Ciąża przy gumkach. Mąż obrazony myśli ze zdradzilam !

Wpadliśmy przy gumkach, nigdy nie pękła... jak to sie wogole stalo ?? nie wiem... mąż chodzi naburmuszony, bo mowi ze to niemozliwe. sprawdził mi facebooka i telefon, mysli ze go zdradzam :(

Powiedz mu: "Możesz zrobić badania genetyczne. Wolna droga. Ja nie mam nic do ukrycia"

Po co używałaś gum po regeneracji?

Ja teraz właśnie myśle żeby sobie założyć spiralę bo właśnie obawiam się tego że jak ja wpadę z moim narzeczonym to stwietdzi to samo co twój autorko :) znam swojego na tyle że by mi tak samo jak twój nie uwierzył co napewno musi boleć , jak by mi się zdarzyła taka wpadaka to chyba swojemu bym powiedziała krótko- rób i myśl sobie co chcesz ! Ale to nasze dziecko ! Stało się , możemy zrobić badania ! Po badaniach nie wiem jak długo by mój narzeczony musiał by to za to wszystko odpokutować :)

gość dziś Wpadliśmy przy gumkach, nigdy nie pękła... jak to sie wogole stalo ?? nie wiem... mąż chodzi naburmuszony, bo mowi ze to niemozliwe. sprawdził mi facebooka i telefon, mysli ze go zdradzam smutas.gif x Normalnie. Albo miałaś owulacje w inny dzień niż myślałaś, albo mąż ma dużo śluzu tzw prospermy i się smyrnął gdzieś w okolicach sromu i tyle. Możesz mężowi powiedzieć, że piękne córki z takich wpadek się rodzą. Mam taką jedną.

Aha, jeszcze jedno. Dziecko w pierwszych dobach po urodzeniu przeważnie jest bardzo podobne do ojca, lub kogoś z jego najbliższej rodziny. Czasem, aż tak bardzo, że tatuś nie da rady się go wyprzeć.

Autorko Twój mąż jest dorosłym facetem a nie wie,że nie ma stuprocentowej antykoncepcji? ciąża przy gumkach jest jak najbardziej możliwa, moja koleżanka tak miała .macie już dzieci ?że mąż taki obrażony bo nie chce kolejnego dziecka?

Tak, mamy jedno. Od zawsze gumkami się zabezpieczamy, pierwsze dziecko planowane , dlatego on taki pewny że to niemozliwe. Mówilam mi, że tak się widocznie zdarzyło, tym bardziej ze seks uprawiamy często a nie od święta. I że najwyżej badania będzie robil. A on cały czas chodzi nieswój, naburmuszony. Cięzko mi, bo oczzekiwałam wsparcia a tu zamiast tego oskarżenia.

Gumki mogłyby stare, nieszczelne lub mieć uszkodzenie mechaniczne

nie ma co !? ale malzonek!!!? zaufanie kochani zaufanie !!GDZIE?

Ja bym zrozumiała postawę męża gdybyście mieli troje lub czworo dzieci!! ale jedno?? To on nie chciał mieć w ogóle drugiego dziecka ?ile wasze dziecko ma lat?

Dziecko ma rok i 2 miesiące. Chciał miec ale zz wieksza roznica wieku.

Ja właśnie zaszłam w planowaną ciążę gdy nasz synek miał 14 miesięcy. Chcieliśmy mieć z dwuletnią różnicą,żeby dzieci mieli wspólny język.Mam o 2 lata młodszego brata i jest to dobra różnica wieku. Odchowacie i będzie super. Może twój mąż myślał że niedługo do roboty wrócisz?

wiesz co - jakby mi facet zarzucił zdradę, to ja bym była obrażona, i to bardzo. na "naburmuszeniu" na pewno by się nie skończyło, bo bym zrobiła taką awanturę, że hej :O

Może dziad myśli nad tym że zdecydujesz sie na aborcje? Hamisko,zrobił ci dziecko i obrażony że zaszłaś. Ale chój z niego.Co jak co-ale obrażać sie na to,że żona w ciąży? Chore!

No wlasnie to najbardziej boli , ze mnie oskarza o zdrade.. nie spodziewalam sie tego po nim :( A co do pracy to juz wrocilam, synkiem zajmuje sie moja mama, ale bede szla pewnie na zwolnienie za jakis czas

To szybko pogonił cie do pracy .I na to jest też zły-że dopiero co wróciłaś do pracy po macierzyńskim,a tu znowu ciąża.Powiedz mu "Wiesz,ja teraz zaczęłam sie cieszyć że będziemy mieli drugie dziecko!Będzie znowu macierzyńskie no i dostaniemy 500+ a synek będzie miał rodzeństwo"

Czyli wypiera sie własnego dziecka? NO PIĘKNIE!

Maz stwierdzil ze bez testu sie nie obejdzie

W małzeństwie jest domniemanie ojcostwa wiec może Ci skoczyć. Zrób ten test po urodzeniu, już sam fakt że się spokojnie zgodzisz, świadczy o tym, ze nie masz nic na sumieniu. To powinno go przekonać.

No i w związku z tym naburmuszeniem nie bedzie ciebie już posuwał.? Jest obrażony na ciebie to ty powinnaś na niego ze kupił gumy w jakimś kiosku zamiast w aptece.

Nieraz zdarzalo mi sie (przed laty, jeszcze w PRL) ze kupione w kiosku RUCH prezerwatywy byly przedziurawione igla. To smieszne, ale przed uzyciem sprawdzalem je dokladnie (tak, jestem facetem). Czy to dzisiaj tez mozliwe - nie wiem. Duzo zalezy od sprzedawcy i jego pogladow o antykoncepcji.

Wystarczy ze podczas pieszczot czy tez stosunku uzywaliscie lubrykantow i gumka traci 'moc'