Jak zasypiaja wasze 1,5 roczne dzieci?

Moje kołysanki w wózku i nie mogę jej za nic tego oduczyć, jak ja położę w łóżku wstaje i się rzuca nie zaśnie

Normalnie, od samego początku w łóżeczku, jest odkładamy, dostaje swoje 2 Przytulanki, włączam kołysanki i śpi

mam 1,5 roczne blizniaki na drzemke (jedna dziennie) zasypiaja samodzielnie, po zupie odłozone do łózeczek, chwile pogadaja i spia na noc natomiast potrzebuja zwykle zebysmy z nimi chwile polezeli - tzn maz lezy z jedna, a ja z druga, cos im nucimy, opowiadamy bajke i tak zasypiaja.

Daje mleko i sam zasypia w pokoiku swoim;)

Moja tez sama zasypia w swoim pokoju. Bez żadnych kolysanek, bajek itp. (nie uważam ze to cos złego) . Na dobranoc dostaje po buziaki od męża i ode mnie i juz slodko chrapie

Żadne kołysanki (chociaż czasem włączam, ale rzadko), światło, bujanie na rękach, wózek czy najgorsze- butelka z mlekiem/kaszką. Kładę do łóżka, buziak, papa i tyle. Śpi w pokoju razem z niespełna 4 letnim bratem. Czasem wstanie, coś tam "pogada", czasem zawoła tatę. CZasem otworzy szufladę i wyjmie z niej jakieś ubrania, albo z drugiej strony łóżeczke weźmie jakąś książeczkę z półki.. CZasem zasypia w kilka minut, czasem się pokręci w łóżeczku- zależy. Generalnie wieczorem nie ma problemów. Szybko zasypia. W dzień różnie (śpi raz 2,5-3h)- jeśli kiepsko spał w nocy, albo wcześnie się obudził, jest zmęczony- zasypia w kilka minut. Jeśli dłużej pośpi, albo spał całą noc bez pobudki, albo nie robił nic rano przy czym by stracił energię, albo za wcześnie go położę- to potrafi przez 10-40 minut cudować- wstaje rozwala te książki, wywala kołdrę itp. Trzeba przychodzić kilka razy i kłaść. Generalnie moje dzieci zasypiały same od małego, w łóżeczkach.

Ale macie dobrze

To nie jest kwestia tego, że "ale mamy dobrze", tylko kwestia wyrabiania nawyków od samego początku

Moja dzidzia najlepiej zasypia na spacerku w wózku:) Mam Anexa Sporta jak mogę polecić bo ma super amortyzację i kokosowy materacy. Dzidzi Spi się idealnie:)

zazdroszcze wam ,moja usypia dopiero o 1 w nocy i to jeszcze z kolysaniem

o 20 odkładamy córke do łóżeczka i sama zasypia ze swoimi misiami.

Od początku próbowałam uczyć dziecko samodzielnego zasypiania i nic z tego- wiec to nie jest kwestia nawyków niestety, dziś ma prawie półtora roku i trzeba z nim leżeć głaskać , „ sisiać” i tak milion razy wstaje chociaż już slania się na nogach i stęka ale i tak jest postęp bo do 7-8 miesiąca zasypiał tylko w nosidle i to trwało nawet 40 minut... jak nauczyć żeby sam zasypiał u siebie w łóżeczku ? Zostawianie samego w pokoju nie wchodzi w grę bo zaraz jest histeria ( podejść było pare tygodni) 

Po kapieli, myciu zebow syn jest odkladany do lozeczka. Zasypia sam bez smoczka, ma tylko pieluszke-przytulanke. W pokoju spi ze swoim 3,5 letnim bratem. Siedze w pokoju dopoki nie zasna. Zasypiaja w ciagu 15 min miedzy 19.30 a 20.00.

Moja córka zasypia na moim łóżku, dość długo jej schodzi, wierci się, gada, śmieje, 100 razy wstaje i znowu się kładzie. Jak już usnie przenoszę ja do łóżeczka, czasem sie budzi i muszę jeszcze chwilę z nią zostać. Nie zamierzałam nigdy uczyć samodzielnego zasypiania bo uwielbiam z nią siedzieć wieczorem, widzieć jak zasypia. żałuję że na razie nie lubi jak jej czytam bo nie mogę się doczekać wieczornego czytania:)