Histeria o czipowaniu jako sposobie kontroli ludzi nie ma uzasadnienia w faktach

1. Aby móc kontrolować umył trzeba by czip wszczepić bezpośrednio w mózg; 2. Trudno byłoby kontrolować każdego człowieka osobno; 3. Cała otoczka logistyczna przy akcji czipowania oraz utrzymanie komputerów-serwerów do przechowywania zebranych danych byłoby zbyt kosztowne; 4. Możliwości takiego urządzenia byłyby bardzo ograniczone; 5. Po co wydawać miliony na opracowanie oraz przekonanie ludzi do używania takiego urządzenia jeżeli każdy ma przy sobie smartfona, który daje o wiele więcej możliwości pozyskiwania danych niż czip. 6. Człowiek jest zwierzęciem stadnym - instynktownie idzie za innymi. W takim wypadku wystarczy kilka podstawionych jednostek, aby kontrolować zachowanie większości. Przykładów szukać daleko nie trzeba - od wyznawców religii po portale społecznościowe typu fb oraz instagram.