodzę do kośc/ioła dla Jez/usa a jak widzę te obłędne ksied/zowe fałs/zywe m/ordy to mam ochotę wyjść. Wielka nierzą/dnica i zakała ludzkości! Wtrącanie się w inty/mność ludzką i NARZUCANIEM ludziom swojej woli! Traktują kobiety jak przedmioty bez rozumu! Chciali by żeby wróciło średniowiecze gdzie kobieta nie miała prawa głosy?, albo się boją że im braknie ministr/antów do moles/towania!?

Cała prawda

Nie wiem, co trzeba miec w glowie zeby porownywac czasy sprzed 50 lat do dzisiejszych. Nie wiem, jak Twoja ale moja babcia i prababcia ginekologa na oczy w tamtych czasach nie widziala. A jak ja bylam w ciazy to nie mogla uwierzyc na podstawie zdjecia z usg 3d ze tak juz wyglada dziecko w brzuchu. Juz nie wspomne o tym, ze nie mialy dostepu do zadnej antykoncepcji, wiec zrozumiale ze jak na tamte czasy kobiety radzily sobie jak mogly. Ale teraz to porownywac ?? Kiedy sa takie mozliwosci antykoncepcji, kobiety zwykle maja obszerna wiedze na temat wlasnego cyklu i ciazy ? Dziwne rozumowanie dla mnie, ale ok. Skrobcie sie zamiast sie zabezpieczac, bo kiedys tak bylo i bylo ok.

i tu cie zaskocze.... nie ma 100% środka antykoncepcyjnego, szok co nie?

Współczuję faceom, bo naprawdę nie ma już kobiet z którymi warto założyć rodzinę. Czy chcielibyście mieć dzieci z takimi uczestniczkami czarnego protesu? Najpierw się szlajają po imprezach, pierdolą po pijaku, a potem najgłośniej krzyczą "moje ciało mój problem!" Ja jestem niewierząca, bardzo młodo urodziłam dziecko i na początku ciąży miewałam różne myśli (te o aborcji też), ale nigdy nie odważyłabym się zabić mojego dziecka, cząstki mnie.

gość wczoraj gość dziś Autorko povzytaj sobie jak 30-40 lat temu kobiety srobaly sie na potege. Wtedy aborcja byla legalna i nikt sie nie rozczulal nad plodami. x co z tego czy legalna czy nie Q! kurde tematu matole nie rozumiesz ? xx To ty nie zrozumiałaś. Tej osobie chodzi o to, że może twoja matka, babka lub ciotka również dokonały aborcji. Więc takie suki masz też w swojej rodzinie.

mnie bardziej martwi zabijanie tych, co żyją, i mają rodzinę pod opieką. a w ogóle to chyba więcej ludzi ginie pod kołami, albo udławiło sie pestką, utopiło na wczasach, zaćpało na śmierć albo zostało zadźganych przez bandziorów niż tych nienarodzonych. a gdyby nien skrobanie, kto wie, ilu byłoby na świecie więcej tyranów, psychopatów, złopdziei, kłamców i morderców? gdyby matka wyskrobała hitlera, stalina, gebelsa i paru innych oprawców świat byłby lepszy. stalin kazał zabić ze 20 milinów ludzi.

12:53 ciekawe czy tak samo byś śpiewała gdybyś zaszła w ciążę po brutalnym gwałcie gdy miałaś 15 lat? Albo gdybyś się dowiedziała że ciąża przyśpiesza rozwój raka i nie dożyjesz 40 Tc? Ale twój mały móżdżek tego nie ogarnia. Najlepiej zwyzywać kogoś od puszczalskich szmat, nie wiedząc nawet co ta osoba ma do powiedzenia. Zapewniam cię, że spora część z tych pań to świadome matki, które w odróżnieniu od ciebie nie zaliczyły wpadki i nie musiały rozważać skrobanki... Hipokrytko...

gość dziś i tu cie zaskocze.... nie ma 100% środka antykoncepcyjnego, szok co nie? Xxxxxxx No i co z tego ? Chyba kazdy kto jest dorosly i. Uprawia regularnie seks ma swiadomosc tego, ze moze pojawic sie z tego dziecko. No chyba, ze ktos od razu zaklada ze co tam, w razie czego to usune. W takim razie jest to dla mnie zwykla nieodpowiedzialnosc. Dla mnie powolanie nowego zycia i usuniecie go to nie jak spluniecie. Poza tym nie oszukujmy sie, jezeli ktos bardzo ciazy nie chce to zrobi wszystko by jej nie bylo. W dzisiejszych czasach to zaden wyczyn. A wiekszosc wpadek to czynnik ludzki i blad czlowieka, pominiecie tabletek, interakcje z innymi lekami, biegunka, czy zle zalozona gumka. Jak ktos ma glowe na swoim miejscu to nie wpadnie.

Zaczelo sie od tego, zeby nie zaostrzac ustawy a teraz widze ze jak anty zawiedzie to tez mozna. Zal.. niedlugo bedziecie zadac zabicia dziecka po porodzie

Katolicy chyba nie potrzebują specjalnych ustaw by tej aborcji nie dokonywać. Więc nie wiem w czym problem. Nie chcecie to nie robicie, proste. x Masa ludzi ( w tym dzieci!), które AKTUALNIE, KAŻDEGO DNIA giną jakoś Was tak nie przejmuje, jak te hipotetyczne aborcje (prawo do aborcji a skorzystanie z niej to dwie różne sprawy). No zapomniałam - ludzie, którzy teraz umierają juz się urodzili, ich życie przestało mieć wartość dla obrońców życia poczetego.

Czy aborcja będzie legalna czy całkowicie zabroniona i tak Ja osobiście się jej nie poddam. I to nie tylko ja. Prawda wygląda tak że bez względu na to jak wygląda ta ustawa to są osoby które i tak nie dokonają aborcji. A są osoby że choćby była całkowicie zakazana to i tak ją zrobią. Wszystko zależy od człowieka. I żadne protesty czarne białe czy zielone nic tu nie dadzą! I nic nie zmienią..

Nawet gdyby aborcja była legalna to i tak może się zdarzyć że lekarz się nie podejmie tego zabiegu. No i w sumie będzie miał rację. No bo i dlaczego ON ma brać to na swoje sumienie? Nikt go nie zmusi do usunięcia..

gość wczoraj A po czym wnosisz, ze zycie przestalo miec wartosc ? Mowimy o zabijaniu. O nienaturalnej smierci. Jakos nie widzialam marszow za legalizacja morderstw. Tak bardzo walczycie mozliwosc usuwania dzieci, a jakos nie przeszkadzaja wam niskie kary dla g****icieli ? Ach, zapomnialam, za czyn zwyrodnialca placi zyciem niewinne dziecko, i to wystarczy. A przestepca niech sobie dalej hasa po świecie i plodzi kolejne, smiejac sie z kar.