W jakich środowiskach ładne dziewczyny nie patrzą tak na wygląd?

Ja tam najgorzej nie zarabiam. Nawet nieruchomości się dorobiłem. :P

Altanka na działce, to skromna nieruchomość :P.

Facet nie musi być przystojny ale nie może być odpychający. Jeśli nie jest odpychający to może przyciągnąć usposobieniem, feromonami, sposobem prowadzenia rozmowy, inteligencją. Jeśli facet jest nudny i głupawy to od razu myślę jak go się pozbyć.

Ja tez! Slyszalem ze sa kraje ze ludzie zyja za 1 dolara caly miesiac a nieruchomosc to kazdy facet z czasem ma

To sobie zafunduj operację plastyczną jak masz pieniądze.

Konkurencja jest wielka, młode pokolenie Polek jest śliczne, do tego jeszcze piękniejsze Ukrainki, a mężczyzn mniej ilościowo, już nie pisząc o ich atrakcyjności. Jest wielu bogatych, którzy wszystko by oddali za śliczną laskę - można ich zaklasyfikować jako frajer na męża. Są też samce alfa "bad boye", przystojni z twarzy, szerokie bary, fajne ciała. I jak tutaj z nimi masz konkurować? Dziewczyny nie są głupie niezależnie od środowiska, to nie te czasy.

Czytam to i wyjść z podziwu, nad głupotą i pustotą umysłową autora tematu, nie potrafię :). Sam najpiękniejszy nie jestem i nigdy super-pięknej nie szukałem. Może dlatego, zawsze wchodziłem w związki z kobietami, które dla podobnych autorowi pustaków, były jedynie marzeniem. Dla mnie rzeczywiście najbardziej liczył się charakter itp. cechy tych kobiet, a sam wygląd był tylko bonusem, o który wcale nie zabiegałem :). Po prostu te ładniejsze, były pewniejsze siebie i łatwiej nawiązywały ze mną kontakt :). Pustakowi - autorowi tematu, pozostają tylko podobne jemu pustaki, a że intelektem, obyciem, wyglądem i kasą nie "powala", to może wybierać tylko wśród pustaków najgorszego sortu.

Ale ja nie szukam jakiejś super ślicznej, tylko przeciętnej, ale ładnej.

A podaj jakiś przykład? Może uważasz b. atrakcyjną za ładną?

Mówię o normalnych dziewczynach, nie malujących się mocno, często niefarbujących włosów, ale zgrabnych, bez nadwagi i o miłej buzi.

W burdelu nie patrzą na wygląd :D

Temat jest oczywiście żartobliwy, ale wiadomo że w jednych środowiskach wygląd ma większe znaczenie, w innych mniejsze.

Sluchaj no autorze tematu. Po pierwsze nie jesteś mężczyzną. Być może obok mężczyzny nigdy nie stałeś nawet. Stań kiedyś obok takiego i mu się przyjrzyj. Być może wtedy o ile nie jesteś ślepy, to zauważysz, że atrakcyjny mężczyzna to nie ładna buźka. Mężczyzna to charakter. Co zatem znaczy mieć charakter? To znaczy, że ma się zasady, jest się silnym psychicznie i ambitnym. Jak to się ma to wyglądu pytasz p**drygale bez charakteru? Otóż każdy facet z wyżej wymienionymi cechami, będzie dbał o siebie i walczył w życiu o odpowiedni status społeczny. Czyli będzie pachnący, dobrze ubrany, będzie chodził na siłownię, basen, sporty walki, będzie miał hobby, będzie szanował kobiety, będzie spotykał się ze znajomymi, przyjaciółmi, będzie go stać na randki, samochód, mieszkanie. A wtedy uwierz że od razu będziesz przystojny. Właściwie każdy facet (pomijając drastyczne przypadki) jeżeli będzie szczupły, dobrze zbudowany, miły, ambitny, to bez problemu znajdzie fajną kobietą. Więc nie wygląd jest twoim problemem ale to, że nie masz charakteru mężczyzny. Niestety z charakterem trzeba się urodzić. Ty co najwyżej możesz udawać mężczyznę. Pewnie niejedna poleci na takiego p**drygała udającego mężczyznę, bo kobiety dzisiaj też są byle jakie. Także pozdrawiam i radzę popracować nad charakterem i ciałem. Zrzucenie 10 kilo, nabranie masy mięśniowej zmienia twarz faceta niesamowicie - od razu jesteś przystojny. Podziękuj c***o za rady.

Ewa Niespodziana z Top Model jest śliczna