bede sama do konca zycia alee

jestem pelna spokoju, nie smutku, to dziwne. Jak czytam to forum i slucham kolezanek ktore niedawno z kims zzerwaly to zdaje sobie sprawy, ze dla niektorych to koniec zycia, powod wielkiego cierpienia, tragedia itp. Ja cale zycie z nikim ie bylam, moze dlatego? Czy moje podejscie jest jakies nienormalne? W dni takie jak ten lubie sobie podrzemac, poczytac, pic kawke, odpoczywac w samotnosci

a ile masz lat?

do bzykania niemasz pociągu ?

autorko, tez tak mysle, jak ty.. chlopy sa dobre raz spotkac sie na jakis czas, wyjsc gdzies wspolnie albo pogadac przy kawie, zjesc jakis obiad, ale tak na codzien to juz za duzo by sie chcieli w zyciu panoszyć, to nie u mnie

to jest całkowicie zrozumiałe i wytłumaczalne , gdy kobieta powiedzmy w wieku 30 lat nie pozwoliła aby ją 'dotknął' faceta , nigdy nie zaliczyła bzykania to bzykania NIE potrzebuje i NIE widzi potrzeby , NIE potrzebuje bzykania ale niestety w mózgownicy następują pewne zmiany NIEODWRACALNE !

tumiwisizm dziś nie, moj drogi, za młodu zakosztowałam tego sportu i od tamtej pory tj.od 20 lat, seksu nie potrzebuje. Więc wybralam świadomie

no właśnie autorko , zakosztowałaś 'sportu' a nie prawdziwego związku z facetem, czyli jak to było , szybki numerek i pod prysznic ? nie wieżę w to, że jesteś po tylu latach absencji normalna psychicznie !

no właśnie autorko , zakosztowałaś 'sportu' a nie prawdziwego związku z facetem, czyli jak to było , szybki numerek i pod prysznic ? x po pierwsze: to nie był szybki numerek a bylismy razem 3 lata x nie wieżę w to, że jesteś po tylu latach absencji normalna psychicznie ! x po drugie to wam zawsze sperma mózg zalewa jak sie nie rvchacie Po czwarte to nie autorka:D Po piąte to won na tematy dla prawików a nie dla panien haha

a i nie zapomnij krwa zajrzec do słownika jak nie "wieżysz" to sprawdz niedowiarku :D