Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie te baby puste

Polecane posty

Gość gość

narodzą dzieci a później nie daje się z nimi rozmawiać bo ciągle narzekają, że nie mają czasu, jakie to one zmęczone, ile muszą prać, gotować, sprzątać. Ot, kuźwa, po wuj wy rodzicie te dzieci a później narzekacie. Zamknijcie się w tym swoim cholernym domu z tymi bachorami, a nie wychodzicie poza dom i narzekacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Ja mam dzieci ale wychodze z zalosenia, ze to moje dzieci i nie musze raczyc otoczenia opowiesciami o nich. Spotykam sie ze znajomymi , idziemy do kina, na wystawe, na spotkania czytelnicze itd i o tym rozmawiamy. A sprawy domowe i dotyczace dzieci zostawiam wtedy w domu. Mielismy w swoim gronie taka dziewczyne, z ktora przed ciaza mozna bylo konie krasc. Po porodzie zbzikowala na punkcie meza i dziecka i tylko o tym potrafila rozmawiac. Wiec zaczelismy sie od niej odsuwac, bo ile mozna sluchac o zupie, kupie i praniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Autorki ! Ktoś kto w taki sposób wyraża się o innych jest bardziej pusty !!! Niż te kobiety które mają dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co z takimi osobami wychodzisz ? Ja mam przyjaciolki i potrafimy rozmawiac o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam też takie w pracy i to co mam zrezygnować z pracy, owszem mogę zrezygnować jak mi oddadzą te za darmo co dostają 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×